autor: Szymon Liebert
C.O.R.E. polskiego studia NoWay w październiku 2008
C.O.R.E., FPS odwołujący się do klasyki gatunku, wyjdzie w październiku tego roku na konsolę Nintendo DS. Za ten tytuł odpowiada polskie studio – NoWay. Jest to pierwsza produkcja tej warszawskiej ekipy. Czego możemy spodziewać się po tej grze akcji?
C.O.R.E., FPS odwołujący się do klasyki gatunku, wyjdzie w październiku tego roku na konsolę Nintendo DS. Za ten tytuł odpowiada polskie studio – NoWay. Jest to pierwsza produkcja tej warszawskiej ekipy. Czego możemy spodziewać się po tej grze akcji?
Przede wszystkim, autorzy obiecują właściwie dwie gry w jednej. Tryb dla pojedynczego gracza to 15 obszernych mrocznych poziomów, opowiadających historię amerykańskiego żołnierza, przemierzającego poziomy tajnego wojskowego laboratorium, umieszczonego nieopodal krateru wytworzonego przez meteor, który uderzył w ziemię. Będziemy musieli odkryć tajemnice owej skały pochodzącej z kosmosu i dowiedzieć się co z naukowcami i personelem bazy. Ot, zwykła fabuła, doskonale znana z wielu starych FPSów. Drugą „grą w grze” będzie rozbudowany tryb sieciowy, przedstawiający kilka standardowych trybów (Capture the Flag, Team Arena, Free For All), rozgrywanych na 10 arenach, pomiędzy maksymalnie 4 graczami.
Stylistycznie będą dominowały mroczne lokacje oraz ciężka gitarowa muzyka, której próbki możemy posłuchać na oficjalnej stronie gry. Zmierzymy się także z dwudziestoma rodzajami przeciwników, wśród których, prócz oszalałych żołnierzy i naukowców, znajdą się także, cytując oficjalne informacje, „wielkie zabójcze mutanty”. Brzmi smakowicie. Szczególnie, że będzie czym postrzelać - otrzymamy 10 różnych broni, których nazwy (blaster, shotgun, plasma gun, rocket launcher) fanom gatunku automatycznie skojarzą się z kilkoma innymi tytułami. Oprócz tego otrzymamy interaktywny świat, pełen specjalnych zadań oraz sekretów do odkrycia. Przejście gry zajmie nam około 6-8 godzin (na jednym z 3 poziomów trudności). Zaimplementowany zostanie także system trafień, możliwe będzie więc ranienie przeciwników w różne części ciała. Samo sterowanie ma być podobne do rozwiązania znanego z Metroid Pride: Hunters.
Teksty w stylu powyższego opisu na pewno czytaliście już setki razy - wszystko brzmi dość standardowo. I o to właśnie chodzi twórcom – ideą jest odtworzenie i przeniesienie na konsolę DS, klimatu i specyfiki klasycznych przykładów tego gatunku wydawanych na pecetach. Jeżeli więc parasz się serią Doom czy Quake – C.O.R.E powinien przypaść Ci do gustu, gdyż, jak twierdzą autorzy, ich produktowi najbliżej do świetnego Quake’a 2. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie najważniejszych elementów - dobrze wyważonej i wciągającej akcji oraz, w trybie sieciowym, dobrze zaprojektowanych poziomów.
O grze pisaliśmy już rok temu. Dziś znamy: jej premierę - ukaże się w październiku tego roku oraz europejskiego wydawcę - Conspiracy Entertainment Europe. Szefem projektu jest Jakub Pieczykolan, a sama firma NoWay składa się z zapalonych graczy. Oby ekipie nie zabrakło umiejętności i szczęścia. Sam pomysł wydaje się dobry, głównie ze względu na tryb sieciowy, który, gdyby został opracowany porządnie, mógłby zyskać przychylność użytkowników tej przenośnej konsoli.