Grand Theft Auto V – w grze usłyszymy głosy prawdziwych gangsterów
A właśnie ostatnio oglądałem ten dokument o wojnie gangów w Los Angeles. Osobiście jaram się decyzją R*. Autentyczność wpływa na immersję.
Bajer. 1 z lepszych pomysłów jeśli chodzi o audio w tej grze:)
Szkoda tylko, że nie wstawili sampli z kilkoma zdaniami.
Macie błąd (a właściwie błędy) w tłumaczeniu, w tym jeden bardzo rzucający się w oczy. W oryginale jest tak: "I mean, El Salvadorian gang dudes with amazing tattoos and one of which literally had gotten out of prison the day before.".
Po pierwsze, "El Salvadorian" to przymiotnik od "El Salvador", czyli państwa w Ameryce Środkowej, a nie organizacji: http://pl.wikipedia.org/wiki/Salwador
Po drugie, w oryginale tylko jeden z Salwadorskich gangsterów wyszedł dzień wcześniej z więzienia - u Was jest ich kilku.
Jest jeszcze kilka innych nieścisłości, ale mniejszych, więc nie będę się czepiał - jako tłumaczenie byłyby na tróję z minusem, ale jako wiadomość mogą zostać ;)
5
Oj ale Cie dupsko boli. W Twojej okolicy zapewne strzelaja z dubstep guna i powiekszaja sobie wacki.
Jaki duren moze napisac ze ktos zacznie grypsowac? Co ma gang z LA do grypsowania?
Co do newsa to oczywiscie swietnie ze R* tak sie stara. W przeciwienstwie do innych firm.
Poszli śladami filmowców.
"T. Rodgers, the founder of the Black P. Stones Bloods in Baldwin Village a.k.a. The Jungles in Los Angeles, was on set for all of the filming in his neighborhood and allowed the producers to use his neighborhood in exchange for casting gang members."
http://www.imdb.com/title/tt0139654/
@Tofu - Dzięki za uwagi, poprawiłem te dwa główne błędy merytoryczne. Mam nadzieję, że teraz tłumaczenie łapie się przynajmniej na tróję bez minusa ;)
Wyszło paru z Pruszkowa i Wołomina. Teraz kasy potrzebują wiec może ich zatrudnią :-)
Pewnie nie pobiją voice-actingu z SRIV.
Przechodnie w GTA4 są lepiej dubbingowani niż postaci z SR4.
Padłem nie mogę się podnieść.
kęsik
Troll Harder. Przechodnie w GTA4 są lepiej dubbingowani niż postaci z SR4.
Ja Was ludzie nie rozumiem. Kłócicie się o te dwie gry, jakby nie można było lubić i cenić obu. Co prawda ja też się raczej skłaniam w stronę SR4 (po nudnawym GTA IV straciłem trochę zaufanie do tej serii), ale jak piątka wyjdzie na PC, to podejrzewam, że zakupię.
P.S. Jeśli dla kogoś SR to tylko latanie z dildo i powiększanie penisów, to jest strasznym ignorantem. To tak jakby powiedzieć, że GTA IV to tylko granie w kręgle i upijanie się w barze.
Problem polega na tym, ze wiekszosc tych hejterow GTA, ktorzy ta kochaja ten wysublimowany humor SR, po prostu nie posiada konsoli. To sie nazywa ignorancja, jesli w cos nie moge zagrac, jest to z automatu gorsze od czegos co wyszlo na moja jedyna platforme.
A mnie zastanawia jak wyglądało takie ogłoszenie... "potrzebujemy true gangsta ziomów, co pomogą nam przy grze, wynagrodzenie do lekkiej negocjacji"? i że niby co? przyszło kilka "byczków" bądź sam Ojciec Chrzestny?
Nie mam nic do tego, wręcz przeciwnie, widzę, że starają się o większy realizm, co jest na plus. No ale naprawdę trochę trudno mi sobie wyobrazić, że jakiś "gangsta" będzie zajmował się pierdołami pokroju gierki komputerowej...
