filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 17 lutego 2021, 13:01

autor: Karol Laska

Marvel zapowiada serial o powstawaniu MCU

Marvel Studios zapowiedział kolejny serial, choć tym razem dokumentalny. Opowie on o kulisach powstania nadchodzących filmów i seriali MCU.

Marvel Studios szykuje dla nas naprawdę sporo treści – zarówno tych filmowych, jak i serialowych. A od wczoraj do całego stosu nadchodzących produkcji możemy dopisać kolejną pod tytułem ASSEMBLED. Opowie ona tak naprawdę o kulisach powstawania wybranych dzieł MCU.

ASSEMBLED to serial dokumentalny, którego poszczególne epizody będą ukazywały się dość nieregularnie, gdyż ich premiera zależeć ma od zakończenia emisji wybranych seriali bądź filmów. Pierwszy odcinek zadebiutuje 12 marca 2021 roku na Disney+ i przedstawi proces produkcyjny WandaVision. Na ekranie zobaczymy więc Elizabeth Olsen oraz Paula Bettany’ego, którzy pokażą nam, z czym związana jest praca na planie. Ponadto dowiemy się, jak nakręcono niektóre sceny i jakiego rodzaju efektów użyto w fazie montażu.

Marvel zapowiada serial o powstawaniu MCU - ilustracja #1
Scarlet Johansson pokaże nam, jak powstawał film Black Widow.

Na ten moment zapowiedziano także cztery kolejne odcinki dokumentu ASSEMBLED. Skupią się one kolejno na serialach The Falcon and The Winter Soldier, Loki oraz Hawkeye, a także na filmie Czarna Wdowa. Jesteśmy jednak pewni, że otrzymamy zakulisowy wgląd do większości produkcji z 4. fazy Marvel Cinematic Universe.

A my przypominamy, że czekają nas ponad dwa tygodnie spędzone wspólnie z WandaVision. Jeszcze trzy odcinki serialu będą mieć swoją premierę, a tuż po nich niemalże natychmiastowo zadebiutuje serial o Sokole i Zimowym Żołnierzu. Krótko mówiąc, MCU w końcu wróciło do żywych.

  1. Wszystko, co wiemy o przyszłości Marvel Cinematic Universe
  2. Loki dostał zwiastun. Oto wszystko, co szykuje dla nas Marvel

Loki dostał zwiastun. Oto wszystko, co szykuje dla nas Marvel

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej