autor: Marek Grochowski
Gran Turismo na PSP bez dema, uszkodzeń pojazdów i DLC
Zapowiedziane na tegorocznych targach E3 Gran Turismo Mobile na PSP od tygodni elektryzuje fanów wyścigów, którzy jeszcze w tym roku po raz pierwszy będą mogli przekonać się, jak produkcja Polyphony Digital radzi sobie na przenośnej platformie Sony. Wczoraj na łamach oficjalnego bloga PlayStation autorzy nowego GT rozwiali kilka wątpliwości dotyczących ich tytułu.
Zapowiedziane na tegorocznych targach E3 Gran Turismo Mobile na PSP od tygodni elektryzuje fanów wyścigów, którzy jeszcze w tym roku po raz pierwszy będą mogli przekonać się, jak produkcja Polyphony Digital radzi sobie na przenośnej platformie Sony. Wczoraj na łamach oficjalnego bloga PlayStation autorzy nowego GT rozwiali kilka wątpliwości dotyczących ich tytułu.
Dzięki odpowiedziom, jakich projektanci udzielili wybranym sympatykom serii, wiemy już, że w grze nie uświadczymy systemu uszkodzeń pojazdów, gdyż deweloperzy musieliby zająć się drobiazgowo aż 800 samochodami. Liczba dostępnych wozów spowodowała też, że Polyphony Digital zrezygnowało z planów rozszerzania GT Mobile przy pomocy dodatkowej zawartości DLC. Firma nie zamierza już także publikować aktualizacji do wydanego wcześniej GT5 Prologue na PS3.
Ostatnią rzeczą na „nie” jest demo wyścigów, które na tę chwilę ominie posiadaczy PSP, ponieważ producenci są zbyt pochłonięci pracą zarówno nad GT Mobile, jak i nad najbardziej oczekiwanym GT5. Wszelki niedosyt ma jednak wynagrodzić graczom wysoka jakość przenośnych wyścigów, gdzie na 35 torach kierowcy będą mogli walczyć ze sztuczną inteligencją – w trybie single - oraz z żywymi przeciwnikami, dzięki opcji multi dla czterech osób.