Wybrańcy już grają w NFS Unbound, mapa robi wrażenie
Need for Speed Unbound oferuje spory i interesujący świat. Możecie go już przetestować we wczesnym dostępie. Jednak gracze zarzucają grze podobieństwo do Need for Speed: Heat.
Standardowe wydanie Need for Speed Unbound zadebiutuje 2 grudnia, ale osoby, które nabyły Palace Edition, mogą ją testować od dziś (także z poziomu abonamentu EA Play). Więcej na temat premiery, wczesnego dostępu i preloadu gry przeczytacie tutaj.
Choć zapowiedź najnowszego NFS-a spotkała się z mieszanymi uczuciami (głównie ze względu na charakterystyczną oprawe graficzną), to wygląda na to, że mamy do czynienia z solidną produkcją, bowiem opinie testerów, jak i komentarze pod gameplayami, są zazwyczaj pozytywne.
Need For Speed Unbound z ciekawą mapą
Need for Speed Unbound przyciąga uwagę między innymi swoją specyficzną i zdaniem niektórych graczy dość odważną oprawą graficzną. Gra prezentuje naprawdę niezłe widoki, a spore wrażenie robi duża, pełna ciekawych miejsc mapa. Na początku rozgrywki kamera pokazuje spory obszar gry z lotu ptaka i już wtedy widać, że kilometrów do przejechania będzie sporo.
Przeglądając komentarze pod oficjalnym postem na twitterowym profilu gry, można zauważyć, że część graczy zarzuca jednak produkcji zbyt duże podobieństwo do Need for Speed: Heat.
To w zasadzie Need for Speed Heat z animowanymi efektami i postaciami…
- Alan
Mimo że podobała mi się realistyczna grafika w Heat, to podoba mi się to graficzne ujęcie.
- YeeterMcYeeterson
Uczucie podczas prowadzenia jest bardzo płynne. Nie podoba mi się drifting, ale jest lepszy niż w Heat. Wyścigi są trudniejsze niż w Heat. Podobają mi się też przedstawione w historii postacie.
- Hitman OOJ
W sieci nie brakuje filmów przedstawiających gameplay. Jeżeli chcecie zobaczyć, jak prezentuje się rozgrywka, ale nie interesuje Was słuchanie komentarzy podczas jazdy, obejrzyjcie poniższe wideo.