Dziesięć najlepiej sprzedających się gier w sklepach Amazon
Co to w ogóle za sklep. W fajne gry grają japończycy, żadnego z tych tytułów nie znam i nigdy o nich nie słyszałem, może oprócz tego najwyżej xd
W fajne gry grają japończycy, żadnego z tych tytułów nie znam i nigdy o nich nie słyszałem, może oprócz tego najwyżej xd
no to skąd wiesz że są fajne skoro o nich nawet nie słyszałeś?
@przemas478 - "Co to w ogóle za sklep"
Masakra gdzie ty żyjesz...
W fajne gry grają japończycy, żadnego z tych tytułów nie znam i nigdy o nich nie słyszałem, może oprócz tego najwyżej xd
Za to Japończycy mają gdzieś jakieś Wiedźminy, Need for Speedy, Simsy, Mass Effecty, i cała reszta tytułów, które dla nas są "codziennością" dla nich jest nieznana (poza osobami, które się tematem gier z innych rejonów świata interesują).
I nie mówię że te gry/serie są złe - po prostu oni mają swoje, a reszta świata swoje.
Tylko, ze Amazon to nie jest sklep stricte z grami. Wiecej idzie muzyki, czy filmow. A co do sprzedazy gier to nie mozna go brac za jakakolwiek wyrocznie bo tam ludzie kupuja gry gdy sa tanie. Dlatego goruje Just Dance czy tez 12 miesiecy Live, bo maja po prostu aktualnie na to promocje.
klienci Amazonu to nie gracze
Bo japonia to gówno ;p grają w jakieś szajsy
Po tym rankingu widzę jak ludzie w USA I W.Brytanii walczą z nadwagą :]
Za to Japonia rządzi !
Coz mozna powiedziec, konsolowi casuale kupuja na potege. Niech mi ktos jeszcze powie ze ilosc sprzedazy CoDa na konsole oznacza ze jest to lepsza platforma. :)
na Amazonie kupują tacy sami ludzie co w Empiku, a kto kupuje w Empiku, /??
A.l.e.X - ja
@HoMeR - bo masz zapewne tam status "VIP" dla klienta i vipowskie ceny, ja w Empiku kupuje tylko książki oraz kupiłem Dragon Age EK bo tylko tam była, a inaczej po co przepłacać w dobie takich sklepów jak ultima/gram/sklep.cenega czy nawet sklep gola ? Nadwyżkę pieniędzy wolę przeznaczyć na jakieś bardziej szczytne cele niż dawać haracz dla sieci Empik.
na Amazonie kupują tacy sami ludzie co w Empiku, a kto kupuje w Empiku, /??
Tacy sami, czyli jacy?
Kupuję tam regularnie, razem z ojcem duże, ogromne ilości płyt vinylowych i CD. Często importowanych z Japonii, ale nawet przy zupełnie zwykłych wydaniach wychodzi o wiele taniej, wybór jest szerszy niż w polskich sklepach, a przesyłki potrafią dojść szybciej (co jest dla mnie w ogóle chore), niż z nie jednego polskiego sklepu wysyłkowego. Dla graczy może to wybitny sklep nie jest, ale głupoty gadasz.
