autor: Krzysztof Bartnik
Korporacja EA zapowiada epicką „Bitwę o Śródziemie”
Posiadanie oficjalnej licencji „Władcy Pierścieni” na tworzenie nowych gier nie stanowi klucza do sukcesu - najważniejsze jest jej odpowiednie spożytkowanie. Specjaliści od marketingu w Electronic Arts chyba dobrze o tym wiedzą, gdyż ogłosili właśnie, iż ich studio developerskie EA Los Angeles pracuje aktualnie nad rozbudowaną strategią czasu rzeczywistego, której akcja osadzona zostanie w świecie Śródziemia - The Lord of the Rings: The Battle for Middle-earth.
Posiadanie oficjalnej licencji „Władcy Pierścieni” na tworzenie nowych gier nie stanowi klucza do sukcesu - najważniejsze jest jej odpowiednie spożytkowanie. Specjaliści od marketingu w Electronic Arts chyba dobrze o tym wiedzą, gdyż ogłosili właśnie, iż ich studio developerskie EA Los Angeles pracuje aktualnie nad rozbudowaną strategią czasu rzeczywistego, której akcja osadzona zostanie w świecie Śródziemia - The Lord of the Rings: The Battle for Middle-earth.
W pełnej wersji omawianego RTS-a dostaniemy możliwość ponownego przeprowadzenia epickich bitew, o których przeczytaliśmy na łamach trylogii J.R.R. Tolkiena czy które ujrzeliśmy w jej kinowej adaptacji. Za generowanie efektów audio-wizualnych będzie odpowiadał silnik z popularnego Command & Conquer: Generals, zaś w czasie rozgrywki wybierzemy stronę konfliktu, jaką przyjdzie nam reprezentować („dobra” z Gandalfem, Aragornem, czy Gimlim oraz „zła” z Sauronem i Sarumanem na czele; każda frakcja ma posiadać inne cechy, słabości, itd.). W The Battle for Middle-earth spotkamy się z lokacjami odwzorowanymi na podstawie filmu kinowego, zaś więcej informacji odnośnie pełnej wersji zostanie ujawnionych w najbliższym czasie.
Całość będzie już trzecim tytułem korporacji Electronic Arts, który obejmuje licencja „Władcy Pierścieni”. Premierę LotR: The Battle for Middle-earth zaplanowano ogólnie na lato przyszłego roku, zaś jeszcze w listopadzie na sklepowych półkach pojawi się LotR: The Return of the King.
Ciekaw jestem tylko, czy nadchodzący RTS nie okaże się być gorszy od dzieła duetu Liquid Entertainment - Vivendi Universal Publishing, tj. The War of the Ring (grudzień 2003). Czas pokaże...
Więcej informacji: