autor: Ania Orzech
Reklamy na Netflixie stają się rzeczywistością
Stało się. Zmiany, które Netflix zapowiadał od dłuższego czasu, zostały oficjalnie potwierdzone. Już niebawem platforma wprowadzi nowy pakiet, w którym podczas oglądania filmów i seriali będą pojawiać się reklamy.
logo Netflix/Netflix materiały promocyjne
Coraz więcej użytkowników rezygnuje z Netflixa, wybierając inne, tańsze serwisy. Rynek platform streamingowych w ostatnim czasie mocno się rozrósł, co zdecydowanie nie pomaga Netflixowi. Włodarze serwisu szukają więc wszelkich sposobów, aby zatrzymać odpływ subskrybentów i zachęcić do siebie nowych klientów.
Może Cię zainteresować:
- Kolejne zwolnienia w Netflixie, tym razem pożegnano się z 300 pracownikami
- Parada serc podbija Netflixa
- Tego wątku ludzie najbardziej nienawidzili w Stranger Things, czy powróci?
Prezes platformy Netflix potwierdza wprowadzenie tańszej oferty z reklamami
Jednym z takich sposobów ma być wprowadzenie tańszej oferty. Informacje te potwierdził współzałożyciel i dyrektor platformy Netflix, Ted Sarandos, który zapowiedział, że serwis pozwoli zaoszczędzić swoim klientom pieniądze w zamian za oglądanie reklam.
Ignorowaliśmy duży segment klientów, czyli ludzi, którzy mówią: „Hej, Netflix jest dla mnie za drogi, ale nie mam nic przeciwko reklamom”. Dodamy jednak nowy plan z reklamami, ale warto pamiętać, że nie umieścimy ich w obecnej ofercie Netflixa. Wprowadzimy nowy plan z reklamami dla osób, które mówią: „Chcę niższą cenę i będę oglądać reklamy”.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Dlaczego Netflix zdecydował się na taki krok?
Czerwona platforma od początku była przeciwna wprowadzaniu modelu zarobkowego opartego na reklamach. Włodarze twierdzili, że one psują jakość oglądania. Dlaczego więc Netflix teraz decyduje się na działania, do których kiedyś był tak krytycznie nastawiony?
Powodem jest stale rosnąca konkurencja (HBO Max, Amazon Prime Video, Apple TV+, Disney+), której oferty w większości przypadków są bardziej atrakcyjne dla potencjalnych klientów. W końcu nie od dziś wiadomo, że jakość części produkcji Netflixa nie stoi na najwyższym poziomie.
Serwis od początku roku notował spadek cen akcji oraz oglądalności. Z Netflixa odeszło bowiem 200 tys. subskrybentów, a analizy specjalistów mówią, że będzie tylko gorzej. Szacuje się, że w ciągu najbliższych miesięcy z Netflixa zrezygnują kolejne 2 miliony widzów.
Czy nowy model zarobkowy wpłynie korzystnie na sytuację Netflixa?
Wielu rezygnujących z subskrypcji Netflixa klientów za powód swojej decyzji podaje zbyt wysoką cenę w stosunku do coraz niższej jakości oryginalnych produkcji. Można więc przypuszczać, że jeśli nowy plan z reklamami byłby cenowo bardzo korzystny, to niewykluczone, że przyciągnąłby on nowych użytkowników, którym takie przerywniki nie przeszkadzają.
Oczywiście jest jeszcze wiele niewiadomych, gdyż plan dopiero się kształtuje. Kluczowym czynnikiem, który bezpośrednio wpłynie na wybranie takiej oferty, będzie długość i częstotliwość wyświetlania reklam.
A Wy jak uważacie? Czy taktyka, którą obrał Netflix jest dobra? Czy wprowadzenie reklam przyciągnie nowych subskrybentów? A może będzie dla platformy strzałem w kolano? Dajcie znać w komentarzach.