Niespodziewana aktualizacja kultowej strzelanki Doom dodaje kampanię stworzoną przez legendarnego dewelopera. Sigil ...
Jest to w jakiś sposób smutne, że typ przez 30 lat nie rozwinął się ani trochę, tylko dalej siedzi przy dość prymitywnym już jak na dzisiejsze standardy Doomie. Już nawet własnego jakiegoś boomer shootera mógłby zrobić, ale on jakby się zatrzymał w tamtych czasach i już dalej nie pójdzie. A taki Chmielarz, co w czasach premiery pierwszych Doomów robił Tajemnicę statuetki, to teraz Witchfire ciśnie, więc można się rozwijać jak się chce...
Przeczytałem biografię Romero i to spoko gość, brawo że wyszedł na prostą, jest legendą gamingu, ale widać że żyje przeszłością i refleksji na temat porażki Dajkaszany zupełnie nie ma.
Ktoś tam czyta te nagłówki, czy takie bagno semantyczne jakiś generator robi?