autor: Maciej Myrcha
Jack Thomspon: "Jakie pieniądze? Ja tylko żartowałem"
Pamiętacie propozycję Jacka Thompsona, pogromcy San Andreas, którą prezentowaliśmy na łamach naszego serwisu kilka dni temu? Otóż adwokat zobowiązał się wyłożyć ze swojej kieszeni 10,000 dolarów jeśli jakiś developer zdecyduje się stworzyć grę według jego scenariusza. W wielkim skrócie, bohater tejże gry miał mordować szychy branży elektronicznej rozrywki.
Pamiętacie propozycję Jacka Thompsona, pogromcy San Andreas, którą prezentowaliśmy na łamach naszego serwisu kilka dni temu? Otóż adwokat zobowiązał się wyłożyć ze swojej kieszeni 10,000 dolarów jeśli jakiś developer zdecyduje się stworzyć grę według jego scenariusza. W wielkim skrócie, bohater tejże gry miał mordować szychy branży elektronicznej rozrywki. I znaleźli się chętni na zwitek zielonych banknotów.
Chłopaki z grupy Old Grandma Hardcore stworzyli szybko tekstową grę we flashu i skontaktowali się z Thompsonem w celu wyegzekwowania obietnicy. Wtedy to okazało się, iż pan adwokat wcale nie ma zamiaru rozstawać się ze swoimi pieniędzmi. Jack Thompson stwierdził, iż stworzona przez OGH gra nie jest pierwszoosobowym shooterem a ponieważ jej twórcy nie są ważnymi postaciami w branży, to nie uda im się sprzedać gry. W związku z tym gra nie spełnie jego kryteriów. Po czym szybko dodał, iż jego propozycja była tylko i wyłącznie satyrą, mającą na celu uwypuklenie hipokryzji i braku rozwagi branży rozrywki elektronicznej.
A my w swojej naiwności sądziliśmy, że on naprawdę chce stworzenia takiej gry:) Być może na szybką zmianę zdania w tej sprawie wpłynął mod do San Andreas stworzony przez grupę Fighting Hellfish, Defamation of Character: A Jack Thompson Murder Simulator, w którym w roli głównej wystąpiło alter ego adwokata, Banman (ban - zakazywać).