Najlepiej sprzedające się gry w Japonii (17–23 września)
Dziwne. Na tej liście nie ma w ogóle pozycji na PC. Czy Japońce nie grają na komputerach? Wnioskuję, że u nich konsola to rzecz obowiązkowa.
A psp jeszcze istnieje? I nawet się sprzedaje? Przecież nie tak dawno czytałem na tym forum, że ta konsola to trup. Chyba będe musiał z większym dystansem podchodzić do tego co niektóre tu osoby piszą. ;)
Shrike --> dobrze czytales, ale w miedzyczasie pojawil sie miedzy innymi nowy Final F. na PSP i sprzedaz konsol/gry przeskoczyla DSa (pewnie tymczasowo ale jednak)
Och, czyli ona nadal jest trupem? Tylko probują ją reanimować? Tylko po co reanimować trupa?
Nie do konca jest trupem skoro sprzedano 25mln sztuk (DSa 50 mln). Po prostu nie ma na nia tyle dobrych gier co na DSa, albo nie trafiaja w gusta graczy :-)
To teraz już rozumiem, dzięki.
_Luke_ - Chyba mocno nie do końca, bo co w takim razie mówić o 360-tce z jej 10 milionami sprzedanych egzemplarzy. Przypuszczam, że Microsoft chciałby posiadać takiego trupa w swym obozie.
PSP dopiero się rozkręca. Na rynku jest już odpowiednia ilość sprzętu, zatem skończyły się czasy portów z innych platform. Zaczął się wysyp tytułów przeznaczonych jedynie na PSP i trzeba dodać, że tytuły te nie mają się czego wstydzić. Co zresztą przekłada się na wyniki sprzedaży. Konserwatywnym graczom życzę, by częściej spoglądali na tę "zabawkę/trupa" Sony :)
Rybha --> Nie sprzedają się. Co najwyżej symulatory randkowe i te dwa jRPG na rok.
PSP nigdy nie było "trupem" i nie będzie powiem więcej konsola zaczęła się rozkręcać i zaczyna wywierać nacisk na ds'a czemu nie ma się co dziwić to zupełnie inna technologia... A co do gier to jest ich bdb i są w śród nich perełki typu nowy tales .... itd