Days Gone Remastered „przypomina nową grę” i „stanowi powiew świeżego powietrza”. Postapokaliptyczna gra z otwartym światem znów wciąga graczy, mimo drobnych uwag
Przejrzałem recenzje tego DLC i złapałem się za głowę. Właściwie we wszystkich pozytywnych recenzjach gracze piszą że kupili je po to żeby wesprzeć studio xD i pokazać Sony że powinni zrobić Days Gone 2. Spośród nich sporo osób pisze nawet, że DLC ich w ogóle nie interesuje.
Poza nimi, pozostałe merytoryczne recenzje są w zasadzie negatywne i gracze twierdzą że to DLC jest zwykłym cash grabem.
Ci idioci kupują gówniane DLC sklejone po to żeby uzasadnić wypuszczenie nikomu niepotrzebnej zremasterowanej wersji na PS5 i jeszcze wydaje im się że robią światu jakąś przysługe pokazując swoje wsparcie.
Jedyne co pokazują to jakimi są frajerami i jak łatwo ich wydoić.
Rozumiem zrobić Remaster 15-20 letniej gry,ale DG miało premierę 6 lat temu to jest niepojęte.
Mi to wygląda na skok na kasę, dodali trochę niebieskiego koloru przez co jest ciemnej, pozmieniali troszeczkę tekstury ale tylko na zasadzie add-delete, no i cienie lekko zmienili ale te zmiany to pic na wodę
A dla mnie ta gra jest nudna i powtarzalna zresztą jak 90% gier, ale Days Gone nudzi mnie szczególnie. Gdyby nie fabuła to bym nawet nie próbował jej przejść.
I tak nie będzie 2 części. Chcą wydoić ile się da. Jak wyjdzie PS6 to znowu zrobią remaster remastera i kasa się zgadza.
Tak bo wszystko zielone lepiej wygląda i poprawa grafiki jest za darmo więc skucha
With build 18212596, we have made several world graphical improvements compared to the current PC version. All players who have the base Days Gone game installed will receive the following features and updates*:
DualSense haptic feedback support**
Accessibility features
World graphical improvements
New Atmospheric/Sky simulation using ozone and spectral light simulation: Improves overall color tone and produces more accurate light intensities for the sky and sunlight
Significantly darker night time
Improved screen space indirect lighting and ambient occlusion effects
Double shadowmap resolution when Shadow Quality is set to Highest
Additional improvements
Dobrze ze update graficzny na PC jest za darmo. Za to co zmienili graficznie to należy im się równe 0 zł. DLC mnie nie interesuje. Jak napisał Rumcykcyk dwójki nie będzie i próbują wydoić tym DLC ile się da.
Dziennikarze w końcu przestali wmawiać sobie i wszystkim, że Concord był super grą. Od Days Gone też kiedyś się odczepią. Pograłem, gdy był w Plusie, odbiłem się i teraz jest mi dokładnie obojętne czy powstanie kolejna gra, czy raczej kolejny remaster.
Przejrzałem recenzje tego DLC i złapałem się za głowę. Właściwie we wszystkich pozytywnych recenzjach gracze piszą że kupili je po to żeby wesprzeć studio xD i pokazać Sony że powinni zrobić Days Gone 2. Spośród nich sporo osób pisze nawet, że DLC ich w ogóle nie interesuje.
Poza nimi, pozostałe merytoryczne recenzje są w zasadzie negatywne i gracze twierdzą że to DLC jest zwykłym cash grabem.
Ci idioci kupują gówniane DLC sklejone po to żeby uzasadnić wypuszczenie nikomu niepotrzebnej zremasterowanej wersji na PS5 i jeszcze wydaje im się że robią światu jakąś przysługe pokazując swoje wsparcie.
Jedyne co pokazują to jakimi są frajerami i jak łatwo ich wydoić.
