Call of Duty 2 - nowe wiadomości z frontu
Celem autorów gry Call of Duty 2, co potwierdzają słowa prezesa InfinityWard - Granta Collier'a, jest przenieść graczy w samo serce bitew, dostarczyć mocnej dawki wrażeń i adrenaliny. Infinity Ward zapowiada stworzenie gry pełnej nieprzerwanej, intensywnej i najbardziej realistycznej akcji, w niewyobrażalnej atmosferze i przy wykorzystaniu najnowszej technologii, która pozwoli na uzyskanie niespotykanego dotąd poziomu autentyczności
Nie chce nic mowic, ale zalatuje tu samochwalstwem. Podobne rzeczy byly przy BiA (ogladalem tez filmiki z autorami...) i skonczylo sie jak sie skonczylo.
Macu-------->
Tu nie chodzi nawet o takie błędy, ale wszystko to co było w zapowiedziach okazało się kompletnym przeciwienstwem:
mialy byc rozbudowane opcje dowodzenia - mamy 4 rozkazy na krzyz
miala byc swoboda dziala - mapki maja 100x100 m, ograniczone murkami o wysokosci 30 cm.
miala byc piekna grafika - mamy brzydkie krzaczory i wysokie wymagania
miala byc piekna historia - mamy blizniaczo podobne misje, nuuudaaaa
mial byc realizm - mamy jego namiastke
mialo byc swietnie - wyszlo przecietnie...
Licze ze z CoD 2 nie przekombinują.
eJay-------->
"mialy byc rozbudowane opcje dowodzenia - mamy 4 rozkazy na krzyz"
...hmm wskaż mi cytat gdzieś to przeczytał że miały być rozbudowane?,bo ja coś znaleźć nie mogę
, może Ci się coś ubzdurało, ja natomiast czytałem że miały byc intuicyjne i są,rozkazuje się błyskawicznie i wygodnie,nie miałem z tym żadnych problemów...
cytat z oficjalnej strony-"Intuitive and easy to use squad controls appeal to both hard core and mainstream gaming audience"
"miala byc swoboda dzialania - mapki maja 100x100 m, ograniczone murkami o wysokosci 30 cm."
....cześciowo się zgadzam,pobiegałoby się więcej,ale celem było poprowadzenie gracza miejscami które przemierzali spadochroniarze podczas inwazji,to po co zmieniać historię,i ganiać gracza po łąkach.Te żywopłoty które sa w grze i robia mury nie do przejścia istniały naprawdę podczas inwazji,i naprawdę nie były do przejścia chyba że dla czołgu(poczytaj trochę książek na ten temat),30 cm murki? mierzyłeś linijką? ,gdzie one są? jak na moje oko to niektóre przeszkody mają ponad metr,i da się je przeskoczyć,chyba że to brzeg mapy i tam się wleźć nie da...
100x100??? dziwne widziałem niejeden overview mapy i wyglądają na długie i chude jakieś 200-400 m długości to raczej nie jest kwadrat co?nawet nie czworobok bo sa długie i skręcają to że masz saving game to nie znaczy że to koniec mapy ona sie tylko saveuje kończy się razem z misją,jak przeszedłeś grę to wiesz że sa naprawdę długie ,tyle że chude.W przeciwieństwie do innych gier miejsca sa dokładnie odwzorowane.Budynki stoją na swoich miejscach.Możesz pojechać do Francji i sprawdzić,ja zamierzam,jak mnie będzie stac :)
"miala byc piekna grafika - mamy brzydkie krzaczory i wysokie wymagania"
brzydkie krzaczory?a gdzie masz lepsze? w której grze WWII?
http://img.photobucket.com/albums/v239/Nullamere/misc/Resizeofbia2005-03-2700-52-37-37.jpg
gdzie masz ładniejsze drzewa? byłes kiedyś na wsi?widziałeś jak to wygląda?
http://img.photobucket.com/albums/v239/Nullamere/misc/Resizeofbia2005-03-2501-35-34-76.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v239/Nullamere/misc/Resizeofbia2005-03-2700-25-57-57.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v239/Nullamere/misc/Resizeofbia2005-03-2501-30-07-04.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v239/Nullamere/misc/Resizeofbia2005-03-2701-26-09-12.jpg
wysokie wymagania? mam PIV 1,8 512DDR Radeon9600XT, wszystkie najnowsze gry skaczą na medium,BIa chodzi na High i nie skacze,chodzi mi lepiej niż większość najnowszych i cześć starszych gier...
