Championship Manager 2008 w produkcji

Zanosi się na to, że końcówka bieżącego roku upłynie deweloperom na walce o miano króla w dziedzinie produkcji piłkarskich managerów. Po tym, jak Electronic Arts i Sega zaanonsowały już swoje tytuły o sportowo-strategicznej tematyce, dzisiaj dołączył do nich również Eidos, wydawca nowo zapowiedzianej gry Championship Manager 2008.

Brytyjska korporacja ujawniła, że podlegający jej zespół Beautiful Game Studios pracuje już nad kolejną odsłoną znanej serii i oprócz wprowadzenia do niej zmian stricte kosmetycznych (uaktualnionych składów drużyn, nowych skórek, skrótów w menu itp.) planuje zaimplementować również szereg bardziej znaczących nowinek. Jednocześnie CM 2008 ma być jeszcze prostszy w obsłudze niż jego poprzednicy.

Wśród najważniejszych cech nadchodzącej produkcji warto wymienić poprawiony, stylizowany na 3D, silnik meczowy, za sprawą którego rozgrywane na zielonej murawie spotkania zyskają na realizmie. Zobaczymy m.in. przepychanki na polu karnym, wykonywane z poświęceniem wślizgi oraz spektakularne parady bramkarzy. Prócz tego wszyscy piłkarze, którzy pojawią się na wirtualnym boisku, będą zachowywać się tak, jak ich prawdziwe pierwowzory, włączając w to przejawianie skłonności do firmowych zagrań poszczególnych zawodników, np. specyficznego stylu krycia czy dośrodkowań ze skrzydeł.

Championship Manager 2008 będzie zawierał także system analizy danych ProZone (znany już z zeszłorocznej edycji produktu), a spośród innych ciekawostek nie sposób pominąć fakt, że w grze ujrzymy wreszcie ligę australijską oraz nowy tryb multiplayer, pozwalający domorosłym menadżerom na prowadzenie potyczek przy jednym komputerze. Według wstępnych planów grupy Eidos gra ma zadebiutować na rynku w okolicach Świąt Bożego Narodzenia.