Kultowa franczyza sci-fi powraca w nowej odsłonie. Zwiastun Predator: Badlands serwuje pierwsze spojrzenie na młodeg...
Wygląda nawet ładnie.
Ale sam Predator wygląda jak dziecko z predatorskiego pokolenia Z,które czuje się przymuszane przez ojców do walki, a on chce tylko lepić garnki, i pić sojowe late i nie chce się brudzić krwią. Zostaje wygnany, gdzie poznaje kobietę, która go rozumie, i jest zmuszony walczyć, żeby pokonać super wielkiego stwora, żeby odzyskać swoją Soję. A przy okazji pewnie zrobi dziecko ludzkiej kobiecie, bo czemu nie ?;D Tak to wygląda. Co oni mają z tą chęcią, robienia predatora bardziej ludzkiego? Ostatnio jakaś dziwna moda panuje, gdzie źli źli, są przedstawiani jednak jako dobre duszyczki, którym w życiu nie wyszło, i to dobrzy są za to winni.
Jest też Weyland-Yutami, więc zaczynają pomału (bo raczej poprzednie filmy AVP nie są wliczane) łączyć świat obcego i predatora
Oglądałem trailer nie wiedząc co za aktor wciela się w Predatora. Po jego ruchach i dredach dało się wyczuć, że będzie to czarnoskóry. Później spojrzałem na obsadę i wszystko stało się jasne.
Jakkolwiek nie przeszkadza mi granie Predatora przez czarnoskórego aktora bo w ruchach mają właśnie taki "badass" styl, co akurat pasuje do łowcy jakim jest Predator, jednak sama stylizacja Predatora jest co najmniej dziwna (dobrze, że mu afro nie dali aby podkreślić kto go gra :P) może jego wygląd zostanie wyjaśniony? (łudzę się)
A jeśli później okaże się, że faktycznie Predator będzie miał dziecko z Androidem, to już nie mam więcej pytań...
Tym razem twarz predzia jest w CGI - praktycznie stworzona twarz ograniczała ruchy aktorom więc zrobili tym razem to w ten sposób, no wygląda to dość dziwnie ale fajnie że coś próbują nowego
No przyznam, że nie zastanawiałem się :D chociaż wydaje mi się, że nie bardzo po ruchach tam dało się to rozpoznać/wyczuć tak jak w tym Badlands (z ciekawości spojrzałem na obsadę wcześniejszych Predatorów i przyznaje, że jestem tym bardziej zaskoczony :P)
Jakoś tak w tym trailerze może to jest jakoś przerysowane, albo aktor ma taki styl, bo naprawdę dało się wyczuć kto się ukrywa pod maską Predatora (albo właściwie CGI) - może to zasługa kostiumu który kiedyś ograniczał płynność ruchów, a obecnie ubrani w obcisły trykot z naniesionymi markerami.
Wygląd Predatora może wydawać się kontrowersyjny, ale raczej dla osób, które nie siedzą w temacie. Między innymi także ja. Ale ja sobie poszukałem i poczytałem, i już wiem. Poza tym mamy do czynienia z młodym osobnikiem Yautja, wiec na próżno doszukiwać się w nim wyglądu dorosłego Predatora.
Pojawiła się też teoria, że to hybryda człowieka z Predatorem, co tłumaczyłoby obecność Wayland Yutani i ich androida na planecie. I co niby miałoby być powodem jego wygnania z klanu. Ale akurat to wydaje się być aż za bardzo naciągane.
A film zapowiada się rewelacyjnie.
Siły z tym bohaterem połączy grana przez Ellę Fanning Thia, będąca androidem firmy Weyland-Yutani znanej z serii Obcy.
Color me intrigued...
Nie podoba mi się. Predator ma tutaj już kształt głowy jak człowiek i fryzurę z dredów w klasycznym ludzkim stylu. Takie xenomorphy w ogóle się nie zmieniają, oprócz ich wariacji gatunkowych co przynajmniej jest w logiczny sposób uzasadnione. Szkoda bo prey był fajny, mimo zmian w postaci predatora, ale na plus bo był większy i dzikszy.
Dotąd nie wiedziałem jak wygląda upośledzony predator, teraz już wiem.
To wygląda bardziej jak człowiek niż predator, moim zdaniem fatalnie.
W poprzednim filmie mieliśmy predatora ofermę, teraz mamy predatora z downem.
Na temat wyglądu Predatora nic nie wiemy, ale jak widać nie przeszkadza to idiotom w wypisywaniu kocopołów.
jak widać nie przeszkadza to idiotom w wypisywaniu kocopołów.
Nie musisz być tak krytyczny wobec siebie, ja rozumiem, że miałeś trudne dzieciństwo, i czytanie nie jest twoją mocną stroną, ale próbuj dalej, może kiedyś ci się uda, trzymam kciuki.