Gry będą tworzone z myślą o PS4 i PS5 jeszcze przez kilka lat
Przed premierą ps5 developerzy wypowiadali się, że gry na next geny będzie się tworzyć jeszcze łatwiej i szybciej a teraz nagle potrzebują 3 lat na ogarnięcie sprzętu xD Dlaczego otwarcie nie powiedzą, że chodzi im o $$$$$$ bo sporo osób jeszcze zostanie przy starej generacji a oni nie chcą być stratni.....
Jakoś im nie ufam. Wcześniej wspominali (chyba) że się odcinają od starej generacji i mamy Spider Man MM oraz Horizon 2 jako crossgen, natomiast Ratchet wychodzi jedynie na PS5. To samo Demon's Souls i pewnie GT7 będą dostępne na PS5, jednak jeszcze nie wiadomo jaka sytuacja będzie z God of War Ragnarok.
Przed premierą ps5 developerzy wypowiadali się, że gry na next geny będzie się tworzyć jeszcze łatwiej i szybciej a teraz nagle potrzebują 3 lat na ogarnięcie sprzętu xD Dlaczego otwarcie nie powiedzą, że chodzi im o $$$$$$ bo sporo osób jeszcze zostanie przy starej generacji a oni nie chcą być stratni.....
Ale zawsze tak było.
Mało tego wychodziły Exy na stare PlayStation kiedy nowe już było na rynku.
God o War 2 wyszedł na PS2 kiedy na rynku było już PS3, tak jak Gran Turismo 6 i The last of us na PS3 kiedy było już PS4.
Teraz PS4 nie dostanie nic czego nie będzie na PS5, więc powiedziałbym, że wsparcie jest słabsze niż dawniej.
no to przecież logiczne, że devsi wolą dalej wspierać ps4 z grami bo więcej zarobią, ale sony i tak wymusza na nich, że jak chcą wydawać na ps4 to ps5 też
tylko szaleniec wydawał by swoją grę tylko na ps5 w tej chwili
edit.Ratchet i Ragnarok na 90% też się pojawią na ps4, bo hajs
edit2. Prosiliśmy deweloperów, by pisać gry z myślą o obu generacjach konsol. oj, to chyba devs'i bardziej nie chcieli porzucać ps4 jeszcze
od razu może nie, ale śmiem twierdzić, że i tak opracowują wersje na ps4, i te portale to żadna nowość prey 1 ogarniał to już na x360, więc podejrzewam, że to nie tyle kwestia mocniejszego sprzętu tylko podejścia programistów do optymalizacji produkcji
Oczywiście że będą. PS4 ma ponad 110 milionów potencjalnych klientów więc idiotyzmem byłoby porzucanie tak ogromnej bazy klientów.
W interesie Sony jest wypchnięcie jak największej ilości konsol, na których zarabiają pi razy drzwi 30% od każdego tytułu i blisko 100% od gier first-party.
Takiemu Ubisoftowi to lotto gdzie sprzedaje, ważne by opchać jak największy wolumin gdziekolwiek w pierwszych tygodniach sprzedaży bo zarabiają tyle samo na klocku co plejce.
W takim razie dajcie mi Demon Souls na ps4
Rynek PC też będzie musiał nadgonić z wydajnością do poziomu konsol nowej generacji, a do tego potrzeba sporo czasu. Odcinanie tak ogromnej bazy potencjalnych klientów to strzał w kolano, dlatego wiele gier nadal będzie wychodzić na obie generacje.
Z tym rynkiem PC to i 3 lata będzie za mało.
Coraz mniej ludzi (w tym ja) bawi się w wyścig szczurów na PC i czeka z wymianą podzespołów jak te będą już tanie, a jak pokazuje NVIDIA i AMD koszty podzespołów rosną.
Np nie ma żadnych następców GF1060 i RX580 w przedziale do 1000zl.
Następca to taki, który zapewni minimum 50% więcej wydajności w tej samej cenie.
Ja zmieniam jak zapewnia minimum 100% bo inaczej nie ma to sensu, chce mieć skok wydajności, a nie tylko poprawę.
Konsole zawsze mialy preferencyjne ceny rekompensowane pozniej przy cenach gier i akcesoriow. Wystarczy, ze kupisz kilka gier/akcesoriow i roznica w oplacalnosci sprzetu przechyla sie na strone PC, zawsze. Teraz sytuacja jest o tyle wyjatkowa, ze mamy kryzys cenowo/produkcyjny wywolany pandemia i niespotykane wrecz zapotrzebowanie na najnowsze technologie. co dodatkowo winduje ceny(amd, nvidia) podmiotow nie posiadajacych wlasnych lini produkcyjnych (intel). Idac dalej Twoja logika to bys musial przeskakiwac po dwie generacje konsol z uwagi na jeszcze skromniejszy przyrost realnej wydajnosci, ktora definiujesz oplacalnosc zakupu. Patola
Jak to było? "Wierzymy w generacje"? Cóż sony marketingowo leży ostatnio, jeśli tak ma wyglądać całą generację to słabo.