No idioci ale myślę że to w większości fanboje, będę się śmiał jak $ony pokaże im środkowy palec w sprawie sequela
W Internecie i branży wizerunek studia/wydawcy jest wszystkim. Doszliśmy już jakiś czas temu do miejsca, w którym produkt jaki oferujesz ma znaczenie drugorzędne a liczy się to jak cię widzą. Najświeższy przykład to dwa niedawne remastery - w przypadku Obliviona sporo komentarzy, że gówno, niepotrzebne, drewniane, do dupy; w przypadku Days Gone - takie jak wyżej.
Spojrzenie na branże na zasadzie MS - źle, Sony - dobrze, było widoczne w poprzedniej generacji, gdzie odnosiłem wrażenie że każda premiera Sony miała podbijaną ocenę a wady gier były skrzętnie pomijane, a w przypadku MS odwrotnie. Taka była sytuacja "na rynku graczy" i tak starali się recenzenci wpasowywać w trendy.
Dziwię się, że konus chciało się robić remaster z tego ledwo średniaka. No, ale to nie moje pieniądze.
Za mną ta gra chodziła żeby sobie ponownie przejść, bo dlaczego nie (ostatnie granie na PC to było w 2021 czyli w premierę na pc właśnie) więc jest tak fajnie jak i wtedy, nie załuję, tylko wtedy grałem na odpierdziel, tak teraz staram się zrobić wszystko na 100 %, ale jakiś dużych róznic w samej grze nie ma, czy wygląda to lepiej, szczerze jeśli tak to minimalnie, a tak to jest to stary dobry Days Gone po prostu.
Ponadto na Reddicie znaleźć można wątki poświęcone remasterowi, a w nich niektórzy gracze określają go jako „powiew świeżego powietrza”, czy nawet „zupełnie nową grę”.
No z tym zupełnie nowa gra to ktoś już grubo leci xD nic tu nowego nie ma, gra się tak samo jak kiedyś po prostu, jak się to komuś podobało to będzie podobać dalej i teraz.
Nowych trybów jeszcze nie sprawdzałem odnośnie przetrwania czy hordy, bo na razie robię fabułkę, ale rzeczywiście gracze jakoś się nie rzucili za bardzo, więc raczej nikt tego nie potrzebował.
Myślę, że młodzieżowe, lol i xD pasują tutaj najlepiej do tezy w tytule.
Kolego chciałbym przypomnieć że "lol" było młodzieżowe ale w 2003
troche pograłem bo elder scrolls oblivion remaster zabiera gros czasu, wygląda podobnie jak oryginał dużej różnicy nie ma.
Rozumiem zrobić Remaster 15-20 letniej gry,ale DG miało premierę 6 lat temu to jest niepojęte.
Widzę nadal garniturki Sony to debile i wciskają ludziom remastery kilkuletnich gier. Remaster pierwszych Killzonów, czy Resistance to bym zrozumiał i nawet słowem sprzeciwu nie pisnął. Ale to? Kpina i dojenie graczy, a DG2 jak nie było tak nigdy nie będzie.
Nie, garniturki Sony mają smykałkę do interesów, jak tanim kosztem przypudrować niestarą grę i sprzedać ją powtórnie. Debilami są ludzie, którzy to kupili/ują. Żeby nie było, grałem w tę grę na PS4 Pro, jakieś pół roku po premierze. Gra w tamtym momencie była niedoceniana, chociaż podobno na premierę miała swoje problemy z bugami. Mnie wciągnęła, ciekawy bohater, świat. Jak na open worda nie przesadnie długa. Sam z chęcią bym poznał dalsze losy Deacona. To, że gra wychodzi w podrasowanej wersji na PC - spoko, bo wczesniej nie była dostępna. Ale wydanie tego na PS5 za pełną cenę jako remaster to kpina z graczy. Podbicie rozdzielczosci i tekstur w zasadzie nie zmienia odbioru gry. Odblokowanie 60 fps powinno być w ramach darmowej aktualizacji.
