autor: Radosław Grabowski
Marynarz Popeye znów z nami
Krzepkiego marynarza imieniem Popeye znają zapewne wszyscy entuzjaści kreskówek, chociaż ów bohater wywodzi się z gazetowych komiksów, drukowanych pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku. Już wkrótce słynny amator szpinaku ponownie zaprezentuje się szerokiej publiczności w grze, noszącej tytuł Popeye: Rush for Spinach.
Krzepkiego marynarza imieniem Popeye znają zapewne wszyscy entuzjaści kreskówek, chociaż ów bohater wywodzi się z gazetowych komiksów, drukowanych pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku. Już wkrótce słynny amator szpinaku ponownie zaprezentuje się szerokiej publiczności w grze, noszącej tytuł Popeye: Rush for Spinach.
Oprócz wspomnianego morskiego wilka w wirtualnym świecie pokierujemy poczynaniami urokliwej Olive Oyl oraz brutalnego Bluto i fajtłapowatego Wimpy’ego. Zabawa polegać ma na ściganiu się z przeciwnikami przy pomocy rozmaitych środków lokomocji – począwszy od deskorolek, poprzez łodzie, a skończywszy na samochodach.
Naturalnie będzie można zbierać przeróżne bonusy, zwiększające szybkość poruszania się itp. Po przebrnięciu siedmiu rozbudowanych etapów (m.in. port, dżungla i pustynia) przyjdzie czas na konfrontację ze złowieszczą wiedźmą, która ukradła cały światowy zapas szpinaku.
Premiera Popeye: Rush for Spinach nastąpi w kwietniu bieżącego roku za sprawą korporacji Namco. Docelową platformą sprzętową jest kieszonkowa konsola Nintendo Game Boy Advance.