Nowe informacje o grze powstającej przy udziale Stevena Spielberga
Czyżby Spielberg miał za mało kaski? Z takich powiązań, rzadko coś dobrego wychodzi najlepszym przykładem jest Stranglehold od John'a Woo :)
> Czyżby Spielberg miał za mało kaski?
Spielberg to stary zapaleniec - podczas prac nad "Digiem" szturmowal sasiednie oddzialy LucasArts, zagrywajac sie w bety powstajacych przygodowek. Poczytaj wywiady z Ronem Gilbertem.
A ja bym sobie pograł jednak w grę z ciekawą i intrygującą fabułą, zwłaszcza jeżeli w powstawanie gry udziela się sam Spilberg. Gry już stają się nudne, może młodzi gracze patrzą przede wszystkim na grafikę, jednak mnie to już nie starcza, gra powinna mieć fabułę która wciągnie i oderwie od codziennego życia, pozwoli się odprężyć i zapomnieć :)
hansatan-->To co według ciebie stranglehold jest kaszaną? :D