Ogólnie cała nowa generacja konsol Xbox jak i PlayStation będą ograniczane przez poprzednią generację choćby z kilku powodów:
- ilość sprzedanych konsol poprzedniej generacji
- graficznie większość gier stoi w miejscu więc wydanie ich na stare konsole to nie problem
- nowa generacja konsol to takie pół kroku w stronę next gen czyli to samo co w poprzedniej generacji tylko z trochę lepszymi teksturami i wiecej fps
Oczywiście nie twierdzę, że nie będzie na rynku zadnej gry next gen a graficznie gry będą wyglądały tak jak na starych konsolach, ale nie oszukujmy się, ile dzisiaj jest gier z przełomową grafiką? Podam tutaj przykład Crisisa który był wyprodukowany w 2007 roku a do dzisiaj zachwyca, tym bardziej, że gra ma 13 lat!!!
Powiem tak, dzisiaj w game devie nie ma co wychodzić przed szereg a tym samym zwiększać koszty produkcji, lepiej zrobić bezpieczną grę dla wszystkich...
Jakim sposobem chcesz gry z duzo lepsza grafika, jak tworcy wydaja gre pod jedna jak i druga platforme?
Next gena zobaczysz od jakiegos developera AAA, ktory wyda swoja gre z mysla o nextgenowej konsoli
To, że PS4 będzie wspierane przez kilka kolejnych lat nie musi oznaczać, że wszystkie exy wychodzące na PS5 od razu będą wychodziły na PS4.
Przykładowo nowy Ratchet już został potwierdzony tylko na PS5 przez Insomniac ;).
I dobrze. W więcej gier będę mógł pograć sobie na PS4, 5 jeszcze nie mam zamiaru brać. Ratcheta sobie odpuszczę, bo nie gram w platformówki a GT? Wolę Forzę.
Czyli 3 lata okresu przejściowego. Spoko.Kupię za rok pc, to mi dłużej starczy na wysokie i 60 fps ;D Zresztą, skok graficzny nie będzie jakiś wielki potem. To co znamy z ustawień ultra, będzie po prostu normą i tyle.
"Tworzenie gier dedykowanych PS5 może sprawiać trudności na samym początku"
Ale bzdura!
Przecież konsole to ZEN2 + SSD + API (w ogromnym uproszczeniu)
Wszystkie w/w elementy sa dewom znane od lat.
Co to Sony $-@#?
Tak trudno przyznać się ze robienie crossgenow to porostu większy hajs?
EDIT:
Wydaje mi sie ze mowa tu o multiplatformach.
EXy powinny być robione tylko ja PS5
Do admina
To już cenzurujecie cenzurowane słowa?
Okres przejściowy też był z 7 na 8 gen. Było pełno gier z podbitą rozdziałką czy klatkażem. Tomb raider 2013, Metro 1,2, MGS V i wiele innych, dotyczy to nawet GoW 3 i TLOU, nie wiem po co dopowiadają takie rzeczy, wszyscy wiemy że chodzi o bazę graczy zwłaszcza teraz kiedy tyle było chwalenia o łatwych tworzeniu gier na nową generację.
PS3 jeszcze w 2013 otrzymało Gran Turismo 6 ( co zmusiło mnie, żebym kupił ponownie PS3 mimoza że PS4 już miałem).
A PS4 Gran Turismo 7 nie otrzyma? Nie rozumiem tego i uważam to za głupie, gdyż PS4 nie otrzymał porządnego GT (Sport to popłuczyny w porównaniu z zawartością GT6, wiem mam obie i ogralem dziesiątki godzin, Sport to wydmuszka szybko budząca singlowego gracza).
Bardzo dobra wiadomość.
Raz z perspektywy graczy, którzy mają te konsole.
Dwa z punktu widzenia developer bo już ponieśli koszty wdrożenia narzędzi do produkcji gier na te konsole i nauczyli się na nich pracować. Będzie większa stopa zwrotu z zainwestowanych środków
Trzy, ekologia. Wykorzystujemy to co już jest na rynku, jest na topie i wciąż daje radę oferować rozrywkę na zadowalającym poziomie.
Lepiej wykorzystać do samego końca to co już jest niż marnować zasoby na coś nowego kiedy stare jeszcze może pełnić swoje role.
W ten sposób unikamy marnotrastwo.
Cztery, developing gier. Jak dzisiaj gry się produkuje i z 7 lat to wydawanie nowych konsol już po 7 latach to zwykła głupota, bo nie zdążą te konsole nazbierać gier, a już trzeba je wymieniać na nowe.
