Coś więcej niż „polski Skyrim”. Tainted Grail The Fall of Avalon to RPG, które zna swoje silne strony
Polecam gierkę każdemu, który choć trochę lubuje się w grach jak Skyrim czy Dark Messiah of Might and Magic.
Świetnie się bawiłem, mimo że gierka w early access. I było to już jakiś czas temu, a doszło sporo kontentu.
Niech tylko wyjdzie z early access, to się ogra, bo z tego co widziałem, to zapowiada się bardzo dobrze.
Chętnie ogram, jak będą polskie napisy to z pewnością ogram. Dobre gry z oryginalnymi światami jako świeże IP to jest coś czego teraz potrzebuje ta branża.
Oby wyszła dobra i dopracowana gra.
W wersji, którą ogrywałem, już były, nie licząc paru pobocznych questów, także spokojna głowa : )
Grałem przed tym patchem. 90% dialogów miało tłumaczenie. Akurat wchodził nowy region. On akurat nie był przetłumaczony. Ale powoli do czasu 1.0 będzie wszystko zrobione
No to świetna wiadomość, bo to dla mnie jako głęboko niedosłyszącego konieczność. W wielu grach bardzo mi przeszkadzał brak napisów, nawet angielskie mogą być, ale są słabe w bardzo dynamicznych sytuacjach (nawet ledwo radziłem z ogarnianiem sytuacji w takim GTA SA z jednoczesnym czytaniem napisów po polsku).
Jestem chętny. Karcianka Tainted Grail bardzo mnie swojego czasu wciągnęła, więc im więcej podobnego lore, tym dla mnie fajniej.
O tak. Wyczuwanie agro wrogów 10lvl wyżej. Doskocz przypi*prz odskocz. Ile ja pierwszych trolli położyłem w ten sposób
Conquest to była zacna giera i to całkiem popularna, w końcu na steamie ma ponad 6,5 tysiąca ocen. No i system kart miała świetny, mocno rozbudowany.
Dobrze, że na fabułę tu stawiają twórcy, to sprawdzę na pewno. Tylko oczywiście po premierze, bo nowa aktualizacja ma kasować stare sejwy...
Grałem z rok/ półtora roku temu we wczesną wersję i było bardzo dobrze i klimatycznie. Choć nie podchodziłem do niej ostatnio mimo kilku paczy, to gra jest cały czas na dysku i czeka na swój moment.