autor: Tomasz Kopówka
DirectX 11 i teselacja dają nadzieję na graficznie wyżyłowanego Crysis 2 na PC
Premiera drugiej części efektownej strzelanki FPS Crysis, przeboju z 2007 roku, zbliża się coraz większymi krokami. Już w marcu br. będziemy mogli przekonać się, czy nowa produkcja niemieckiego studia Crytek spełni liczne oczekiwania graczy. Jednym z głównych przedmiotów oczekiwań jest grafika – pierwsza odsłona Crysisa do dziś dzierży miano najładniejszej gry w historii.
Premiera drugiej części efektownej strzelanki FPS Crysis, przeboju z 2007 roku, zbliża się coraz większymi krokami. Już w marcu br. będziemy mogli przekonać się, czy nowa produkcja niemieckiego studia Crytek spełni liczne oczekiwania graczy. Jednym z głównych przedmiotów oczekiwań jest grafika – pierwsza odsłona Crysisa do dziś dzierży miano najładniejszej gry w historii.
Fakt, iż nowy Crysis będzie wydany również na konsole Xbox 360 i Playstation 3, od początku wzbudza mieszane reakcje społeczności graczy. Niejednokrotnie w dyskusjach na forach tematycznych można było przeczytać obawy, iż obecna generacja konsol negatywnie wpłynie na rozwój grafiki w dziele Cryteka względem pierwszej części, od początku słynnej z olbrzymich wymagań sprzętowych. Nie pomagały tu również wypowiedzi samych twórców: najpierw w czerwcu 2010 jeden z szefów studia oznajmił, iż nowy silnik CryEngine 3 został „zbudowany wokół możliwości konsol”, w listopadzie natomiast dowiedzieliśmy się z ust Cervata Yerli’ego, że obecna generacja konsol stanowi ograniczenie w tworzeniu gier na PC.
W tym tygodniu oliwy do ognia dodało demo wieloosobowe jakie pojawiło się na konsoli Xbox 360. Dość powiedzieć, że opinie graczy są takie, że graficznie to krok wstecz względem pierwszego Crysisa, wydanego w odległym już 2007 roku. Wszyscy pecetowi fani wypasionej grafiki zadają siebie więc pytanie – jak będzie z wersją PC. Czy zobaczymy jakiś progres względem czteroletniego pierwowzoru, czy też nadal pozostanie on najlepiej graficznie wyżyłowaną produkcją na PC.
Przyszłość pokaże, aczkolwiek pewne nadzieje na poprawę daje oficjalna strona Nvidii, a dokładniej niewinna informacja umieszczona na oficjalnej stronie kart GeForce GTX 560 Ti. W jednym z podpunktów możemy przeczytać, iż Crysis 2 będzie w pełni korzystał z najnowszej technologii DirectX 11, a ponadto spożytkuje moc nowego układu Nvidii w dziedzinie tzw. massive geometry processing, czyli tzw. teselacji. W skrócie, jest to zaawansowana funkcja wiążąca się z bardzo dokładnym odwzorowywaniem obiektów, wymaga ona jednak przede wszystkim nowoczesnego GPU. Zastosowanie więc tych technologii wraz z takimi elementami jak wyższa rozdzielczość czy anti-aliasing, będzie z pewnością wiązało się z różnicą jakości grafiki przede wszystkim między komputerami a konsolami.
Oczywiście mamy nadzieję, że nie okażą się to tylko nadmuchane marketingowe slogany...