Koncern Electronic Arts ujawnia wyniki sprzedaży swoich gier
ciekawe czy liczę też egzemplarze Crysisa dodawane do kart graficznych, ale cieszy fakt, że się sprzedaje choć do CoD4 daleko
No proszę, wyniki sprzedaży podawane przez to całe NPD mają mało wspólnego z rzeczywistością! Wiem, wiem - NPD podaje wyniki tylko w USA i to tylko w "tradycyjnych" sklepach. Ale tym bardziej nie odzwierciedla to rzeczywistości i powinni zacząć padać sprzedaż nie tylko "tradycyjną".
Ponad 1.000.000 sprzedanych egzemplarzy Crysisa na całym świecie w 2,5 miesiąca od premiery*! Biorąc pod uwagę, że to ekskluziw PC to wyniki sprzedaży należy uznać za wielki sukces! Zwłaszcza że od premiery Crysisa minęło 2,5 miesiąca! A jak wskazują dane tego nie-do-końca-odzwierciedlającego-rzeczywistość NPD (tylko) "tradycyjna" sprzedaż Crysisa i to (tylko) w USA rośnie! To samo pewnie jest także z każdym rodzajem sprzedaży i w innych krajach. I w dodatku gry na PC sprzedają się o wiele dłużej niż gry na konsole! Jeżeli więc w ciągu roku sprzedaż Crysisa na PC sięgnie 2.000.000-2.500.000 egzemplarzy to będzie to GIGANTYCZNY sukces! :)
* pod warunkiem, że EA nie kłamie... ;)
Jeżeli więc to, co podaje EA to prawda to możemy być pewni jednego - Crysis 2 już jest w drodze i możemy się go spodziewać już w 2009 r. :)
Co to znaczy kłamie ? To spółka giełdowa, jak publikuje oficjalne wyniki sprzedaży to nie może kłamać bo by za jaja powiesili dyrektorów.
Zaskakuje mnie wysoki wynik Crysisa. Konsolowy go zwielokrotni, taka prawda :)
albz74 ====> napisałem to na wszelki wypadek, aby fanboje konsolowi nie pisali czegoś w stylu "jasne, jasne" lub "EA kłamie" ;) Takie zabezpieczenie mojej wypowiedzi. Poza tym może się zdarzyć, że GOL opublikuje sprostowanie EA i wtedy odezwą się fanboje konsolowi: "he, he Tribunal i co?!"... ;) Dzięki temu "zabezpieczeniu" nie musiałbym w tej sytuacji odpowiadać na ich posty ;)
Ale masz rację - EA jest zbyt poważnym graczem na rynku, aby pozwolić sobie na błędy (w liczeniu) i kłamstwa.
Cubituss ====> zaskakuje Cię bo wcześniej słyszeliśmy tylko "oj, jak ten Crysis marnie się sprzedaje", "to śmierć dla rynku PC" itd. Widzieliśmy wyniki jakie podawało tylko to nie-do-końca-odzwierciedlające-rzeczywistość NPD itp. Taka jest prawda.
A tak naprawdę jedynym prawdziwym wyznacznikiem sprzedaży jest oficjalne podanie tych wyników przez producenta/wydawcę i nie ma co za bardzo się sugerować wynikami takich NPD i mu podobnych.
wow, jak to sie ma do tych 90 tysiecy, ktore podalo NPD i o ktore tyle krzyku bylo?:P
To teraz jestem już pewien na 99%, że na najbliższym GDC Crytek ogłosi, że jego oddział w Kijowie pracuje nad wersjami konsolowymi Crysisa, a ten "właściwy" Crytek pracuje nad Crysisem 2.
Przy okazji EA podało swoje estymacje sprzedaży hardware do klienta w 2007, na którym opiera prognozy sprzedaży swoich gier:
HARDWARE SELL-THRU
Calendar year 2007
Consoles (Units in millions)
Nintendo Wii 4.8
Playstation2 3.8
Playstation3 2.8
Microsoft X360 1.9
Handhelds (Units in millions)
Nintendo DS 8.7
PSP 3.1
Niektórzy nie wierzyli, że PS3 już się lepiej od X360 w Europie sprzedaje...
