Nie myślę o tym w ten sposób”. Phil Spencer odpowiada na krytykę Xboksa Series S i pokazuje, co wniosła konsola
Domyślam się, że Phil opiera się na jakichś konkretnych danych mówiąc, że "Xbox Series S pomógł Microsoftowi". Jak wiemy statystyka jednak czasem wcale nie odzwierciedla rzeczywistości, a rzeczywistość teraz jest taka, że Xbox jest w najgorszej sytuacji od czasów zapowiedzi XOne.
Teraz handheldy stają się coraz popularniejsze, zapowiedziano Switcha 2.
Ale ten gość robi fikołki żeby tylko wybronić tą swoją słabiutką konsolę. Jak można porównywać stacjonarną konsolę, do przenośnej skoro pozbywa się jej największego atutu, czyli mobilności. Gość po prostu stworzył stacjonarną konsolę o mocy tych przenośny, i jest zdziwiony, że jest to niewypał. No ale zarzekał się, że będą ja cały czas wspierać, i teraz deweloperzy muszą się dwoić i troić, żeby jakość było można uruchamiać gry na tym paździerzu.
A jak można tak nie umieć analizać słów, skoro od premiery tego 'paździerzu' wiadomo, że to koń trojański. Series S ma specyfikację konsoli przenośnej, bo plan jest taki, żeby mieć gry pod taka konfiguracje, kiedy wyda się konsole przenośną. Cały internet o tym gada.
Za jakiś czas wydadzą Xbox Handheld i od razu mają cała bibliotekę gier, która będzie działać pod taka mobilną specyfikacja.
Do tej pory używam Series S i jestem zadowolony. A jeśli chodzi o optymalizację to jest to ogólnie bolączka naszych czasów i wygląd dzisiejszych gier nijak ma się do tego jakiego sprzętu wymagają. Pozdrawiam
jeśli chodzi o optymalizację to jest to ogólnie bolączka naszych czasów i wygląd dzisiejszych gier nijak ma się do tego jakiego sprzętu wymagają
Kompletne brednie. W większości przypadków jak gra musiała wyjść na wszystko łącznie z XSS, to padały wymagania, aby gra wyglądała identycznie na każdym sprzęcie. Dlatego gracze, którzy mieli XSX albo PS5 byli poszkodowani, bo dostawali taką samą wersję mimo, że sprzęt pozwalał na więcej.
Przykładem może tu być Starfield. Glupota Todda "It just works" i MS sprawiła, że męczyliśmy się długo z grą w 30 klatkach. Todd mówił, że tyle wystarczy bo to "wizja artystyczna" i gra działa płynnie na każdej konsoli. Potem bronili się tym, że nie da się zrobić 60. A tu nagle dostaliśmy 60. Ale na XSS epickim kosztem rozdzielczości, która jest skalowana z 432p. Faktem jest też, że twórcom często nie chce się robić 2 tak odmiennych wersji gry, ale równie dużo też było krzyków, że to XSS ich ogranicza, a MS przy wydawaniu gier stawiał warunek, że wydając grę na XSX nie mogą omijać XSS.
Tylko że Steam Deck i Rog Ally mają więcej pamięci od tego wysrywu
Jest to też 3/4 razy wolniejsza pamięć. Steam Deck czy Ally mają 100GB/s przepustowości. Series S ma 336GB/s. Plus Series S ma, tak jak PS5, dekodowanie danych prosto do pamięci. Co oznacza, że nie trzeba ładować pakietów do pamięci i potem je odpakowywac i jeszcze usunąć pakiet z pamięci, a wystarczy załadować dane do pamięci, bo sprzętowo są wypakowywane.
Zapewne o takie dane chodziło:
"...Xboksa Series S, który, co warto pamiętać, trafił do większej liczby osób niż jego mocniejszy odpowiednik..."
Ta konsola tak im się udała, że dzięki niej Sony dostało kilka konsolowych exów zupełnie za darmo.
