Nintendo instruuje graczy, jak należy używać wiimote'a
Nie wiem czemu, ale mimo początkowego sceptycyzmu po zagraniu na Wii w Zelde doszedłem do wniosku, że Wiimote jest genialnym pomysłem :). I w cale nie jest łatwo czegoś nim zniszczyć, o upuszczeniu nie wspomnę. Trzeba po prostu uważać i tyle.
Na pewno skargi beda dalej lecialy do nintendo. Ludzie bywaja glupi...
A szkoda, bo Wii jest mimo wszystko ciekawą konsolą. Next-gen w innym tego słowa znaczeniu :).
No niestety niektóre przepisy prawne są chore :) Tak jak na przykład możliwość pozwania do sądu firmy tytoniowej za to że paląc papierosy zachorowało się na raka i jeszcze dostać za to odszkodowanie.
specjalnie dla amerykanów powinni zrobić wii z kajdankami zamiast paseczka, może wtedy by się im nie urywał...
http://www.wiihaveaproblem.com/ ...i wszystko na ten temat. Najlepsza jest galeria kontuzji/zniszczen :)
tjaaa, z tego co kojarze to wystarcza LEKKIE ruchy wimotem, a nie na*******nie z całej siły... Żeby taki pasek się urwał to trzeba przy...fasolić naprawdę nieźle... ;]
edit. ja pierdziele, na tej stronie http://www.wiihaveaproblem.com/ jest filmik gdzie coś się od wii zapaliło (zgaduje że pewnie przez wine użytkowników), a ci kretyni (amerykanie...) na palące się jakieś urządzenie ELEKTRYCZNE wylali WODĘ. n/c...
To "urządzenie" zapaliło się od postawionej obok świeczki, IQ użytkowników pozostawia wiele do życzenia...
Hehe... "N" naucza graczy jak korzystać z Wii-lota xD