"miala byc piekna historia - mamy blizniaczo podobne misje, nuuudaaaa"
"miał byc realizm-mamy jego namiastkę"
cytat-"Historycally accurate and detailed battlefields,events and equipement recreated from Army Signal Corps photos,Aerial Reconnaisance imagery and eyewitness accounts" mówi samo za siebie.
to jest chyba realizm,obrażenia jakie zadają bronie zostały dostrojone do gameplaya,jakby zostały realistczne to bys 1 misji nie przeszedł,bo bys ginął po 1 trafieniu,ale może ktoś zrobi takiego moda wkrótce to sie sam przekonasz jak się wtedy gra.
"bliźniaczo podobne misje nuda"? hehehhrhrhrhrhr ponownie sugeruję poczytać trochę książek bo widzę że marnie z wiedzą o działaniach w Normandii a tym bardziej o działaniach wojsk spadochronowych w Normandii,polecam D-Day Stephena Ambrose'a(ostrzegam,GRuba ksiązka,możesz nie dać rady),oraz Kompania braci tegoż samego autora.Eventualnie polecam składać zażalenia apropo nudnych misji do dowódców i majorów armii amerykańskiej jeżeli jeszcze żyją że dali taaakie nudne i bliźniaczo podobne misje do wykonania żołnierzom (pewnie się w grobie przewracają).Wszystkie misje są dokładnie odtworzone na podstawie zeznań i wspomnień weteranów II wojny światowej.
Póki co :
-najlepsze modele postaci jakie były dotąd w grach WWII,szczególnie spadochroniarze,ogólnie modele ,mimo ograniczenia poprzez platformę na jaką gra była tworzona.
-najładniejsze tereny ze wszystkich gier WWII(pomimo tego że chude),genialny szczegółowy Skybox (tło)
-klimat WWII, jak ktoś poczytał Ambrose'a to się natychmiast odnajdzie w grze od pierwszych momentów.
-Najlepsze dzwięki
-najlepsze efekty wizualne,typu krew,brud i deszcz bryzgające na twarz gracza,wybuchy,oszołomienie po wybuchu( 1 raz w grach mozemy zostać zwaleni z nóg po bliskim wybuchu i stracić słuch albo przytomność a potem powoli odzyskiwac swiadomość wzrok i słuch i sie w końcu podnieść z ziemi hehe)ponadto jak patrzymy prosto to deszcz spływa w dół po twarzy (słychac jak krople uderzają o hełm) a jak spojrzymy w górę,to już krople nie spływają tylko gromadzą się na oczach (jakbyśmy mieli okulary,jeszcze nie zaimpletowano mrugania czy mrużenia oczy hrhr)
Moim zdaniem...jest to najlepsza i najbardziej autentyczna gra WWII FPP na rynku,niestety nie jest doskonała ale póki co najlepsza,może jakby była tworzona z myśla o PC a nie Xboxie dorównywała by jakością HL2 czy podobnym ale wtedy bym sobie nie pograł bo by mi komp zdechł :/
linkow nie widac trudno....powklejać sobie prosze w pasek adresu internetowego
H2HSnake-------->
"miala byc piekna grafika - mamy brzydkie krzaczory i wysokie wymagania"
brzydkie krzaczory?a gdzie masz lepsze? w której grze WWII?
Mowie o wszystkich grach. W Far Cry są piekne krzaczki:)
wysokie wymagania? mam PIV 1,8 512DDR Radeon9600XT, wszystkie najnowsze gry skaczą na medium,BIa chodzi na High i nie skacze,chodzi mi lepiej niż większość najnowszych i cześć starszych gier...
Kod gry jest tak skopany, ze gra kaszani sie na prockach AMD. No i masz Radeona..Gra jest pod ATI.
"miala byc piekna historia - mamy blizniaczo podobne misje, nuuudaaaa"
"miał byc realizm-mamy jego namiastkę"
cytat-"Historycally accurate and detailed battlefields,events and equipement recreated from Army Signal Corps photos,Aerial Reconnaisance imagery and eyewitness accounts" mówi samo za siebie.
to jest chyba realizm,obrażenia jakie zadają bronie zostały dostrojone do gameplaya,jakby zostały realistczne to bys 1 misji nie przeszedł,bo bys ginął po 1 trafieniu,ale może ktoś zrobi takiego moda wkrótce to sie sam przekonasz jak się wtedy gra.
