Jak rozwijać postać w Far Cry 5 i inne porady na start
Wy wiecie, że minusujecie czyjąś pracę, a nie grę?
Rozwijanie postaci w serii FC. Niby fajna sprawa ale to ułatwianie i tak łatwej gry. Kiedyś nawet Kacper zrobił materiał o tym, że lepiej olać ten system ale jednak kusi i bawi osiaganie takich wyzwań.
To nie pasuje do tej serii
Wy wiecie, że minusujecie czyjąś pracę, a nie grę?
Nie wymagaj od przeciętnego użytkownika zbyt wiele ;) Widzi artykuł o Far Cry 5 więc go minusuje bo to przecież Far Cry 5, a Far Cry 5 trzeba hejtować, choćby dla zasady (jak 95% gier Ubisoftu). Czy takiemu komuś przyjdzie do głowy że wcale nie minusuje gry tylko czyjąś rzetelną pracę? A skąd.
No też prawda ;)
dałem minusa nie dlatego że to far, mnie się ta gra bardzo podoba, a dlatego że ten artykuł jest bez sensu jak wiele temu podobnych. Rozumiem taki artykuł do gry typu Dark Souls, ale nie do gry która jest tak banalna
Ej no z Call of Duty jest tak samo
Nie wiem jak w tej grze może komuś brakować kasy. Nie ruszyłem żadnej poważnej misji, jadę tylko na pobocznych i to chyba 4 zrobiłem, a już mam 10tys gotówki i kilka umiejętności (powiększony plecak, spadochron, kotwiczka i chyba coś jeszcze) kupione. Tylko, że ja lubię zwiedzać i robić co się da, a nie liniowo iść za misjami. To jest sandbox. W FC4 też najpierw polowałem na co się dało by rozwinąć plecaki i inne rzeczy, a dopiero potem brałem się za misje.
No to ja tak skrótowo.
Jak rozwijać - jakkolwiek.
Porady na start - ustawić przeciwnika na środku ekranu i nacisnąć przycisk myszy.
Rly? Porady do FC? Jednego z najbardziej każaulowego szutera?
Pozwolisz proszę, że będziemy pisać o tym czego potrzebują nasi czytelnicy, a o czym Ty najwyraźniej nie masz zielonego pojęcia?
Sądząc po tych minusach to tak średnio wiecie czego potrzebują czytelnicy. W ogóle komentarz zupełnie niepotrzebny.
@danuelx
zapomniales o chowaniu sie i czekaniu kilku sekund na regeneracje zycia ;) pro tipzzz for pro gejmerzzzz ;)
@DanuelX
A grałeś w niego chociaż?
Dark Soulsem strzelanek bym Far Cry'a 5 nie nazwał, ale w początkowej fazie rozgrywki potrafi dać w kość. Z jednej strony wykonywanie zadań daje nam kasę i talenty na ulepszenia, z drugiej podnosi poziom rebelii, wraz z którym rośnie także ilość wrogów na ulicach i ich moc ich uzbrojenia (wliczając w to ciężki sprzęt lądowy i powietrzny).
Dodatkowo tym razem ilość apteczek jest mocno ograniczona (trzeba je kupić lub znaleźć, nie da się ich już wytwarzać z ziółek) i bez kamizelki kuloodpornej lepiej nie wychodzić z domu.
Pewnie im później tym łatwiej, ale póki co jest to z całą pewnością odsłona, która sponiewierała mnie najbardziej z całej ubisoftowej serii FC :). Nawet uchodząca za raczej wymagającą "dwójka" nie stanowiła takiego wyzwania. Po części dlatego, że świat FC5 jest groteskowo wręcz nieprzyjazny i agresywnie "graczocentryczny" (to zresztą mój największy zarzut wobec niego), przez co nie potrafi zostawić nas w spokoju nawet na sekundę. Przeciwników na drogach najlepiej jest ignorować, bo zanim zdążysz wysiąść z wozu i ich rozwalić, zdążą cię dopaść 3 konwoje z KMami i 4 samoloty...
Coś takiego zdarzało się w GR Wildlands (w teorii produkcji bardziej taktycznej i hardcorowej) na ekstremalnym poziomie trudności i w okolicy Tier 5. Tutaj (czyli w niby kolorowym i casualowym FPSie dla mas) to chleb powszedni nawet na normalu, już w okolicy 5-7 godzin gry.
Tym razem ilość apteczek jest mocno ograniczona
No faktycznie - możesz nieść zaledwie 5 sztuk które kupisz praktycznie wszędzie.
Zainwestowalem 8 punktow w zdolnosc palnik naprawczy i po otwarciu pierwszego sejfu, zniknal mi zarowno talent jak i palnik. Bug ?
U.V. Impaler wywal tą ocenę w gothicu 3 bo z ciebie ekspert jak nie powiem co