Ktoś raz powiedział, nie wiem czy to Rock czy ktoś inny na yt, że Sony chciało oprzeć swój model wydawniczy na tych pseudo remasterach i grach usługach, kiedy okazało się że nikt nie chce gier usług to sony jest w dupie bo nie ma nowych gier tylko scamerskie remastery. Wydaje mi się że w tych słowach jest sporo prawdy.
serio, oryginał chyba miał lepszą grafikę xD, poza tym w cutscenkach obniża się fps do 24 klatek aby nie wyglądało to jak opera mydlana czego widzę remaster nie zrobił, poza tym fatalny czas na wydanie gry, zbyt dużo dobrych premier i gra jest za droga w cenie TLOU2, chyba ktoś na główkę upadł, ta gra nie ma prawa kosztować więcej niż 60zł.
Super że napisaliście o dźwięku. Sprawdziłem Days Gone chwilę temu i faktycznie z dźwiękiem jest coś nie tak. Ja pomyślałem że coś mi pierdykneło bo mam szumy uszne i czasem bywa gorzej, a tym razem gra spierniczona.
Dodatku nie kupiłem lecz pomimo tego jest usprawniona grafika na 100% Jakoś obraz jest wyraźniejszy a w nocy światła robią bardziej widowiskowe wrażenie, aczkolwiek mniej w nocy widać
Na początku warto zwrócić uwagę, że Days Gone Remastered nie przyciągnęło zbyt wielu graczy, przynamniej jeśli chodzi o wersję PC.
Może dlatego, że Days Gone Remastered nie został wydany na PC, a jedynie na PS5. PC dostało tylko DLC z tymi kilkoma pierdołami, więc trudno, aby jakkolwiek to miało przyciągnąć do gry rzeszę tysięcy nowych graczy.
Tymczasem remaster na PS5 podobno nadal ma przydługawe czasy ładowania udekorowane pięknymi czarnymi ekranami. Coś co na PC zostało bardzo ogarnięte i jest prawie że nieodczuwalne.
Pc dostało patcha z polepszeniem grafiki i obsługą dualsense itp + płatnymi nowymi trybami gry
Do teraz nie słyszałem nawet, że wyszedł jakiś remaster. Wypadałoby wrócić do tej gry i ją skończyć, ale raczej nie będę płacił za nią ponownie by to zrobić, ale w lepszej grafice.
Artykuł a'la wróciło do formy. W jaki sposób te doświadczenia jak nowej gry? Sprawdziłem film z porównaniem. Trzeba przyznać Days Gone się dobrze zestarzało, natomiast ten tzw remaster to lepsze światło i nieco lepsza rozdzielczość. Dosłownie inna gra...
Sam kupiłem Days Gone na Steam, jak było w promocji, ale nie uważam tego DLC za potrzebne. Jeśli ktoś kupił... W porządku, ale jeśli ono samo nie wprowadza niczego do fabuły, to moim zdaniem wydaje mi się, że niewiele to da, natomiast sam fakt jest godny podziwu. To wcale nie przesądza, że Sony i studio Bend zrobią sequel, ale jeśli ten dodatek można uznać za taki zwiastun nowej części, to może w przyszłości? Kto wie...
kupiłem, bo chciałem mieć chociaż obsługę dual sense na PC i nie powiem motocyklem się super jeździ, a po drugie 50zł to nie pieniądz, remasterem bym tego nie nazwał, za 5 dych to super zremasterowali pierwszego Horizona, tam faktycznie dopłata była zasadna.
Nie grałem w tą grę jeszcze. Ale w moim odczuciu w oryginale grafika wygląda lepiej. Paleta barw jest brudniejsza. W remasterze jest tak jakoś niebiesko. Nie podoba mi się ta gra....fika :)
Na szczęście nie kupiłem, bo dlc skasowało cały postęp (np platynę jak komuś zależało) i o zainstalowaniu dlc mamy 0%.