Microsoft zaprezentuje nowe gry na Tokio Game Show?
Na koniec zauważył, że obecnie tylko dwie ważne serie nie zostały potwierdzone na konsolę Microsoftu: Metal Gear Solid oraz Final Fantasy.
cos ten pan ma ograniczona wiedze na temat "waznych serii gier" :))))
Jeżeli te dwie serie trafią na konsolę M$ to połowa graczy na całym świecie zada sobie pytanie: Na co komu PS3?
Jack6464-->Już sobie zadają :)
A 2 czesc sie zastanawia na co komu chodzaca psujaca sie suszarka o nazwie x360 chyba jako dymiace sie ogrzewanie pokoju albo budzik :>
A gros forumowiczów zastanawia się po co nam na forum GOLa taki debil jak dhsfdsfdsf?
a będzie tam Bill Gates?
albo Peter Moore?
Na 99% jakies nowe strzelanki, wyscigi albo sportowki, czyli repertuar z ktorym nigdy nie pokonaja Sony :)
bialy kot-->A czym pokonają, symulacją smoka czy może następną siekaniną z kobiecą odmianą Rambo w roli głównej?
rafaleon: Czemu nie? Dobrze wykonany symulator smoka bedzie na pewno gra po stokroc lepsza niz kolejny FPP w realich II wojny swiatowej. Osobiscie marzy mi sie jakas dobra platformowka, najlepiej w klimatach Oddworld...
szkoda tylko, ze "dobrze" wykonany symulator smoka na PS3 to odgrzewane x-wing w wersji fantasy z notami na poziomie 5/10...
zenskie rambo z mieczem ma niewiele lepiej... 7/10
A jeszce jakies pol roku temu, jak te uber killery byly w fazie developingu to nie jaki pan "a" zapewnial, ze Lair, HS, Uncharted i Warhawk pozamiataja scene i skonczy sie psioczenie na braki w grach na PS3...
Jak sie okazuje tylko Uncharted z tego moze cos zmieni... moze...
a cudowne Halo3 to popłuczyny po tysiącach innych FPS, to samo Bioshock i reszta super hiciorów. To samo GOW siódma woda po Killswitch i jeszcze kilku gierkach, więc po co te kretyńskie gadki o LAIR i x-wingu. Zastanów sie xłbie zanim coś znów napiszesz. Skączie wreszcie paroby M$ jechać szczać jadem na PS3, bo to świetna konsola, która z waszą czy bez waszej zasranej pomocy da sobie radę-już daje. Żałosne dzieciaki.
mikmac: Mam X360 wiec malo mnie obchodza Lairy i Heavenly Swordy, obchodzi mnie za to polityka MS polegajaca na wydawaniu odgrzewanych kotletow z zelaznej trojcy FPS-Racing-Sport. Nie chce byc zlym prorokiem, boje sie po prostu ze chociazby ostatni sukces Bioshocka utwierdzi Microsoft w mylnym przekonaniu jakoby kazdy posiadacz ich konsoli nie robil nic oprocz strzelania, kopania pilki i driftingu.
bialy kot = raczej to sony lubi odgrzewac kotlety ms robi gry poprostu na rynek EU/USA
mcg to ze konsola nei jest zla nikt nie watpi.. ale gdyby byla ciut tansza tudziez ciut wiecej gier.. teraz to naprawda lipa jakbys nie spojrzal -_-