@Ogame_fan
Yyy, a co ma wspólnego "wysublimowany" humor SR4 do tego, że ktoś nie posiada konsoli? (jakoby niby GTA tylko na konsolach było)
"To sie nazywa ignorancja, jesli w cos nie moge zagrac, jest to z automatu gorsze od czegos co wyszlo na moja jedyna platforme." - nazywajmy rzeczy po imieniu, taka postawa to nie tyle ignorancja, co głupota w czystej postaci. Bo skoro nie mogę w coś zagrać, to jak mogę porównać z tym w co grałem?
-----------
Wrzucę jeszcze swoje trzy grosze odnośnie tematu SR, a GTA.
Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie SR3, gdzie po marnej optymalizacji drugiej części (PC) w którą praktycznie nie dało się grać, "trójka" pokazała się z jak najlepszej strony (graficznie i gameplayowo) i przez to bardziej polubiłem tą serię - chociaż z jednej strony czasami przeszkadzał mi ten absurdalny humor, a z drugiej jednak bawił.
Jeśli natomiast chodzi o GTA, to ostatnia część (czyt. GTAIV), niezbyt mnie powaliła, wręcz przeciwnie, czegoś mi w niej brakowało (po imo świetnym GTA:SA i genialnym GTA:VC), tak jakby "czwórka" nie miała klimatu. Jedynie zachwyciła mnie grafiką i fizyką (chociaż nie lubię tego bujania aut) Jednakże widzę, że GTAV może być czymś pomiędzy trojgiem poprzednich części, a w każdym bądź razie wydaje się, że będzie posiadała wszystkie najlepsze cechy poprzedniczek.
xsas
Skrót myślowy, chodzi o to że teraz rzeszę PCtowców, uznaje SR4 (którego pierwsza część powstała na fali popularności GTA SA - oraz miała nadzieję z nim konkurować, co oczywiście nie wyszło i dlatego autorzy poszli w stronę w jaką poszli)
za najlepszy sandbox świata i za grę lepszą od GTA5. Wiadomo że jak by GTA5 wyszło na PC równolegle i posiadało dobry port, mało kto by się nią zainteresował. A już na pewno nie wyobrażam sobie prowokacji w stylu 'czy GTA 5 będzie miało lepszy dubbing od SR4'.
Wystarczy poświęcić 5 minut żeby w historii postów zobaczyć że prawie wszyscy haterzy GTA5 którzy jednocześnie kochają SR4, nie mają żadnych argumentów poza jednym - gra nie wychodzi na PC.
Tu piszą o dubbingu ,,prawdziwych'' gangsterów a wy ku..wa znowu konsola PC :):):) Jako wielbiciel konsoli brakuje mi modów do GTA i brak własnego radia MP3:) a na grafikę to ja sram jest jaka jest gram na rupieciu sprzed 7 lat czy jakoś tak i jest dobrze. Nic nie tnie, nie wymieniam części raz wydałem 1 500 zł i działa dobrze przez te lata:) teraz wydam 2 000 zł i będę miał fajną grafikę przez kolejne 7 lat ale wciąż bez modów i MP3 :) no i bez instalacji:) chociaż GTA V muszę instalować:P I wracając do dubbingu to i tak mam go gdzieś bo będę miał napisy a przydał by się prawdziwy gangster polskiego pochodzenia mp. Grucha czy Krzysia jeżyna ze Szczecina (strasznie dużo gościu mówi:))
@Ogame_fan
A wiesz co jest najśmieszniejsze w tym wszystkim? że ta rzesza PC-towców, wychwala sandbox (SR) którego geneza sięga konsol, a zapomina chyba o tym, iż to GTA startowało na PC... no ale mniejsza z tym, nie ma sobie co takim czymś głowy zawracać.
GTA i SR to gry które się od siebie diametralnie różnią, owszem są to sandboxy, ale znajdują się na dwóch przeciwległych biegunach jeśli chodzi o podejście do rozrywki.
