Dwa lata więzienia dla twórcy programu używanego do hakowania serwerów Sony i Microsoftu
Adam Mudd, twórca programu Titanium Stresser, pozwalającego na dokonywanie ataków DDoS, został skazany na dwa lata więzienia. Na sprzedaży swojego oprogramowania zarobił niemal 400 tysięcy funtów.
Dwa lata w więzieniu – tyle będzie kosztować brytyjskiego hakera Adama Mudda stworzenie programu Titanium Stresser, umożliwiającego przeprowadzanie ataków DDoS (Distributed Denial of Service). Oprogramowanie, które sprzedawał innym cyberprzestępcom, zostało wykorzystane m.in. do przeciążenia sieci takich korporacji jak Microsoft czy Sony. Titanium Stresser jest odpowiedzialne za około 1,7 miliona ataków hakerskich na całym świecie.
Mudd, który stworzył program mając zaledwie 16 lat, zarobił na jego sprzedaży około 400 tysięcy funtów. Jak jednak stwierdził adwokat, to nie pieniądze, a chęć zdobycia uznania w hakerskim środowisku były główną motywacją nastoletniego Brytyjczyka, który w tamtym czasie był poniżany przez rówieśników w szkole. To tłumaczenie okazało się niewystarczające: jak stwierdził sędzia, program Mudda robił dokładnie to, do czego został stworzony, a sam oskarżony zrobił z tego przynoszący duże zyski biznes. W związku z tym nie zgodził się na zawieszenie wyroku i skazał chłopaka na dwa lata w więzieniu, dodając, że kara musi odstraszać podobnych cyberprzestępców: „To mój obowiązek wobec społeczeństwa, które jest zaniepokojone i zagrożone takimi działaniami”.
Sam Mudd pomiędzy grudniem 2013 a marcem 2015 roku przeprowadził niemal 600 ataków DDoS. Zhakował m.in. sieć swojej szkoły, przez co straciła ona około 2000 funtów. Często ofiarami ataków z użyciem Titanium Stressera padali twórcy gry MMORPG Runescape. Ich serwery były przeciążane około 25 tysięcy razy, przez co firma Jagex poniosła straty finansowe w wysokości 184 tysięcy funtów i została zmuszona do zwiększenia zabezpieczeń, co kosztowało ją niemal 6 milionów funtów. Hakerzy posługujący się programem Mudda brali również na celownik usługi Xbox Live oraz TeamSpeak, a także popularnego Minecrafta.
Chłopak może próbować odwołać się od wyroku. Jak stwierdził w zeznaniu, wiedział o konsekwencji swoich czynów, a jego brak empatii wynikał z zaburzeń emocjonalnych, spowodowanych niezdiagnozowanym zespołem Aspergera. Sam Mudd od dwóch lat nie korzysta z Internetu i obecnie pracuje jako pomocnik kuchenny po tym, jak został wydalony ze szkoły.
Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.