Generacja powinna trwać proporcjonalnie dłużej jak wzrosły czasy developingu gier AAA.
Na dzień dzisiejszy myślę, że nowe konsole co 10 lat byłoby OK
Po piąte, na zastój w grach narzeka może 1% grach hardkorowych, a rynek żyje z 99% pozostałych a nie hardkorowy, więc płacz o zastoju gier mnie śmieszy jak gram w takie gry jak The Last od Us2, Uncharted 4, Forza Horizon 4, Ghost of Tsushima, Disco Elysium i wiele innych.
Po prostu to kwik ludzi, którzy wydali ileś tysięcy zloty (zbędnie) na sprzęt i chcą gier pisanych tylko dla nich po ich sprzęt. Rada dla nich, grajcie sobie w 8K i odpier.olcie się od pozostałych graczy, których cieszy obecną jakości i developerów, którzy już dzisiaj mają dużo pracy przy cholernym wdrażaniu 4K i raytracingu.
Po szóste, nie skoczą skokowo wymagania sprzętowe i więcej ludzi będzie mogło się cieszyć grami na sprzęcie który już ma i na który już wydali niejednokrotnie długo odkładane i okupione wyrzeczeniami pieniądze.
Po siódme, większe zyski dla wydawców, bo będą się ich nowe gry sprzedawać na 200 mln konsol plus przeciętne PC (75% właścicieli PC ma nie więcej niż 4 rdzenie, 16GB RAM i GF1060/1050)
Nextgeny będą potrzebowały z 6 lat by dojść do poziomu obecnych konsol.
Dla mnie to doskonała wiadomość i przyjmuje ja z radością i cieszę się, że wygrał zdrowy rozsądek, a nie krzyk 1% wariatów.
Racjonalizacja patoli i jeszcze podciaganie jej pod ekologie. Tego jeszcze nie bylo. A probosz nic nie mowil na ten temat przypadkiem?
Zrozumiałbym, gdyby next geny kosztowały po 4-5k i tylko elita moglaby sobie na nie pozwolic
Tymczasem kosztuja troche ponad 2 tysiace zł, to raczej dosc standardowa cena jak na nowoczesny sprzet
Chcemy postepu, obecne gry sa juz dosc brzydkie, bo od paru ładnych lat wygladaja tak samo w wiekszosci, ilez mozna katowac ten złom obecny?
Czyli innymi słowy, przyszłościowa premiera PS5 Pro i XBox Series XX byłaby idealną okazją do wydania gry ekskluzywnej na nową (czyli już aktualną) generację.
Też tak myślę, że te nowe konsole olać i kupić ich następcy lub slim.
Sporej części graczy może się to nie spodobać i z tego co widzę po komentarzach, nawet już się nie podoba, ale na pewno gry tworzone na wyłączność PS5 zdołają to graczom wynagrodzić, gdy już będą się masowo pojawiać.
Jak mają wychodzić w takiej formie jakiej gry wychodziły na PS2, za czasów PS3 - czyli jakby ktoś nie pamiętał - na PS2 lądował całkiem inny produkt (gorszy) za tę samą cenę vide FIFA 09, FIFA 10 na PS2 itd, to mogą sobie darować.
Miałem fifa 09 na ps2 wtedy i bardzo dobrze mi się grało, cena też była dużo niższa (jakiś czas po premierze), tam gdzie na ps3 kosztowała 100 zł + na ps2 jakieś 60.
W dzisiejszych kosztach produkcji gier (znacznie się rozrosły budżety od tak "zamierzchłych" czasów - jak na standardy branży) tworzenie jednej gry dwa razy na bardzo podobny do siebie sprzęt byłoby nieopłacalne. A jak coś przestaje być opłacalne w biznesie, to istnieje bardzo bardzo niska szansa na ten scenariusz. Dzisiejsze generacje konsol korzystają z jednej mikroarchitektury (tej samej co na PC), w odróżnieniu od dawnych czasów, więc nie ma żadnego sensu zlecać produkcję różnych gier różnym studiom developerskim i wydawanie pod tą samą nazwą.
Nawet produkcje na handheld (Switch) różnią się w bardzo niewielkim stopniu od wersji z innych platform, głównie dzięki wspólnej mikroarchitekturze i ulepszeniu narzędzi developerskich i przez to oszczędności czasu, pracy i pieniędzy na produkcji.
Bez sensu, PS3 porzucili od razu po wyjsciu PS4 i efekt był taki, ze dostalismy szybko next genowe gry, a teraz bedziemy sie kisic w starej generacji
Pamietam, ze PS2 tez dosc dlugo dostawalo gry, ale te wersje były tak ubogie w porównaniu do tych na nextgeny ze szkoda było na nie czasu
Bo ps4 wcale nie jest dużo słabsze od ps5, owszem nie wyświetli takich efektów jak ray tracking, ale nie jest to taka przepaść jak między ps3 a ps4, sky in the limit.
