Deus Ex: The Fall, Detective Grimoire, Final Fantasy VI i inne - przegląd najlepszych gier grudnia na Androida
W kolejnym przeglądzie najlepszych styczniowych produkcji na Androida omawiamy Przygodówki Detective Grimoire i Nightmares from the Deep 2, RPG-a Final Fantasy VI , grę wyścigową Table Top Racing, strzelanki Minigore 2: Zombies i Deus Ex: The Fall, strategię Myth Defense 2: DF oraz simulator pługu zatytułowany Dawn of the Plow .
Witamy w kolejnym wydaniu naszego cyklu przybliżającego najlepsze tytuły, jakie ukazały się w minionym miesiącu na urządzeniach z systemem Android.
Detective Grimoire
Przegląd najciekawszych styczniowych premier zaczynamy od wyśmienitej przygodówki Detective Grimoire. Jej fabuła obraca się wokół morderstwa właściciela popularnych wśród turystów bagien, a głównym podejrzanym jest mityczny potwór Boggy. Naszym zadaniem jest odkrycie prawdziwego sprawcy i schwytanie go, niezależnie od tego, czy winnym jest człowiek, czy też potwór. Rozgrywka polega na eksplorowaniu lokacji i rozwiązywaniu pomysłowych łamigłówek. Całość jest bardzo humorystyczna, w czym pomaga atrakcyjna kreskówkowa grafika, ale jednocześnie zagadki potrafią solidnie dać w kość, a ich pokonanie daje dużą satysfakcję.
Detective Grimoire na Google Play (za 12 zł)
Final Fantasy VI
W styczniu na Androida zawitało również Final Fantasy VI. Jest to odświeżona konwersja produkcji wydanej pierwotnie w 1994 roku na konsolę SNES, która do dzisiaj uznawana jest za jedno z absolutnie najlepszych japońskich RPG-ów. Dodajmy – uznawana zasłużenie, gdyż oferuje wszystko to, co w tym gatunku najlepsze. Otrzymujemy wspaniałą kampanię, z kilkunastoma bohaterami, licznymi zwrotami akcji i jednym z najbardziej przerażających czarnych charakterów w historii gier w postaci psychopatycznego błazna imieniem Kefka. Do tego dochodzi rozbudowany turowy system walki oraz piękny soundtrack. Produkcja wystartowała z potężnym zestawem błędów, ale najpotężniejsze już usunięto, więc jeśli lubicie jRPG-i lub jakiekolwiek RPG-i to konieczne wypróbujcie tego klasyka.
Final Fantasy VI na Google Play (za 48 zł)
Table Top Racing
Z niemalże rocznym opóźnieniem w stosunku do wersji na iOS zadebiutowała na Google Play gra Table Top Racing . Produkcję można opisać w uproszczeniu jako hołd złożony cyklowi Micro Machines. W grze kierujemy małymi samochodzikami wielkości resoraków. Rajdy odbywają się w wnętrzach domów. Ścigamy się więc m.in. po suto zastawionych stołach, garażach, kuchniach czy pokojach dziecięcych. Produkcję opracowali autorzy cyklu WipeOut i to doświadczenie jest widoczne na każdym kroku. W mobilnym debiucie udało im się zaoferować wyśmienite wyścigi, z dopracowanym modelem jazdy i ciekawymi trasami.
Table Top Racing na Google Play (za darmo)
Minigore 2: Zombies
Jeszcze dłużej, bo ponad rok, musieliśmy czekać na konwersję Minigore 2: Zombies. Było jednak warto, gdyż przez ten czas gra nic nie straciła na atrakcyjności. To dynamiczna strzelanka, w której akcja ukazana jest z lotu ptaka. Tak jak w pierwszej części musimy zmierzyć się z setkami przeciwników, a do tej dochodzą regularne starcia z potężnymi bossami. W starciach posługujemy się arsenałem składającym się kilkudziesięciu typów uzbrojenia, a pomimo dużej dynamiki potyczek sterowanie nigdy nie sprawia problemów. Autorzy nie wprowadzili może żadnych rewolucyjnych pomysłów, ale projekt nadrabia to wysokim poziomem dopracowania i niezwykle bogatą zawartością. Dla fanów strzelanek jest to pozycja obowiązkowa.
