autor: Miriam Moszczyńska
Call of Duty: Vanguard to wg recenzji dobra gra - dziś premiera
Dziś na rynku debiutuje Call of Duty: Vanguard, kolejna odsłona bestsellerowej serii FPS-ów. Pierwsze recenzje wskazują na to, że gra może się pochwalić solidnym wykonaniem, choć jednocześnie nie jest niczym nadzwyczajnym.

Dziś swoją premierę ma osiemnasta główna odsłona serii Call of Duty, czyli Call of Duty: Vanguard. W sieci pojawiły się pierwsze, w wiekszości pozytywne recenzje tytułu. Gra nie jest jednak idealna, a wielu recenzentów zdaje się wytykać jej brak własnej tożsamości.
Call of Duty: Vanguard – wybrane recenzje:
- GRYOnline.pl – 7.5/10
- Game Informer – 8/10
- Gamespot – 7/10
- PlayStation Lifestyle – 8.5/10
- PCGamesN – 8/10
- Hardcore Gamer – 8/10
- COGconnected – 84/100
- Attack of the Fanboy – 80/100
- Gameblog.fr – 7/10
- GamingTrend – 90/100
- PC Games – 80/100
- Hobby Consolas – 87/100
- TrueGaming – 8.5/10
Wszyscy dobrze wiemy jaka była, jest i będzie seria Call of Duty – to FPS-y z przeważnie niezbyt obszerną kampanią, utrzymujące uwagę gracza dzięki różnym trybom rozgrywki. Tak samo prezentuje się Vanguard, który według pojawiających się recenzji bardzo dobrze wywiązuje się z roli osiemnastej głównej odsłony cyklu.
Choć kampania jest krótka, zaletą jest jej różnorodność. W nowej odsłonie serii toczymy walki na czterech frontach II wojny światowej, wcielając się w kilku różnych bohaterów, z których każdy ma coś innego do zaoferowania. Warto też wspomnieć, że nie mamy tu do czynienia z alternatywnymi historiami – lekko zachwiana jest jedynie chronologia bitew.
Poza kampanią mamy oczywiście tryb multiplayer oraz zombie. Idąc po kolei, w rozgrywce wieloosobowej toczymy bitwy na dwudziestu mapach, w ramach jednej z kilku zróżnicowanych form zabawy. Pozytywne wrażenie robi także mechanika Combat Pacing, która pozwala dostosować liczbę graczy. Ponadto recenzenci zachwalają udaną implementację niektórych mechanik z Warzone i Modern Warfare.
Jeśli zaś chodzi o tryb zombie, wywołuje on najbardziej mieszane uczucia. Niektórzy skarżą się, że jest on jak dotąd najnudniejszą wersją tej formy zabawy, inni z kolei nie szczędzą trybowi pochwał, aczkolwiek są zgodni co do jednego – tryb nie wnosi za wiele nowego.
Zbierając wszystkie opinie w całość, Vanguard wygląda na solidną propozycję od Sledgehammer Games, chociaż brakuje mu własnego charakteru. Jeśli sami chcecie się przekonać, jak wypada produkcja, to możecie w nią zagrać na platformach PC, XSX, XONE, PS4 oraz PS5.