Exy będą tylko na PS5. Jedynie niektóre z początku mogą wyjść na PS4. Taki GOW będzie tylko na PS5. Te największe tytuły od Sony muszą wyciskać z konsoli wszystko co się da, a wydając je też na PS4 mocno by sobie ograniczyli. To Exy sprzedają konsole, a później kolejne gry multiplatformowe.
Jak PS4 wychodziło to ludzie tez mowili, ze nie ma duzej roznicy w stosunku do PS3, a dzisiaj jak porównasz Uncharted 3 do Uncharted 4 to widac przepasc w grafice
Tylko jakie byłi to startowe gry... Knack, Killzone Shadowfall, potem ten nieszczęsny Order. Wszystkie miały oceny na poziomie 6/10, cała para poszła w grafikę.
W ogóle to taki WD Legion na moim PS4 Pro wygląda dość średnio, ale jak zobaczyłem jak ta gra wygląda z RT... zupełnie inny poziom. Rozdzielczość 4k też robi robotę czy tam 60 fps... Na plus, że za 3 lata pewnie będzie już Slimka z dużym dyskiem i The Last of Us 3 albo Spiderman 2 w bundle
PS. Mam nadzieję, że GOW:R wyjdzie jeszcze na PS4, ponad 100 mln użytkowników PS4 to duża grupa i góra pieniędzy. No i silnik jest dość świeży, architektura sprzętu ta sama więc wypuszczenie tej gry okrojonej graficznie byłoby fajną opcją.
Ja mam nadzieje, ze nie bo inaczej otrzymamy gre niewiele ładniejsza niz GOW z 2018
The Order akurat był super, tylko ze był krotki
Innymi slowy Ci co kupili moga juz zaczac smarowac mascia bo zanim uplynie okres przejsciowy wyjda wersje slim/pro/+ juz na zen3 i ulepszonych radkach. Zacznie sie narracja Sony/MS o silach wyzszych i koniecznosci upgradeu jako, ze tylko one moga zagwarantowac prawdziwe nextgenowe doznania. To wszystko juz bylo, a ludzie dalej sie nabieraja na te same sztuczki.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że ogarnięcie nowej konsoli trochę im zajmie. Wystarczy spojrzeć na PS4. Dopiero pod koniec generacji dostaliśmy pełnoprawne gry nexgenowe, które wycisnęły z konsoli ostatnie soki.
Dopiero jak takie ND ogarnie PS5, można spodziewać się takich gier.
Ponad 100mln PS4 to ogromny rynek, dlatego multiplatformy będą na obie. Fifa przez wiele lat wydawała na poprzednie generacje. Jeszcze 18 była wydawana na PS3, a 12 na PS2.
Te największe exy będą tylko na PS5. Taki GOW2 nie ma szans, by wyszedł na PS4 też, bo to największa marka od Sony, która jest po to, by sprzedawać nowe konsole. Najwięcej PS4 sprzedał właśnie GoW 2018 - ponad 8mln sztuk.
Nowa odsłona spokojnie pobije ten rekord.
Siłą PlayStation jest to, że deweloperzy mogą odkrywać możliwości sprzętu w ciągu kolejnych lat
Trochę mnie to rozbawiło. Tzn, że dokumentacja jest gówniana i 3 lata deweloperom zajmie ogarnięcie tego sprzetu? Jest siła :D
Teoria i dobra dokumentacja to jedno. Faktyczna nauka, działanie, ogarnianie praktyki, korekcja błędów i ewentualne wdrożenie w proces produkcji po wyeliminowaniu bottlenecków i innych błędów, które zawsze się pojawiają, update narzędzi developerskich, szkolenie innych developerów w nowym procesie i inne rzeczy związane ze stopniowym wdrażaniem w miarę stabilnie działających rzeczy, to już drugie.
A czy kupując grę na PS5 będzie można odpalić ją również na PS4? O to jest pytanie...
A poza tym, to jeżeli nawet gry będą tworzone i na PS4 i PS5, to i tak te gry tworzone na nowszą generację powinny prezentować się lepiej, działać płynnie itp.
Ciekawy tylko czy nie wpadną na jakiś pomysł i nie zrobią jakichś ekskluzywnych rzeczy, gdzie gra na PS5 w odróżnieniu od tej na PS4 będzie posiadała coś dodatkowego - coś czego nie ma gra na PS4. To by było dość słabe.
Takie indyki czy mniejsze gierki AA mogą długo jeszcze wychodzić na PS4. Do takich gier nie potrzeba nowego sprzętu i szybkiego SSD ale starczy to, co większość już ma.