autor: Daniel Laskowski
Facebook otrzymał karę za aferę Cambridge Analytica
Problemów Facebooka w związku z aferą Cambridge Analytica ciąg dalszy. Przedsiębiorstwo będzie musiało zapłacić 500 tysięcy funtów grzywny. Według raportu finansowego, Facebook na tę karę będzie zarabiał przez… około 9 minut.
Na początku bieżącego roku świat obiegła informacja, że firma Cambridge Analytica skorzystała z prywatnych informacji pochodzących z około pięćdziesięciu milionów kont użytkowników serwisu Facebook z Ameryki. Wszystko po to, by stworzyć program, który pozwoli na przewidywanie wyników wyborów prezydenckich. Użytkownicy otrzymywali pieniądze za udział w teście osobowościowym. Pozyskiwane w ten sposób dane miały być udostępniane na potrzeby badań akademickich. Niestety aplikacja zbierała dodatkowo inne informacje, m.in. na temat znajomych osoby, która podejmowała się testu. Cambridge Analytica potrzebowała tych informacji w związku z kampanią prezydencką Donalda Trumpa. Facebook nie poinformował o tym swoich użytkowników, mimo że doskonale wiedział o całej sytuacji.
Według brytyjskiego biura do spraw komunikacji, Facebook w latach 2007–2014 przetwarzał dane osobowe swoich użytkowników bez ich zgody i udostępniał je podmiotom zewnętrznym, a więc także firmie Cambridge Analytica. Według szacunków, brytyjskie przedsiębiorstwo otrzymało dostęp do kont 87 milionów użytkowników, w tym co najmniej miliona Brytyjczyków.
Dziś wiemy już, że firma, która jest właścicielem jednego z największych portali społecznościowych, musi zapłacić karę rzędu 500 tysięcy funtów. Kwota ta jest nieadekwatna do tego, ile zarabia Facebook. Według ubiegłorocznego raportu finansowego przedsiębiorstwo na zapłatę grzywny będzie pracować niecałe dziewięć minut. Jeśli jednak skandal wybuchłby po 25 maja, Facebook musiałby zapłacić nawet 4 procent światowych obrotów. Mark Zuckerberg może więc cieszyć się, że otrzymał karę w ramach przepisów obowiązujących jeszcze w marcu 2018 roku. Co ciekawe, Facebook ma analizować decyzję brytyjskiego urzędu ICO, ponieważ nie do końca się z nią zgadza.