Następca Xboxa jeszcze w tym roku!
ComCo --> nie przesadziles troche z tymi "miliardami dolarow" ?:)
Troche watpie, zeby konsola sie pojawila tak szybko.To by znaczylo, ze gry na X360 musza byc juz od dawna tworzone, (wszak konsola bez gier nie wystartuje).
Czekamy na 12 maja, czy bedzie rewolucja czy tez nie
..tak microsoft zainwestował w xboxa przeszło 2 mld dolcow, wiec miliardy jak najbardziej :)
tom666-->
Z tego co się orientuję to DevKity zarówno dla PS3 jak i X36 zostały rozesłane do zainteresowanych. Parę zapchajdziur i jeden mocny tytuł wystarczą. To oczywiste, że ludzie rzucą się na konsolę nowej generacji, w końcu to będzie pierwsza tego typu konsola na rynku, musi się dobrze sprzedać. Bill doskonale się bawił inwestując w klocka te 2 mld dolarów, zdobył dużą część rynku pomimo że wystartował jako totalny amator, w czasie królowania PS2, to daje do myślenia. Nie na darmo Gates jest cholernie bogaty, ma łeb na kartku i wie co robić.
Microsoft rzeczywiście zainwestował w pierwszego Xboxa kwoty idące w miliardy dolarów. Prawdopodobnie ze świadomością, że nie uda się na tym zarobić. Zresztą, pierwotnie Bill myślał że pójdzie gładko i na samym począteczku to była droga maszyna - pamiętacie z pewnością że bardzo szybko Microsoft zjechał z ceny o kilkadziesiąt procent bo konsola się po prostu nie sprzedawała.
Tym razem musi być inaczej bo Bill nie będzie w nieskończoność dobrym wujkiem - jak nie da się na tym zarobić to się wycofa. I wcale nie musi w nieskończoność pompować kasy tylko dlatego że ma jej aż nadto. W końcu MS to spółka giełdowa która ma innych inwestorów i z ich zdaniem Bill musi się liczyć. Jedną z opcji osiągnięcia sukcesu jest debiut przed konkurencją. I samo stwierdzenie że premiera odbędzie się niebawem winduje w górę ceny akcji. A to czy premiera nastąpi w tym terminie czy nie- to inna sprawa. Jedno jest pewne - potencjał rynkowy rynku gier video jest tak duży, że nikt go nie odpuści bez walki. A skorzystamy na tym my - potencjalni klienci
tom666 -->> Moze i troszke przesadzilem z tymi miliardami. Ale zrobilem to celowo :)) Ciezko jednak powiedziec, ile szanowny Bill G. "wsadzil" dolarow w nastepce Xboxa. Na pewno wsadzi tyle, zeby mu sie oplacalo. Jak zawsze zreszta.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-04 18:01:13]
W samo Xbox-Live poszlo ok. miliard dolarow, wiec te "miliardy" nie sa przesadzone :D.
a wg mnie cala ta kasa wpakowana w xbox'a miala sluzyc tylko temu zeby wyrobic sobie marke. MS musial wiedzec -chocby na podstawie badan rynkowych- ze xbox nie sprzeda sie rewelacyjnie. tym razem moze byc inaczej.
inna sprawa jak bedzie wygladal rynek gier na x-boxa. bo to wlasnie gry sa powodem kupowania konsoli a tutaj MS przegral na calej linii z PS2 czy GC (co mnie troche zdziwilo bo programowanie pod PS2 jest ponoc gorsze niz pod XBOX'a)
ja się nie mogę zgodzić, że xbox prze4grał na całej linii jeśli chodzi o gry. ma wiele świetnych pozycji i w dodatku dużo więcej niż ngc...
Według mnie xbox2(aka 360) nie przebije się przez europę jak ciepłe bułeczki,bo raz ze nie są to stany.Dwa do japoni nawet nie ma co się zbliżać,a trzy że sytuacja troche przypomina mi jak owy drimkast wypuszczony miał sie sprzedawać duużo lepiej niż ps2 i miał go niby pokonać ;)
Więc panu billowi mówimy nie!
Jeśli chodzi o forse hmm jako że jesteśmy w europie,to komisja europejska z faktu, że nie lubi pana B.G coś mu namiesza byle by nałożyć jakies embargo...
Mimo wszystko psp miał tez się okazać gniotem i że to będzie grafa ala z psx'a lekko poprawionia.A co się okazało,że gry tak brzydko nie wyglądają,nawet lepiej,wyglądają na wersje zminiaturyzowane z ps2 ;]
Choćby bill utopił te swoje brudne pieniądze,to i tak skazany na sukces nie będzie!
ps2 i 3 wydaja sie byc konsolami nastawionymi na kontynuacje(juz to widze mgs6, tekken9,5, ff16 itd) - a na nie pomysly sie kiedys skoncza, albo sie ludziom znudzi grac w odgrzewanego kotleta z lepsza grafika. Ale wcale nei pisze, ze te tytuly sa zle.
Natomiast xbox - tu wydaje sei roznorodnosc tytulow wieksza, i sa bardziej orginalne. Producenci musza wymyslac nowe tytruly, mogace konkurowac z tasiemcami robionymi dla sony.
jako, ze nie posiadam zadnej konsoli moja opinie mozna rozpatrywac z dwoch stron - niezalezny, obiektywny obserwator, albo lamer ktory sie na niczym nie zna, a gada:)
Pierwszy Xbox byl po to, zeby przygotowac rynek do nadejscia X-pudla 2. Do kazdego Xboxa Bill doplacal, a teraz powinno sie to zmienic. Wujek Bill wie tez doskonale, ze nie platforma najwazniejsza, a gry. I dlatego jak mogl, tak wykupowl dla X boxa niby-exclusive'y (np. GTA), teraz stara sie przygotowac potezne growe zaplecze dla nastepcy. Xio jest w naprawde dobrej sytuacji- jak na dzien dzisiejszy ma juz wyrobiona dobra marke, na Xa sa najbardziej zaawansowane technologicznie gry (jesli chodzi o konsole), posiada spora czesc rynku i bogata biblioteke gier. Jesli nic nie popsuja w XB 360, to szykuje nam sie ciekawa walka miedzy ta wlasnie konsola a PS3. Ciekawe, czy Nintendo tez wykombinuje cos nowego czy dalej beda szli swoja sciezka.