Kotick może stracić funkcję CEO Activision Blizzard; Schreier o reakcjach pracowników firmy
Via Tenor
Jak dobrze, że są gify, nie trzeba szukać po internetach:
Mógłby powstać z tej historii dobry film kryminalny z elementami akcji, a widzę to tak, że konkurencja podstawiła do Blizzarda świnie w postaci agentur które miały kręcić te afery co miało skutkować przejęciem firmy i pozbycie się Koticka.
Kotick to nie byle kto skoro tyle zarobił i tyle utrzymywał się na stołku, gdyby nie był koszerny i nie miał pleców to pewnie już dawno "popełniłby" samobójstwo albo pośliznął się na skórce od banana.
Na zakup Sony musiałby się zgodzić Japoński rząd a na to nie ma szans.
No i konkurencja zawsze na propsie.
Via Tenor
Jak dobrze, że są gify, nie trzeba szukać po internetach:
do kolekcji pozostało jeszcze konami i wszystkie mgsy, silent hill'e, castlevanie i będzie pozamiatane w exclusivach
a sony zaspało bo już przy ps4 nie było tak dużej różnorodności co przy ps3, gdzie jakoś lepiej mi się grało/gra niż na ps4
Jemu nie chodzi o to ile wydaja na gry, a ile są warte firmy. To najpewniej odnośnie śmieszków o wykupieniu Sony przez MS. MS by mogło, gdyby obie strony były chętne.
Wiadomo już ile by kosztowało wyrzucenie Koticka przez MS
https://www.gamingbible.co.uk/news/activision-microsoft-would-spend-a-small-fortune-to-sack-bobby-kotick-20220118?fbclid=IwAR1FEd_dKHnQeNcgffQfFqZU3pDhYq87_fF14dvHZqJtxHDrNU1ZVppiKZs
Oczywiście są w stanie jakoś to ugrać, wykorzystać pozwy i oskarżenia a potem pójść na jakąś formę ugody... W każdym razie wiadomo, że wywalenie go to nie jest kwestia tylko chcenia i niechcenia MS.
Wiadomo już ile by kosztowało wyrzucenie Koticka przez MS
Ja ci też powiem ile dokładnie, 0$ a dlaczego.
Kotick's contract was initially set to end December 31, 2021 but has now been extended to March 31, 2023.
https://www.vg247.com/activision-blizzard-ceo-bobby-kotick-50-percent-pay-cut
Teraz już wiesz skąd ta data oficjalnego przejęcia firmy przez M$ czekają do końca jego kontraktu, który wygasa waśnie w 2023 roku.
Ale załóżmy, że się mylę to gościu zarabia rocznie ponad 150 milionów, pozbycie się go i zapłacenie mu tych 300 baniek i tak się M$ bardziej opłaca.
Jak dobrze pamiętam Kotick posiada bardzo dużo akcji Activision... Więc gadanie o jakiś 150 czy 300 milionach jest tutaj bez sensu. Zresztą ten gościu pewnie brał spory udział w tym dealu. Ręka rękę myje.
Pytanie do wszystkich czy to jest to sony które kiedyś robiło telewizory, mangetovidy, wierze hi-fi czy to jest jakieś inne sony?
Nie to nie jest już to Sony. Kiedyś było potęgą, innowacyjną firmą. Teraz to tylko cień dawnej firmy trzymający się na nogach głównie dzięki konsoli.
Nie tylko konsoli, ale już w segmencie elektroniki nie są taką potęgą jak kiedyś. Ciągle mają dobrą pozycję w segmencie aparatów i lustrzanek, i dominującą w optyce dla smartfonów (lwia część smartfonów dostępnych na rynku ma matryce sony).
czyli jak padną na froncie konsol to zostaje im klepanie optyki i aparatów ale jak ktoś wymyśli sposób na robienie zdięć bez apartów fotograficznych np cyber oczy czy coś to oni już całkiem leżą chyba że będą owe cyberoczy robić.
Zarabiać 150 mln rocznie i jeszcze być nienasyconym i zagarniać więcej pod siebie, kurczowo trzymając się tłustej posady bez honoru aż do ostatniej kropli krwi. Pazerność ludzka nie zna granic :)
kto zarabia 150 baniek rocznie ? :D kotick 900 tys dolarów zarabia rocznie plus premie 1,7 mln maksymalnie heh
Widocznie koło wzajemnej adoracji przestało go chronić. No i dobrze.
Microsoft ma na tyle pieniędzy żeby wykupić Sony, ale nie przejdzie. Próbowali z Nintendo i Japoński rząd zablokował to, tu byłoby to samo.
Nawet Ubisoft ciężko wykupić bo Francuski rząd nie chce aby rodziną firmę kontrolował zagraniczny gigant
Nawet, jeśli ten grubas odejdzie, to i tak wyląduje na cztery łapy. Ładnie się ustawił dzięki temu przejęciu.
Ten człowiek to w pierdlu powinien siedzieć, ale to USA, kraj korporacji nie Amerykanów.
To teraz może rozpocząć karierę w Hollywood, z takim uśmieszkiem rola Jokera gwarantowana.
Tyle lat narzekań, hejtowania i ogólnie niechęci od graczy jako Najgorszy CEO ever, istny szatan growego świata, i dopiero teraz zleci ze stołka. A potrzeba było innego CEO Phila Spencera i jego supermocy w postaci nieskończonych kieszni z zasobami gotówki M$. Ehh, i tak "Koticzek" spada na cztery łapy i sopie glupiego ryja nie rozwali. Z 300 mln dolarów i Emeryturką....
