Ludo ergo sum - Granie 2.0
Dzisiaj imo trochę gorzej. Tekst bez pomysłu, bez przesłania. Nic właściwie nie wyjaśnia, nie przedstawia zdania autora i nie pokazuje czegoś z innej strony. Napisany tylko po to żeby coś napisać.
Ale to tylko moje zdanie :)
A zgodnie z panującą obecnie tendencją czynienia gier rozrywką dostępną dla szerokich grup wiekowych i społecznych, kreowanie i modyfikowanie treści musi być intuicyjne, a wyniki widoczne niemal od razu. Takie jest Web 2.0 i takie ma być granie 2.0.
po czym (a wlasciwie przed czym) autorka wymienia jako przyklad grania 2.0 XNA Game Studio Express, ktore jest przykladem wyjatkowo intuicyjnego i dostepnego dla mas srodowiska tworzenia :)
swoja droga to sony pierwsze uzylo terminu "game 2.0", ale to tylko marketingowa - np. w trackamania prezentuje wszystkie zalozenia game 2.0 od znacznie dluzszego czasu niz ten termin w ogole istnieje, a jakos nikt nie zwracal na to uwagi do tej pory.
Związane z tematem jest Metaplace, stworzone przez Areae. Nie, też nie wiem co to tak właściwie jest, i też nie wiem czy pomysł jest dobry/zły oraz czy cieszyć się z niego czy nie.
http://www.metaplace.com/
@ Deadeye
Tu muszę przyznać ci rację, faktycznie z tekstu może wynikać, że XNA jest proste, natomiast chodziło mi w tym przypadku raczej o kwestię bezpłatnego udostępniania przez firmę narzędzi do tworzenia gier - w tym sensie jest to realizacja założeń Web 2.0 i nawiązanie do pecetowej sceny moderskiej zarazem. Swoją drogą, skoro szef XNA zapowiada, że gry tworzone za pomocą oprogramowania będą w przyszłości udostępniane w serwisie a la YouTube, można przypuszczać, że w późniejszych wersjach będzie ono bardziej intuicyjne w obsłudze i w efekcie możliwe do opanowania dla większej liczby osób.
Tak czy inaczej, mea culpa, wyraziłam się nieprecyzyjnie i wypada mi podziękować za zwrócenie uwagi :)
@ KaczoR
Zgadza się, Metaplace faktycznie jest dobrym przykładem na realizację koncepcji grania 2.0. Najprościej rzecz ujmując, będzie to graficzny kreator wirtualnych światów MMO opartych na strukturze internetu, a więc świat będzie jak serwer, każdy obiekt funkcjonować będzie jak url itp. Tylko czekać, aż ktoś zrobi w tym drugiego WoW-a ;)
"A Sony? Lada moment wychodzi SingStar w wersji na PS3 z możliwością nagrywania swoich występów, udostępniania ich za pośrednictwem sieci innym entuzjastom karaoke i oceniania."
Mi się to kojarzy z początakmi rozrywki elektronicznej kiedy to na automatach zapisywało się "high score" w postaci trzech literek i uzyskanego wyniku. To samo tyle, że bardziej rozwinięte i na większą skale. Te czasy raczej nie wrócą ... niestety?
@Forbidden_Nick [ Legionista ]: mozna do tego hiscrore porownac chociazby achievementy, to praktycznie to samo, tyle tylko, ze dodatkowo sumowane sa wartosci ze wszystkich gier.
A inna sprawa, ze po co mialyby te czasy wracac? Powinnismy isc do przodu, zamist cofac sie w tyl.
@Drau: jak sam powiedziałeś, trza iść na przód. A czy my przypadkiem nie stoimy w miejscu? Po prostu nic innego chyba nie da się w tej materii wymyślić, bo już na samym początku wymyślono wiele.