Dominacji Electronic Arts ciąg dalszy
Tworzy sie ciekawa sytuacja. Jesli EA kupi Ubisoft to wejdzie na dobre do europy.
Cala sytuacja zaczyna przypominac tworzenie sie czegos na ksztalt "rozrywkowego malegomiekkiego" - oby nie.
Oby inne firmy wydawały takie dobre gry jak EA. A co do porównania do MS jest do luftu, jeżeli EA zacznie wydawać kiepskie gry to po prostu splajtuje, nie ma powodu, aby kupować gry EA jak nie będą dobre, a wracając do Windowsa, jeżeli wam się tak strasznie nie podoba to przestańcie go używać i tyle, a nie w koło narzekacie jaki to zły, a i tak go używacie.
Piotr-->Narzekamy, i nie mozemy przestać, bo 99% gier jest wydawane na Windows'a, a pod linuxem emulatory jeszcze tak sobie chodzą (ale widze światło w tunelu:P
von Izabelin --> To jest samo napędzająca się maszynka większość gier na Windowsa to większość ludzi instaluje Windowsa, a jak większość ma zainstalowanego to firmy produkują gry na Windowsa. Ja osobiście bardzo się cieszę, że jest jeden wspólny system dla PC gdyby pojawiło się więcej, to wyobrażacie sobie, jaki był by bajzel, nie mówiąc, jakie gry były by zabugowane gdyby producenci musieli pisać i testować gry na kilka systemów, jak teraz pod jednym nie mogą ich dokładnie przetestować:-)
Moze i dobrze ze jest jeden system... ale dlaczego to akurat jest windows??!! :)
Jakość gier sportowych EA jest dość dyskusyjna. Nie mówie o oprawie, licencjach czy innych duperelach. Mowa o grywalności. Seria ESPN była bardzo ciekawa, zapewniała pewną odmienność od gier EA. No cóż, jeśli tak się eliminuje konkurencję... To się nazywa monopol.