Mnie osobiście i jedna, i druga seria się podoba, aczkolwiek jednak trochę bardziej mnie ciągnie w kierunku poważniejszego klimatu GTA (jako, że spędziłem przy tej serii więcej czasu i zabaw z modowaniem gry)
A co do hejterów... nie ma sensu wdawać sie w polemikę z takimi osobami, nic to nie zmieni, a tylko można sobie ciśnienie podnieść.
@xsas
A wiesz co jest najśmieszniejsze w tym wszystkim? Że pojawia się news o GTA w żaden sposób nie związany z SR4 ani nie ma nic mowy o PC/konsolach ale i tak znajdą sie idioci którzy w każdym newsie zdołają to wywlec na wierzch i o tym dyskutować.
To sie nazywa ignorancja, jesli w cos nie moge zagrac, jest to z automatu gorsze od czegos co wyszlo na moja jedyna platforme.
No to dzięki Bogu, nie jestem ignorantem. Ogame_fan zatwierdza.
Problem polega na tym, ze wiekszosc tych hejterow GTA, ktorzy ta kochaja ten wysublimowany humor SR, po prostu nie posiada konsoli
Ogame_fan i jego wszech wiedza XD Mów mi więcej .
@V3n
Nie wiem jak Ty, ale ja się zdążyłem już do tego przyzwyczaić (m.in. wojna konsole vs PC) i nie robi to na mnie już wielkiego wrażenia, prędzej jestem już tym zmęczony i znudzony.
I tego się już nie uniknie... tak było, jest i zapewnie już będzie...
Predi
No bo taka jest prawda, posiadasz konsole? Kesik posiasda konsole? (Nie, bo mu mama nie kupi..) Wiec sie musi cieszyc tym co ma, a ze wzgledu na to ze to glupie dziecko, to robi to co robi..
V3n
No a od czego to sie zaczelo? Od glupiego komentarza Prediego, a pozniej kesik oczywiscie musial zaprezentowac poziom swojej inteligencji, tak jak to robi w 98% watkach.
Ogame_fan i jego wszech wiedza XD Mów mi więcej
Posiadasz konsole ? Nie.
Trollujesz w wątkach o GTA5 ? Tak.
Obrażasz ludzi którzy wolą tą serię ? Tak.
Normalny gracz gra i nie pierdoli jak Ty, że coś jest dla głąbów, tylko dlatego że mi się nie podoba/nie mogę w to zagrać.
Dla mnie GTA5>Wszystkie Saitns Rowy razem wzięte.
Po prostu nie ten klimat, słabo napisane postaci, słaby model jazdy, słabe wyczucie broni. Dla mnie autorzy skupili się na wwaleniu na siłę wszystkiego na kupę, ale nic z tego co wrzucili nie jest dopracowane w pełni.
Szanuje że ktoś może woleć tą serię ale na miły Bóg, po co trolling pokroju:
'Pewnie nie pobiją voice-actingu z SRIV'
'Już czekam jak dzieciaki podjarane zaczną grypsować w mojej okolicy XD'
To tylko z tego wątku. Jest tego dużo więcej.
Przecież to nawet śmieszne nie jest. Porównywanie gry robionej od podstaw jako DLC i przerobionej na pełnoprawną grę, która jakościowo jest gorsza od DLC pokroju Lost and Damned, jest conajmniej idiotyczne. Co innego napisać 'według mnie' a co innego uznawać to za prawdę absolutną.
Jakościowo SR4 nie dorasta GTA z poprzedniej generacji. Nie ta liga, nie ten budżet, nie to studio.
Uwielbiam te teorie ,nie mogę mieć innego powodu do nielubienia serii tylko taki że na moją platforme nie wychodzi .
Obrażasz ludzi którzy wolą tą serię ? Tak.
W którym miejscu obrażam ? Wątku o gta v na pc nie liczę bo tam (prawie)same trolle .
