Nowe oblicze Electronic Arts?
Może teraz jak łyknęli Bioware wrócą do LOTR White Counsil.
Chociaż pewnie będą seryjnie trzaskać Mass Effecty.
Mogliby zmniejszyć ceny gier ze 140-160 na 100 to mieli by większe zyski to po pierwsze.Po drugie więcej ludzi by kupiło za 100 zł niż za 150 zł bo nie wszyscy maja tyle kasy zeby na "JJEDNĄ" podkreślam gre.Crysisa bym kupił za 100 zł a jak wiadomo będzie kosztował 140 zł i sama cena powala. Pozdro!
x4r -->
No stary, polski rynek to oni mają tam gdzie Ty masz rumuński ;).
Nie będą zmniejszać cen tylko dla Polaków, szczególnie, że wzrost sprzedaży byłby raczej minimalny.
zgadzam się z tym że mogliby zmniejszyć ceny gier i przy okazji zmniejszyć cenę klasyków do tylu co u innych wydawców (20-25 zł). Wierzę w to że EA uda się polepszyć jakośćswoich produktów.
EA kończący w taśmową produkcją? Akurat... i tak doczekamy się kolejnych dziesiątków dodatków do Simsów i odsłon gier sportowych.
No i bardzo dobrze, już od dawna uważałem, że EA ma nas graczy w dupie, bo wydaje same mody do gier ździerając za nie forsę, mowa tu o seriach FIFA, Battlefield, Sims, NFS(!) wszelkiej maści gry sportowe... Może teraz coś się zmieni i zaczniemy dostawać coś nowego, czego nie można nazwać kolejnym mod pakiem kosztującym tyle co nowa gra...
A i cenę klasyki też mogliby zmniejszyć, nieraz swojego czasu chciałem sobie kupic BF1942, BF Vietnam, czy MoH:AA, albo MoH:PA ale cena zawsze mnie odstraszała...
ja z kolei mam wątpliwości związane z zakupem Bioware przez EA, uj go wie czy teraz każda gra Bioware będzie na PC. A jeszcze EA ogranicza straty więc może byc ciężko
Dragon Age na pewno bedzie na PC to jak na razie jedyny tytul od Bioware na jaki czekam, Co do Ea i ich wkroczeniem na rynek gier rpg to nie wiem czy to dobrze sie skonczy wyobram juz sobie Nevwerwinter Nights wydawane co roku jak fifa.