Magiczny Album Wujka Alberta nauczy nas przyrody
Ja wiem ze to glupio tak przesmiewac ale tytuly wydawnictw elektronicznych dla dzieci budza usmiech na mej twarzy....
A usmiech to ........ tajemniczy, bedacy wspomnieniem lat szczeniecych, slodkie wspomnienia lat kiedy wszystko bylo takie proste...
Przyznaje sie bez bicia ze chcialem obesmiac ten nieco przydlugi tytul ale niniejszym rezygnuje z tego : pomyslalem : "kiedys tez bylem dzieckiem i wierzylem w takiego wuja alberta", malo tego, o zgrozo !!!, wierzylem tez w Mikolaja....
Zatem teraz kajajac sie krzycze glosno : "Niech zyje KROLIK BYSTRZAK" i inne rownie slodkie tytuly... !!!
Jak dla mnie to tytuł ten kojarzy mi się tylko z zawoalowanym podręcznikiem Kamasutry albo tytułem filmu z klasy "róźowych' ;)
Ale oczywiście moja opinia jest tendencyjna....