Conath -> bo to były dane tylko za październik 2007, tylko US i tylko drogą tradycyjną (dokładnie 86,633 sztuk). Innych danych ilościowych na temat Crysisa chyba do tej pory nie było, ale fanboje konsol oczywiście natychmiast obwieścili upadek PC.
cos mi sie zabardzo niechce wierzyc za poszedl 1mln Crysisa - moze to propaganda?
Ja mam jeszcze wątpliwości co do tego czy to są sztuki pchnięte do enduserów, czy nie.
KMM ====> przeczytaj post [3].
Cubi - Sell through to sprzedaż do userów
omg ciekawe gdzie jest ten "analityk sceny pc" z GOL-a ktory pare dni temu pisal ze PC nie zyje i gry sie nie sprzedaja :P opierajac sie na VG chartz :P
Jak na PC się sprzedał 1mln to na konsolach pójdzie ze 3mln co najmniej ;>
A Nvidia już może kasę szykować na dotowanie Crysisa 2 - może na GF 11800 Tri-SLI pójdzie płynnie :P
Crysis bedzie sprzedawal sie dobrze jeszcze przez kilka nastepnych lat jak ludzie beda nadganiali swoja konfiguracja przyjeta srednia .
Sprzedaz gier na PC rozklada sie sie duzo bardziej w czasie niz gier z konsol. Szczegolnie jest to widoczne przy takich grach jak Crysis ktore sa benchmarkiem mozliwosci komputera
Crysis sam w sobie powalać nie musi, za to jego silnik ma ogromne możliwości. Fakt że powstają na nim takie mody jak Mechwarrior: Living Legends czy też ciekawie zapowiadający się "Jurassic Park" już zapowiada długi żywot tego tytułu.
heheheheh a teraz posmiejmy sie z burakow konsolowych ktorzy tak sie smiali z CRYSISA bo gol jakies wyssane z palca podal wczesniej wyniki hehehehehehhehAHAHAHAHHAHAHAHA
Cubituss a ja mam za to pewnosc ze jestes konsolowym burakiem i zal ci dupe sciska , Konsolowy go zwielokrotni nono napewnooo to bedzie crysis jak farcry na xboxa czyli WIELI GNIOT , jak pisalam 360 to technicznie juz bubel
Przecież każdy normalny wie że to nie są prawdziwe wyniki sprzedaży, po prostu EA współpracuje z Microsoftem, i dlatego podali takie wyniki sprzedaży. Co ma jedno do drugiego? Już wyjaśniam(Tutaj należy włączyć sobie jakąś zagadkową piosenkę, żeby dodała klimatu spiskowi, który zaraz wam przedstawię). Każdy wie że teraz nowe komputery są sprzedawane z Vistą, a że Vista się słabo sprzedaje, to M$ chce jakoś polepszyć sprzedaż i właśnie dlatego zapłacił EA, aby podał takie wyniki sprzedaży, bo jak ktoś zobaczy że tyle osób kupiło Cryshita(umówmy się ta gra zasługuje na maximum -100/10, i jest głupią pecetową strzelanką) to pomyśli że to dobra gra i też będzie chciał ją kupić, a że na jego obecnym sprzęcie nie pójdzie, to kupi nowy, a zarazem Vistę, Ha i tu kółko się zamyka. Tak się składa że jestem analitykiem rynku, i każdy kto choć trochę zna się na rzeczy to wie że rynek PC, już praktycznie umarł, a konsole rządzą. A tak wogóle to mam wujka w USA, i tam to tylko konsole a PC do pracy. Ja zmądrzałem( nie żebym się chwalił ale za kupienie konsoli dostałem, nagrodę Nobla) i kupiłem konsole i mam gdzieś wymagania sprzętowe.
spoiler start
Joke;D
spoiler stop
Jak takie gówno jak ProStreet mogło sie sprzedać o_O ?
remekra ====> gdybym nie wiedział, że to TY napisałeś, to pomyślałbym, że naprawdę jesteś zdrowo kopnięty... ;)