Przecież to nawet śmieszne nie jest. Porównywanie gry robionej od podstaw jako DLC i przerobionej na pełnoprawną grę, która jakościowo jest gorsza od DLC pokroju Lost and Damned, jest conajmniej idiotyczne.
Lepsze jest za to dołożenie 3 ubrań,3 samochodów i szybszego zdobywania umiejętności(?) za dodatkowe 70zł . Good,to je duużo lepsze ;)
[16]
"No ale naprawdę trochę trudno mi sobie wyobrazić, że jakiś "gangsta" będzie zajmował się pierdołami pokroju gierki komputerowej..."
A co jest w tym takiego dziwnego? "Gangsta", jak i Ojciec Chrzestny też człowiek. ;)
Pewnie nie pobiją voice-actingu z SRIV.
Przechodnie w GTA4 są lepiej dubbingowani niż postaci z SR4.
Padłem nie mogę się podnieść.
Buahahaha, widocznie padłeś bo uświadomiłeś sobie swoją głupotę. W KOŃCU ?!
"Aktorzy" brzmią tak sztucznie, metro-seksualnie i bezbarwnie - jakby ich wyrwali z castingu do Pamiętników z Wakacji.
Jedyna osoba która dała jako tako radę, jest Nolan North który i tak w SR gra gorzej niż w Assassin's Creed czy Uncharted. Jeden aktor nie uciągnie niestety całej produkcji.
Od biedy Neil Patrick Harris też dał jako tako radę.
Predi
Co do edycji specjalnej, dostajemy steelbook, mape, zestaw ubran i tatuazy, wyzwania pilota.
Wiec albo jestes niedoinformowany albo celowo wprowadzasz w blad.
Cena w Polsce jest jaka jest dla reszty swiata, roznica w porownania do zawartosci jest nic nie znaczaca.
Poza tym, kos Ci to karze kupic? Edycja specjalna nie jest obowiazkowa.
No i prosze Cie, do Saints Row 3 wyszlo tylko pierdolek i smieci za ktore tez trzeba doplacac, ale nie masz z tego nawet steelbooka. Saints Row 4 tez juz powoli idzie w slady trojki.
Szukaj sensacji gdzie indziej, tutaj jej po prostu nie ma.
Nie martwcie się w Polsce będzie podobnie... dubbing podłożą m.in. Szyc, Karolak i Krzysztof Ibisz
Ciekawe czy goscie od R* nie boja sie potem o swoje zycie jesli wytna/zmodyfikuja gadki trugangsta :). Licze na gang murzynow z Jamajki ala Jacob ktorego niedalo sie zrozumiec bez napisow :)
Rozmowa z Predi2222
Ktoś: ARGUMENT
Predi: Cytat komentarza
Nie znasz się
Wyśmianie autora komentarza
Zero argumentów
Ktoś: Kolejny Argument
Predi: Wyśmianie autora komentarza, obowiązkowa śmiejąca emotikonka.
Zero argumentów
I tak w kółko.
Dorośnij trochę chłopie. Ja już chcesz się zabierać za trollowanie, to przynajmniej używaj jakich argumentów, a nie wyśmiewaj się ciągle z kogoś kto stara się pisać z sensem.
Tak przy okazji dodam jeszcze, że na IGN jest tydzień z GTA V i codziennie o 17:00 pojawiają się nowe artykuły o grze.
[32] To jest generalnie najśmieszniejszy przypadek tego forumka ostatnich paru tygodni, kesik to jest nawet zabawny z tym swoim trollingiem oczywiście pod warunkiem że ktoś nie ma kijka w dupie, ale to co wyprawia ten predi222, taki typowy pseudodystans, wklejanie wszędzie śmiesznych emotikonek i i zyebanych tekstów bez ładu i składu, które służy, nieudolnie zresztą żeby zakryć ten niemiłosierny ból dupy, bo ktoś się podnieca jakąś gierką na forum o GRACH.