Minigore 2: Zombies na Google Play (za darmo)
Deus Ex: The Fall
Kolejną dużą premierą stycznia było Deus Ex: The Fall. To gra poboczna w stosunku do konsolowego i pecetowego przeboju, jakim był Deus Ex: Human Revolution. Opowiada ona odrębną historię z innymi bohaterami, ale za to podstawowe mechanizmy rozgrywki pozostały takie same. Otrzymujemy zatem cyberpunkowego FPS-a z poziomami oferującymi dużą swobodę wyboru metod realizacji zadań. Możemy skoncentrować się na walce, postawić na podejście skradankowe lub też polegać na zdolnościach hakerskich. Gra świetnie trzyma klimat ponurego świata przyszłości, a kampania robi doskonałe wrażenie różnorodnymi poziomami i ciekawą fabułą. Autorom skutecznie udało się odtworzyć na ekranach dotykowych większość z tego, co uczyniło Human Revolution tak dużym przebojem.
Deus Ex: The Fall na Google Play (25 zł)
Myth Defense 2: DF
Fanom strategii typu tower defense warto polecić grę Myth Defense 2: DF. Jest to najlepszy od wielu miesięcy przedstawiciel tego gatunku. Autorzy wybrali ciekawe podejście i tym razem wcielamy się w dowódcę sił mrocznych elfów, czyli czarnych charakterów z poprzedniej części. Twórcy nie silili się na żadne rewolucyjne pomysły i zamiast tego zrealizowali standardowe pomysły w bardzo dobry sposób. Gra oferuje masę dostępnych wieżyczek i bardzo różnorodnych przeciwników. Do tego mapy wyśmienicie zbalansowano, tak że poziom trudności rośnie w stałym, ale nieubłaganym tempie. Wszystko to ukazano w atrakcyjnej i co najważniejsze, bardzo czytelnej oprawie graficznej.
Myth Defense 2: DF na Google Play (za darmo)
Dawn of the Plow
Najbardziej nietypową grą stycznia, którą chcemy Wam polecić jest Dawn of the Plow. W ten produkcji zasiadamy bowiem w kabinie pługu odśnieżającego ulice w sposób, który umożliwia samochodom dotarcie do celu. Cała zabawa wynika tutaj z systemu sterowania, opartego na rysowaniu kresek. Problem w tym, że jest on bardzo nieczuły, a pojazd straszliwie ślizga się na oblodzonej nawierzchni. Wszystko to zaprojektowano jednak tak, że trudność w opanowaniu pługu napędza rozgrywkę i czyni ją zarówno wymagającą, jak i niezwykle miodną oraz zabawną. Dawn of the Plow to przykład prostego pomysłu zrealizowanego z dużą fantazją i brawurą. Jeśli macie ochotę na coś świeżego, to trudno o lepszą produkcję z tych wydanych w styczniu.
Dawn of the Plow na Google Play (za 6 zł)
Nightmares from the Deep 2
Przegląd zamkniemy grą Nightmares from the Deep 2 autorstwa polskiego studia Artifex Mundi. Jest to casualowa przygodówka typu hidden object, która podąża ścieżkami wytyczonymi przez najbardziej ambitne produkcje z tego gatunku. Oznacza to, że w rzeczywistości większość zabawy to tradycyjne eksplorowanie świata i rozwiązywanie ciekawych zagadek, podczas gdy sekcje z ukrytymi obiektami są jedynie urozmaiceniem rozgrywki. Fabuła opowiada magicznym artefakcie związanym z legendami pirackimi. Całość jest wspaniale wykonana. Grafika zachwyca poziomem detali, a scenariusz potrafi solidnie wciągnąć. To jedna z najlepszych produkcji z tego gatunku na rynku, a dodatkową atrakcją jest polska wersja językowa.
Nightmares from the Deep 2 na Google Play (za darmo)
