Chiński rząd nakłada restrykcje na gry online
ja nie jestem fanem Chin, ale chinskiego to bym radzil zaczac sie juz teraz uczyc...
A takie dobre trampki robią... współczuje im po raz kolejny
nie bardzo kapuję, chodzi o naszego kochanego GOLa czy o te syficzne gierki flashowe?
Już się bałem, że na Gry-OnLine. Ufff.
Ponoć do 2010 roku co czwartym mieszkańcem Rosji będzie chińczyk (jeżeli wierzyć naukowcom) :)
Postępu cywilizacyjnego nie da się powstrzymać. Chiński rząd może jedynie opóźnić naturalną ewolucję medialną Chińczyków. A co do gier online - ich blokowanie to już bzdura. Zawsze Chinczyk może spotkać krasnoluda kierowanego przez Polaka, który poinformuje go łamaną angielszczyzną co się dzieje na świecie :)
To glupota jakas :P
i ciekawe kto będzie grał w te ugrzecznione wersje gier, ja lubię TOTAL ROZPIERDUCHA