Ale chyba szczytem tego wszystkiego jest wciskanie do każdego zdania praktycznie słowa "gimbus" podczas gdy typ nie potrafi nawet poprawnie napisać zdania, stawiać przecinków, kropek, nawet się o to nie stara (bo wiadomo, że nie każdy musi być w tym mistrzem, sam pewnie walnąłem wiele razy gafę), co chwilę XD, śmieszna emotikonka i jakieś obrazki z kwejka, na które z politowaniem popatrzą nawet osoby mające internet od wczoraj.
mikros - to będzie też dubbing ? Myślałem że tylko napisy.
[34] To był sarkazm. Dubbingować najlepszy VA w tej branży - nikt nie może być aż tak głupi.
Uwielbiam ten argument z hejtowaniem gry, bo nie ma się konsoli. Powinni to w ramkę wstawić dla przykładu, jak nie należy podawać kontrargumentów.
Ogame ma racje, że większość mówi, że woli SR tylko dlatego, że nie mają konsoli - nie wszyscy, ale większość.
@Szyszka_PC
Jeśli, dla ciebie GTA jest nudne, to może ściągnij sobie spolszczenie.
A co do humoru w SR4 i GTA, to jest mniej więcej tak: gdy R* puszcza oczko w stronę gracza, w tym czasie twórcy SR stawiają wielki transparent z napisem: TU JEST ŻART!!! NIE PRZEGAP!!!
Pytanie jest tylko jedno - jaki humor bardziej preferujecie?
[37] Tak się składa, że grałem ze spolszczeniem. Jak chcecie, możecie się śmiać. :P
Jak dla mnie czwórka jest nudnawa (nie kompletnie nudna, to nie prawda). Historia była nawet interesująca i mimo, że byłem ciekaw, jak to się rozwinie, po 33% miałem już kompletnie dość strasznie powtarzalnych i mało wciągających misji. Zawieź, wejdź do budynku, zastrzel. No i ten schemat. Zatrudniasz się u kogoś, robisz parę zadań, on Cię zdradza, więc musisz go zabić. SR3 i 4 mają swoje absurdy, które nie każdemu się spodobają (trzeba mieć do tego dystans i po prostu to lubić), ale misje są znacznie bardziej zróżnicowane i przede wszystkim - chce się je przechodzić. A nie zmuszać się do nich tylko z powodu opowiedzianej historii. Gry to nie filmy. Oprócz fabuły, gameplay też musi być wciągający.
To tylko moje zdanie i nie chcę nikogo denerwować albo prowokować do kłótni. Po prostu GTA IV do mnie nie trafiło i raczej nigdy się do niego nie przekonam. Ale ma swoje plusy (np. miasto znacznie lepsze od tego z SR) no i fajny edytor filmowy ;)
Co to jest SR? Saints Row? Jeśli tak to nie wiem jak można uważać, że SR jest lepsze od GTA...
Rozmowa z Predi2222
Ktoś: ARGUMENT
Predi: Cytat komentarza
Nie znasz się
Wyśmianie autora komentarza
Zero argumentów
Ktoś: Kolejny Argument
Predi: Wyśmianie autora komentarza, obowiązkowa śmiejąca emotikonka.
Zero argumentów
I tak w kółko.
haha +1, jest dokładnie tak jak mówisz.
