Kindle Paperwhite 5 już dostępny na Amazon.pl
Pierwszego Kindle'a dostałem 10 lat temu w prezencie, obecnie mam już drugiego, bo podświetlany ekran to duże usprawnienie i jak dla mnie czytniki e-booków to jeden z najlepszych wynalazków XXI wieku :) Wysokie ceny wynikają z wysokich kosztów produkcji wyświetlacza e-ink, ale zdecydowanie warto.
Widziałem kiedyś, że istnieje już podobna technologia dla wyświetlaczy kolorowych i tańsza w produkcji, ale pewnie minie jeszcze kilka lat zanim przebije się do mainstreamu. Niestety, nie pamiętam jej nazwy
Z dobrymi jakościowo rzeczami jest tak, że przez bardzo długi czas nie ma sensu ich wymieniać - mam paperwhite 1 i nie czuję potrzeby zmiany na nowy.
Poprzednik kosztował podobnie na premierę, bo wyceniono go na 145 euro, tu jest 149 euro.
Kindle Paperwhite 5 oferuje wyświetlacz z regulacją barwy o rozdzielczości 6,8 cala.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/kindle-paperwhite-5-juz-dostepny-na-amazonpl/za20b0f
Bardziej by pasowało wielkości :)
Jakby mial jeszcze fizyczne przyciski... jakos nie lubie miziac paluchami po ekranie czytanika (w telefonie mi to nie przeszkadza) - dlatego ciagle trzymam sie Kindle Voyage z 2013. Wzialbym Oasis 3 ale ta cena...
Pierwszego Kindle'a dostałem 10 lat temu w prezencie, obecnie mam już drugiego, bo podświetlany ekran to duże usprawnienie i jak dla mnie czytniki e-booków to jeden z najlepszych wynalazków XXI wieku :) Wysokie ceny wynikają z wysokich kosztów produkcji wyświetlacza e-ink, ale zdecydowanie warto.
Widziałem kiedyś, że istnieje już podobna technologia dla wyświetlaczy kolorowych i tańsza w produkcji, ale pewnie minie jeszcze kilka lat zanim przebije się do mainstreamu. Niestety, nie pamiętam jej nazwy
Tylko po co kolor?
W ksiazkach nie ma sensu wiekszego (chyba, ze z obrazkami) a do pism czy komiksow to trzeba tych 10" minimum.
Chciałbym trochę lepszej dostępności produktów Kobo w Polsce.
Sam mam Kobo Aura One i absolutnie chwale sobie ten czytnik, ale chciałbym mamie kupić nowego Kobo Forma.
Paperwhite II i nie zamierzam wymienić na V bo działa zajebiście II.
Nad Oasisem się zastanawiałem ze względu na wiekszy ekran - który wydaje mi się że pomoże w czytani utechnicznych książek - gdyż na tym w paperwhite jest to mało wygodne.
Ale co najbardziej chciałbym, to kolorowy ink wyświetlacz dla czytania również komiksów. Konkurencja już ma. Ale cenię sobie jakość Kindla, więc cierpliwie czekam ;)
Mój ma już 8 lat i też działa bez zarzutu choć "roboczogodziny" idą w tysiące :)
Dlatego kiedys kupilem sobie 10" czytnik do takich celow. Inkbook Explore. A zwykle ksiazki na Kundlu.
Moja matka na dal uzywa mego pierwszego Kindle Classic z 2012. Jak kupilem jej nowszy, z dotykowym i podswietlanym ekranem to stwierdzila, ze nie - woli ten stary.
"Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było przy pomocy optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu."
;)
"Zesrałem się i śmierdzi" Stanisław Lem
Uwielbiam Kundla - sam miałem ze cztery, kupiłem bliskim a teraz jadę na Oasis. Nie wyobrażam sobie życia bez tego urządzonka, najlepszy towarzysz hotelowy.
Fajnie. A czy UI jest również po polsku czy dalej na to leją zimnym moczem?
Poleci ktoś alternatywę dla czytników Kindle? Staram się omijać produkty i usługi amazona.
Mam 7 letniego kindla, bateria coraz krócej trzyma, jak przyjdzie kiedyś zmienić to chciałbym czytnik z przyciskami, bo zimą w tramwaju noszę rękawice, ale z tego co widzę to chyba teraz wszystko dotykowe :/
Mi poleciał w tym roku Kindle 4. Miałem go coś ok 10 lat.
Kupiłem sobie na promocji Kindle 10 i niestety ten ekran dotykowy niesamowicie mnie irytuje.
Nie mogę się jakoś przestawić.
Miałem kindla zdaje się II, teraz mam Paperwhite 3 i właśnie kliknąłem kupno 5. Większy ekran na pewno się przyda, bo denerwuje mnie ciągłe klikanie dla zmiany strony. Reszta w istocie nieważna, choć wodoodporność przy czytaniu w wannie się przyda (PW3 mi do wody nigdy nie wpadł, ale mógłby:)
A sam czytnik rewelacja. Czytam też na tablecie, ale to nie to samo, głównie przez tonę przeszkadzajek w postaci zawsze dostepnego wówczas Fejsa,Twittera i Gola. Oczywiście pdfy czyta się lepiej na ipadzie.
Dlaczego tak prymitywne urządzenie jest tak drogie i kosztule tyle, ile średniej klasy smartfon? Przecież do takiego czytnika e-booków nie potrzeba ani dużej ilości szybkiego ramu, ani mocnego procesora, ani ogromnej wbudowanej pamięci. A cena z kosmosu...
E-ink to dosc kosztowna ponoc technologia.
Z drugiej strony kupisz calkiem przyzwoity czytnik w cenie bardzo taniego smartfona,