A wlasnie chcialbym, zeby gra byla tak realistyczna. W OFP masz jeszcze wieksze operacje i dzialania, a przeciez giniesz od 1 trafienia (max 2:)). Wtedy nie bylaby tak latwa i schematyczna.
"bliźniaczo podobne misje nuda"? hehehhrhrhrhrhr ponownie sugeruję poczytać trochę książek bo widzę że marnie z wiedzą o działaniach w Normandii a tym bardziej o działaniach wojsk spadochronowych w Normandii
Nie twierdze, ze kompani w Normandii mieli lekko, ale gra jest nudna i monotonna. Te same dzialania, czyli obejdz debilnych niemcow i zastrzel ich.
Twoje argumenty tez sa watpliwe. Najlpeszy dzwiek??? Hehe, owszem odzywki sa fajne, kilka przeklenstw..Reszta standardowo, jak w to grach o WWII... Najładniejsze tereny IMHO miał jednak CoD, ktory mial rowniez oszołomienie po wybuchu( 1 raz w grach mozemy zostać zwaleni z nóg po bliskim wybuchu i stracić słuch albo przytomność a potem powoli odzyskiwac swiadomość wzrok i słuch i sie w końcu podnieść z ziemi hehe)
ponadto jak patrzymy prosto to deszcz spływa w dół po twarzy (słychac jak krople uderzają o hełm) a jak spojrzymy w górę,to już krople nie spływają tylko gromadzą się na oczach (jakbyśmy mieli okulary,jeszcze nie zaimpletowano mrugania czy mrużenia oczy hrhr)
No fajnie:) Bede stal i patrzal jak deszcz pada:) Pewien uytkownik o ksywie sebna77 napisal, ze zeby poczuc gre trzeba w niej co jakis czas ginąć:) No to po co sie gra? Zeby gre przejsc, czy zeby ginąć???
huhu H2Hsnake jakis kolejny expert (and sebna) wannabe ?:)
"No i masz Radeona..Gra jest pod ATI." - gra jest pod Xboxa :)
"Te same dzialania, czyli obejdz debilnych niemcow i zastrzel ich. " ta gra miała być autentyczna,wiec sa autentyczne misje,tak się walczy,obchodzi wroga i tłucze a nie biegnie jak rambo jak to ma miejscce w MOHAA albo COD.
tak, najlepszy dzwięk jaki dotąd słyszałem, ale przepraszam ze nie wspomniałem że porównuje dalej do gier WWII(dzwieki broni są nagrane z LIVE fire) i nie słyszałem jeszcze w innych takich dobrych dzwięków.
"huhu H2Hsnake jakis kolejny expert (and sebna) wannabe ?:)
expert? eee maniak drugiej wojny światowej.Może ta gra powinna byc polecana maniakom WWII bo widze że przeciętny gracz nie potrafi się wczuć,czy tez docenić oddanych tam szczegółów.
a te efekty są nowatorskie,jeśli chodzi o oszołomienie to w Cod jest tylko zanik słuchu i świst w uszach,nic więcej z tego co pamiętam,a tereny mogą być,ale nie urzekają zielenią i drzewami jak Bia,
"A wlasnie chcialbym, zeby gra byla tak realistyczna. W OFP masz jeszcze wieksze operacje i dzialania, a przeciez giniesz od 1 trafienia (max 2:)). Wtedy nie bylaby tak latwa i schematyczna."
