Jest gorzej niż przewidywano. Kraven Łowca to totalna katastrofa w box office, porażkę poniósł też nowy Władca Pierś...
Obejrzalem wczoraj Wojne Rohirrimow. Brak logiki, srednia animacja, slabe walki, slaba fabula i silne kobiety. Dotrwalem do konca ale w glowie mialem ciagle mysl kiedy to sie wreszcie skonczy.
Najgorsze anime jakie obejrzalem
2/10
Obejrzałem wczoraj Wojnę Rohirrimów. Brak logiki, animacja tragiczna, walki oki, fabuła średnia, Hera fajna bohaterka.
Dotrwałem do końca ale w głowie miałem ciągle myśli że mogłoby być krótsze i animacje powinni poprawić.
Nienajgorsze anime dla fanów Śródziemia. W sumie to dla fanów Must Watch i tak. I mamy nowych bohaterów do gry bitewnej :)
6/10
A kraven miał w ogóle jakiś marketing ? Jakieś reklamy leciały ? Wcześniej jak się pojawić miał film o superbohaterach to tych spotów było od zatrzęsienia czy to w tv, na yt czy na stronach w reklamach.
Po Morbiusie i Madam Web to Sony sie nigdy nie nauczy.
Tak samo jak z Wojna Rohirrimów, powtorka z Pierścieniami Władzy.
Ja nie wiem, jakies downy pracuja w tych wytworniach czy co?
Akurat z Włodkiem Pierścieniarzem to inna bajka. Ten film powstał tylko i wyłącznie, by zachować prawa do franczyzy Władcy Pierścieni (musieli coś nakręcić, dłuższa absencja kinowa skutkowałby utratą praw do marki). Więc Warner wyłożył jakieś marne 30 milionów (za to nie da się nakręcić porządnej animacji) tylko po to.
Ot cała filozofia dlaczego ten bubel nakręcono i puszczono do kin.
Gdzie teraz prawilce? Już nie wyją? :)
Jak pojawiały się filmy z kobietami i robiły klapy to woke woke woke jak katarynki. Jak pojawił się film z białym facetem z wyrzeźbionym torsem niczym samiec alfa, a film stał się klapą jeszcze większą, niż te z babami to cichutko siedzą pod miotłą jak szczury :)
A morał z tego taki, że jak stworzysz film z gównianym scenariuszem, gównianymi dialogami i mega-gównianym CGI to nieważne czy będzie baba czy facet, gej czy hetero, biały czy czarny, film pozostanie... gównem.
I dobrze, że to już chyba koniec filmów SONY na podstawie komiksów. Czas najwyższy!
IGN już ciebie wyręczyło.
W swojej recenzji filmu oświadczyli, że Kraven odniósł porażkę nie z powodów, które wymieniłeś, tylko z powodu obecności "toksycznej męskości".
A dlaczego "prawilce" teraz "milczą"?
Ponieważ po Morbiusie i Madam Web nikt na to nie czekał i nikt w to nie wierzył.
Nikt.
Przecież Kraben Owca jest woke jak sam zauważyłeś: białym facetem z wyrzeźbionym torsem niczym samiec alfa
(producenci skupili się na rasie i płci jakby tylko one miały znaczenie ~ analogicznie do "antyrasistów" myślących że walka z rasizmem polega na dyskryminowaniu innej grupy ludzi)
Zresztą od kiedy niby Tribal Chippendales ma cokolwiek wspólnego z męskością?
To jest parodia - prymitywne szyderstwo (patrz załączony filmik) z męskości, do tego nudne z główny bohaterem o którym nie słyszał nikt.
https://www.youtube.com/watch?v=RjjfZK4K2ss
Chłopie, ja te komiksiki przestałem oglądać po gównie stulecia jakim był "Avengers" Endgame" (2/10). Ostatni raz byłem wtedy w kinie na comic-movie. Wyjątek zrobiłem tylko dla kozackich Strażników Galaktyki 3, ale wiadomo - to James Gunn. A te Venomy, Morbiusy, Kraveny, MadameWeby (wszystkie gówna od SONY) nie powinny w ogóle istnieć. Takie filmy od razu trzeba zakopywać na pustyni jak carty z ET.
Kino komiksowe dla mnie nie istnieje od dawna. Wyjątek pewnie zrobię tylko dla Supermana, wszak znowu kręci Gunn. Innych, współczesnych komiksowych bubli nie warto oglądać. Szkoda nawet na to splunąć.
Wziąłem. Mam nadciśnienie :)
@ Mqaansla
Szkoda mi ciebie, naprawdę.
Nie mogę odpowiedzieć na twoje komentarze, bo w przeciwieństwie do innych, normalnych userów, nie mam takiej opcji. Tak masz ustawione. Widać jak się boisz :D
Trzymaj się, życzę zdrówka. Cieszę się, że znalazłeś kolegę. Życzę wam szczęścia pod tęczową flagą. Wpadnę na wasze zaręczyny :)
@ Mqaansla
Szkoda mi ciebie, naprawdę.
Nie mogę odpowiedzieć na twoje komentarze, bo w przeciwieństwie do innych, normalnych userów, nie mam takiej opcji. Tak masz ustawione. Widać jak się boisz :D
Trzymaj się, życzę zdrówka. Cieszę się, że znalazłeś kolegę. Życzę wam szczęścia pod tęczową flagą. Wpadnę na wasze zaręczyny :)
I ty możesz odpowiadać na posty i można mi odpowiadać, a co do udawania konserwatysty żeby w kolejnym poście ich atakować, to tak jak z tym twoim zalatującym nieudacznictwem na kilometr obrazkiem profilowym - nikogo nie oszukujesz, wszyscy nawet bez "prawdziwego widzenia" widza posty żałosnego tępaka.
To, że Wojna Rohirrimów nie wypaliła to akurat było do przewidzenia. To nie był film do kin, a co najwyżej na Maxa czy Amazona Prime Video. Od pierwszych zapowiedzi było widać, że mało kto chciał anime w świecie Władcy Pierścieni, ale się zapatrzyli w sukcesy Cyberpunk:Edgerunners, Wiedźmina: Zmory Wilka i Arcane, no i zrobili.
Nawet zwiastuna nie musiałem widzieć aby wiedzieć, że to będzie syf z czystego oczywistego powodu ponad 95% wszystkie dzisiaj w branży rozrywkowej to patologia gdzie trzeba mieć naprawdę słaby gust aby interesować się dzisiejszymi tworami.
Straszna nędza w kinach, nawet nie ma co z biletami zrobić. Poszedłem na Gladiatora nie oczekując wiele, a i tak siedziałem zniesmaczony żałując przelatującego życia na tę bzdurną, kiczowatą kupę Scotta zrobioną na szybko wyłączenie dla dolarów.