Nintendo krytykuje wymuszanie nowych formatów w konsolach
Hmm, no to jeśli "kupując system do gier koncentruje się na grach" to co go obchodzi jaka tam technologia jest zastosowana? Chyba, że "kupując system do gier kupuje od razu jakieś urządzenie do odtwarzania filmów", no ale wtedy nie koncentruje się na grach lol.
w sumie ma racje: to tak jakby ktos chcial kupic mikrofale, a do tego musial zaplacic za dodany odkurzacz i toster.
Koktajl Mrozacy Mozg ---> Sęk w tym, że to właśnie kartrydże są mocniej zakorzenione w rozrywce elektronicznej, niż nośniki optyczne.
hm, a jakie płytki czytało GCN ?
|eLKaeR| ===> Nie zapedzasz sie czasem? To moze skoro w swiecie pc (biorac pod uwage dlugosc zycia nosnikow) najdluzej zakorzenione byly/sa dyskietki (3.5/5.25) to powinnismy do nich wracac?
Gdybym wypuszczal konsole minimalnie lepsza technicznie niz platformy ktore wyszly dobrych kilka lat temu to tez bym tak mowil =]
TzymischePL ---> Nie nadinterpretujesz czasem? Moja wypowiedź dotyczy wyłącznie komentarza użytkownika, którego pseudonim wyraźnie zaznaczyłem. Bo kłamstwem jest, że "Nintendo samo wprowadzilo cartridze gdy byly plyty, minicd gdy juz bylo dvd". Gdzie opowiedziałem się za wracaniem do starszych formatów?
|eLKaeR| ===> "Nie wydaje mnie sie ". Napisales "Sęk w tym, że to właśnie kartrydże są mocniej zakorzenione w rozrywce elektronicznej, niż nośniki optyczne." gdybys uzyl slowa BYLY zamiast SA to by mialo to znacznie wiekszy sens. :D
TzymischePL ---> Czy mam przypominać o tym, że w skali globalnej sprzedano dotąd ponad 26 milionów konsol Nintendo DS i blisko 77 milionów GBA, a producenci ciągle mocno wspierają obie platformy?
|eLKaeR| ===> Czy mam poszukac ile globalnie sprzedano dyskietek, i ile komputerow ze stacjami dyskow 3.5" jest na rynku? I ze nadal wielu producentow wydaje sporo softu na dyskietkach??
No pewnie że nie fair hahaha dokładnie tak samo nie fair jak zmuszanie graczy do kupowania nowych generacji kart graficznych bądź procków i Windy Vista do pogrania w Halo, Crysis czy innych wymagających gier..;-)
Trochę się nam pan z Nintendo zagalopował ze swoją teorią...:-)
|eLKaeR| ===> Gry to nie oprogramowanie? ;)
TzymischePL ---> Zauważyłeś słowo "ogólnie" na końcu mojej poprzedniej wypowiedzi?
|eLKaeR| ===> Tak ale je zignorowalem :]
Myślę, że wymuszanie decyzji na konsumentach nie powinno być częścią strategii Nintendo, ponieważ naszym zamierzeniem jest przekonanie większej liczby osób do grania i chcemy, żeby nie było to zbyt obciążające dla portfela
Z czym do ludzi? Ja za X360 premium+ PGR3 zapłaciłem 1400zł, za konsolkę ktora ma moze 25-30% mocy Xboxa 360/PS3 zapłaciłbym 1.000zł ( chodzi o Wii), a i bez gry więc kolejne 150zł wychodzi 1150zł- to jest ta "niska cena"? Chyba sobie żartują. Czytałem że nawet jakby Wii sprzedawano za 100$ to by nintendo na nim zarabiało bo konsola jest prosta jak budowa cepa, zarowno hardware jak i ten "rewolucyjny" kontroler. Gdyby konsolka miała choc 50% mocy prawdziwych next-genów i obsługe HDTV, może zastanowiłbym się czy warto wydać te 1.000zł, w innym wypadku nie zapłaciłbym więcej niz 500zł :/...
Dolicz jeszcze cene dodatkowych kontrolerów, bo Wii, jak dla mnie, najlepiej się sprawdza podczas gry w kilka osób, zwłaszcza po tym co widziałem w maratonie z wii na gamespocie :) . Właściwie to tylko Sony zależy żeby przeforsować ichny format, Ms wspiera hd-dvd ale jak się nie przyjmie to pewnie wypuszczą przystawke do odtwarzania blu-raya.
Przecież HD-DVD do Xboxa 360 nie jest obowiązkowe, więc Nintendo chyba piało do Sony.