Google tworzy aplikację do uruchamiania gier z Androida na PC
Tym lepiej dla nas. Może większości gry mobilne według pecetowcy to śmiecie i strata czasu, ale od czasu do czasu zdarzają się tam również perełki, które warto zapoznać i zagrać. Dobry przykład to Silent Age, który ukazał się najpierw na Android, zanim pojawił się na STEAM, ale są jeszcze sporo takich gier, co jeszcze nie ma na PC.
Fajnie, tylko po co mi marnować prąd i zasoby peceta na jakieś mobilne szajsy, które nie mają nawet ułamka możliwości i jakości gier stacjonarnych?
Od lat nie znalazłem na mobilkach ani jednej gry, która by mnie zainteresowała, te najlepsze to porty z PC czy konsol przenośnych. Switch czy nawet PS Vita zjada, przeżuwa i wypluwa ten cały rynek mobile kilkoma grami.
Może się tego emulatora wykorzysta do aplikacji, ale i te da się zastąpić lepszymi freewarowymi na PC.
Nie mniej każdy emulator na PC to in plus dla PC.
Dziękuje za twoją wypowiedź już wiem kogo dać do ignorowanych by nie widzieć twoich postów więc nie odpowiadaj mi bo już jej nie zobaczę jak dodam cię listy ignorowanych.
Dość ciekawe posunięcie ze strony Google. Ale zaraz... działać natywnie? To słowo jest w newsie niefortunnie użyte, ponieważ uruchamianie aplikacji napisanych na ARM na pecetach działających na x86 wymaga emulacji. Słowo "natywnie" jest używane w programowaniu w kontekście, gdy jakaś aplikacja działa na systemie bezpośrednio, bez żadnego pośrednictwa (kompilacji runtime) czy emulacji. Czyli aplikacja napisana pod architekturę x86 działałaby natywnie dla pecetów x86. Aplikacje na Androida są pisane w większości pod ARM. Działałyby natywnie dopiero na pecetach z procesorem ARM.
https://en.wikipedia.org/wiki/Native_(computing)
To, co zaprezentowało Google, to aplikacja natywna na Windows (czyli standardowa Windowsowa aplikacja napisana pod procesory x86 i Windows) która pozwoli na uruchamianie aplikacji z Androida używając emulacji ARM -> x86. Czyli po prostu w skrócie Googlowy emulator.
Prawda. Ale czas pokaże.
Emulator emulatorowi nierówny, są różne sposoby emulacji, lepsze i gorsze.
I oczywiście zawsze ktoś może stwierdzić, że to nadal emulacja, ale w praktyce może to być bardzo wydajna translacja, która ma wydajność niemal natywną.
Ba, emulatory mogą część kodu przetworzyć i zapisać w locie na natywny kod docelowej platformy, tutaj np. x86-64, tylko przy pierwszym użyciu i w takiej formie używać już tego zapisanego w cache, więc częściowo w zależności od algorytmów emulatora de facto odpalają one natywny kod bez ponownej translacji.
Więc tak, jak emulator zrobi samo google, twórcy androida, z toną kasy by na ten cel wydać to będzie to potencjalnie znacznie lepszy emulator niż jakikolwiek jaki dziś istnieje.
Bo kasa i zespół ekspertów ma znaczenie, więc owszem emulator ten jak najbardziej może być czymś "odkrywczym", ale żeby to wiedzieć trzeba rozumieć pewne rzeczy.
Jak masz komercyjny produkt za kasę od wielkiej firmy, a nie hobbystów próbujących coś stworzyć w wolnym czasie, bez finansowania i dokumentacji to jest to PRZEPAŚĆ w możliwościach.
A najlepszym dowodem jest emulator MS, który działa chociażby na XONE, na słabiutkiej konsoli, która emuluje bez problemu wszystko, gdzie na pececie nikt nie był w stanie takiego czegoś zrobić.
Więc jak najbardziej emulator google może być znacznie lepszy niż obecne na rynku, tak samo jak ten od MS dał w w11 też jest już na pewno lepszy niż większosć na rynku.
Emulator X360 w XBox One jest hybrydą. Bazuje pośrednio na "natywnym" kodzie (rekompilowanym, więc nie w pełni natywnym) i pośrednio na emulacji. Emuluje głównie VGPU i system operacyjny. Jednak każda gra (plik wykonywalny) jest poddawana inżynierii wstecznej, i rekompilowana pod natywny kod x86 z oryginalnego kodu PowerPC. Inaczej nie byłoby szans, żeby całość była emulowana na takim sprzęcie.
Czy Google będzie się chciało każdą aplikację poddawać inżynierii wstecznej i rekompilować pod x86? I indywidualnie kurować i dostrajać każdą aplikację pojedynczo, tak jak robi to Microsoft w XBox One? Osobiście szczerze wątpię...
Pier... głupoty Call of duty mobile na Bluestack działa tragicznie jedyny emulator na którym da się w to jakoś grać jest GAMELOOP a i tak są spadki zacięcia zacięcia dźwięku itd. często przy wystrzale z broni co jest bardzo i istotne by przeżyć w tej grze jak się orientujesz gra się zawiesza na sekundę dwie wiesz co się wtedy dzieje nie?
Wiec jeśli ktoś ma nam dać porządny emulator na którym gry z komórek będą działać idealnie to nie pieprz głupot ze nie jest to żadna nowość ani innowacja.
To ze ciebie cos nie interesuje nie znaczy że wszyscy mają myśleć tak jak ty.
Heh, dokładnie.
W przyszłym roku użytkownicy PC tych będą mogli pobrać aplikacje nazwaną Google Play Games, która pozwoli im uruchamiać gry z Androida.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/google-tworzy-aplikacje-do-uruchamiania-gier-z-androida-na-pc/z020f44
Tychy chyba sie z duzej litery pisze bo to takie miasto jest...
Projekt mi sie podoba. Moze w koncu przejde Cell lab.
Call of Duty: Mobile oto gra już wam szanowny googlu znalazłem gram codziennie na emulatorze dziękuje dowiedzenia.
Święty czas gdyż gry niesamowicie wyglądają na TV 4K z Androida aż dziw pomyśleć że to tak dobrze wygląda na takich rozmiarach ekranu to nie tylko to ale również same te gry które potrafią być nawet bardziej rozbudowane niż gry AAA weźmy taki naruto ultimate ninja impact prosty przykład z konsoli PSP a świetnie wygląda na TV 4K dzięki emulatorowi pomimo że konsola była mała a gry z androida też są na mały ekran zatem mogą być małe ale bardzo rozbudowane szczególnie gry typu RPG , androidy psp, to były urządzenia które zawsze były małe przenośne ale świetnie to wygląda na TV można być miło zaskoczonym grą z androida która może być lepiej rozwinięta od gry Typu AAA, wynika to zapewne z kosztów, jeśli się nie mylę coś co jest tworzone na mały ekran nie może być tak kosztowne jak na duży ekran więc można upchać więcej możliwości , treści do takiej gry.
Kilka lat temu miałem wbudowane fabrycznie w komputerze taka aplikację. Chyba miałem wtedy MSIGP75 Działało wszystko że sklepu Google Play oprocz mobilnego Call of Duty
Dziwny ruch z ich strony bo to trochę jakby chcieli promować Windows zamiast z nim konkurować. Poza tym po co grać w gry na PC które są przeznaczone na urządzenia mobilne? Jak dla mnie bez sensu.