[39] Wiesz. Wszystko zależy od tego, jak się na to patrzy. Ja w Saints Row 3 i 4 bawiłem się o niebo lepiej niż w GTA 4. Jednak bardzo trudno postawić twardą tezę lepsza, gorsza, bo serie rozwinęły w kompletnie różnych kierunkach (i dobrze, bo się fajnie uzupełniają). To tak, jakby porównywać Mad Tracks i Flat Out. Niby obie to wyścigi, a jednak zupełnie inne. Ktoś by pisał, że Flat Out rządzi, bo ma lepszą grafikę, fizykę i system destrukcji. Ale to nie znaczy, że Mad Tracks jest słaby. W swojej kategorii jest mistrzowski. A system destrukcji tylko by go zniszczył ;)
Często spotykam się z zarzutem, że w Saints Row jest kompletnie skopany model jazdy. O ile w przypadku drugiej części się zgadzam, to w trójce i czwórce prowadziło mi się bardzo przyjemnie. Fakt, że jeździ się inaczej niż w GTA. Ale to nie znaczy, że źle. Przyjemnie się manewruje między pojazdami. Przynajmniej dla mnie i dwóch osób, które przechodziły grę ze mną w co-opie :)
Mógłbym tak się odnieść do większości zarzutów. Przyznaję też, że w kilku kwestiach fani GTA mają rację (np. Liberty City jest znacznie lepsze od Steelport). Ale nie o to tu chodzi, by rozpoczynać długaśną dyskusję (chyba, że chcecie, ale bez wyzwisk, ok?). Każdy z nas patrzy inaczej na różne kwestie. To co dla jednego jest wadą, dla innego jest zaletą. Dlatego osoby, które wmawiają innym, że ich zdanie jest obiektywne, wywołują tak burzliwe dyskusje.
Dziwią mnie te twarde konflikty między fanami SR i GTA. Ja obu markom się przyglądam i obie uważam za wartościowe. Niby narzekam na GTA 4, że po dłuższym czasie mnie zamęczyło, ale ma swoje mocne strony i trochę godzin w nim spędziłem.
Pozdrawiam :)
P.S. A jeśli chodzi o zatrudnienie gangsterów, to dla mnie świetny ruch. GTA w dużej mierze stawia na realizm, więc pomysł jak najbardziej trafiony :)
@mikros
Może w taki sposób, że każdy lubi co innego. To, że podoba się Tobie i kilkunastu innym, nie znaczy, że wszystkim.
I najlepiej by było jakby sobie każdy taką tabliczkę nad kompem powiesił i pamiętał o tym używając argumentu: "mnie się podoba, to jak może się tobie nie podobać?"
@szyszka_PC
Nie powiedziałbym, że R* idzie w realizm, ale raczej w solidne dopracowanie :P
Predi: Cytat komentarza
Nie znasz się
Wyśmianie autora komentarza
Zero argumentów
Powiedz mi, czemu mam dawać jakieś argumenty skoro konsolowe łby uznają TYLKO swoją rację (hejt z braku wersji na pc) ?
Nigdy nie uczestniczyłem(a przynajmniej nie chciałem) w wojence tostery vs blaszaki ,ale dostałem "odłamkiem" od tych pierwszych .
Jest czym się podniecać? Aaa... no tak bo zupa była za słona... Mam cały ten hejt tam gdzie światło nie dochodzi. Jak gra jest dobra, to jest dobra:) A GTA V jest taka;) Co do tego czy będzie, czy nie... ja tam cierpliwy jestem:)
Oho, znow widze wszechogarniajacy, ogromny ból dupy:
konsolowcy: bo ktos osmiela sie nie wielbic GTA i uwaza, ze inna jest lepsza (jak to przeciez GTA V to najlepsza gra wszechswiata!!!!)
pctowcy: bo GTA V nie wychodzi na blaszaki a jak wyjdzie trzeba bedzie czekac 2 lata zanim ktos odpali to w stalych 25 klatkach
Ja mam beke :) Ogame jak zwykle daje sie strollowac, predi jak zawsze wkleja "śmiesznom" emotke, kesik uwaza SR za lepsza a jakby GTA V wychodzilo na pc to by nawet na SR nie spojrzał...
[45] R* jest gdzieś tak po środku, ale stawia na realistyczne oddanie klimatu. Natomiast Volition ze swoim SR poszło całkowicie w brak realizmu i raczej beztroską zabawę :P
Należy też pamiętać, że GTAV ma kilkukrotnie wyższy budżet ;)
Saint Row to kibel, jak można stawiać znak równości pomiędzy obiema grami. Kesiki i Predy to jakies oszołomy.
Nie ma co liczyć na info odnośnie wersji na PC przed 17listopada a nawet bezpiecznie bym powiedział przed początkiem października.