zagraj na authentic i wyłącz celownik dla większego realizmu,dmg broni nie jest realistyczny w dalszym ciągu ale sobie będziesz mógł wyobrazić co by się działo gdyby był, ja dziękowałem twórcom w myślach że nei jest realiztyczny i ze nie ginę mimo wszystko przy 1 albo 2 spotkaniu z niemcami,bo nie ma rady żęby nie dostać,a i tak się frustrowałem ogromnie jak musiałem misje loadować po 10 albo i więcej razy bo ginąłem i przechooooodzić znowu.taka jest prawda we Flashpoint masz gigantyczne tereny więc niekoniecznie zostaniesz trafiony a i tak nie giniesz po 1 trafieniu zależy gdzie CIę trafią i w końcu nikt tam nie strzela oprócz snipera pojedynczymi strzałami tylko piorą serią więc to normalne że giniesz po otrzymaniu JEDNEJ serii :) kolejny przykład - klimat.We flashpoint nigdy nie zastanawiałem sie nad tymi botami które biegały w moim oddziale,nic nie czułem jak zginęli,a tutaj jak tylko ktoś zginął to load natychmiast,i sam wykonywałem większość podejśc żeby ktoś nie zginął przypadkiem.Oszczędzałem ich non stop bo się czułem jakoś odpowiedzialny za to żeby żaden nie zginął...
H2H --> no ja tez jestem maniakiem 2WS (teraz okres przejsciowy :) muzyka zwyciezyla), czytalem obydwa dziela, i oglondalem BoB. I niestety nie poczulem klimatu normandii, gdyz gra okazala sie slaba i monotonna.
Autirzy wyczytali z tych ksiazek powiem chyba tylko tyle ze najlepszy atak to flankowaniu i cala gra jest zrobiona wlasnie pod to. Kazdza misja polega niestety na obejsciu wroga co powoduje ze strasznie sie nudzimy. a skopane AI nie dostarcza nam rozrywki. Przekombinowany system strzelania (parkinson u Bakera), brak realizmu w niektorych aspketach powoduje iz otrzymujemy marnego shootera z namaistka pseudotaktyki :P
a skoro to o COD topic to powiem tylko że klimat był tam iście filmowy i to mi się podobałoi nie zwracałem już potem uwagi na brzydkie modele postaci i kaczkowaty chód,klimat sporego starcia był naprawdę fajny,albo te pościgi samochodowe i strzelaniny jak w westernach hehe,niezłe to niezłe.Oby w następnej odsłonie było jeszcze lepiej
no skoro czytałeś to jak możesz mieć zastrzeżenia do misji które są wzięte z zycia :) w końcu jakaś gra pokazała jak wyglądały misje podczas 2 wojny swiatowej w starciach małych oddziałów, nie musisz flankować możesz robić to w stylu rambo jak chcesz :) i nie obejrzałeś chyba wywiadów z twórcami gry którzy mówili że gra się będzie opierała na flankowaniu hehe wtedy bys wiedział za co się zabierasz :). może w odniesieniu do realnego świata to jest to namiastka ale i tak najlepsza namiastka z gier WWII :) apropo misji...misje spadochroniarzy polegały właśnie na oczyszczaniu farm i gniazd MG żeby potem piechota sie pod nie nie dostała,to tez przecież wiesz...i to jest właśnie w grze,covering fire i flankowanie,jak chcesz możesz sam osłaniać i dać im Charge! to wtedy będizesz miał atak frontalny tylko że przy takim ataku straty sa pewne.
wiecie co? sorry za mój ton wypowiedzi :) każdy ma przecież prawo wypowiedzieć swoją opinię :) moja zabrzmiała jak odpieranie jakiegoś ataku hehe a też miała być w formie opinii yle że w oparciu o wasze teksty :)
"a skopane AI nie dostarcza nam rozrywki."
moim zdaniem i tak jest najlepsze jakie dotychczas występowało w grach WWII może poprostu trzeba zagrac na HARD albo authentic,ja sie jeszcze ani razu nie musiałem skarżyć na AI ani wroga ani moich towarzyszy wszyscy zachowują się wzorowo szczególnie czołgi wroga,które można zwabiać i wciągać w pułapki (no i ta rzecz której nie było dotąd w żadnej grze i wrescie się pojawiła!! rewolucja dawno przezemnie oczekiwana,wrzucanie granatu do środka czołgu,poparte ładną animacją TPP :D )
"Przekombinowany system strzelania (parkinson u Bakera)"
też mógłbym na to narzekać ale przez to że się przyzwyczaiłem że się łątwo strzela w innych grach,a tak naprawde kto znas strzelałz prawdziwej broni przez ironsighta? z takiego Garanda? bo ja nie,a twórcy gry strzelali więc wiedzą jak to telepie po każdym strzale i jak ciężko celować :) jakby byli żołnierzami to by byli wytrenowani i może łatwiej by im się strzelało :) ale pokazali nam jak się cholernie cięzko strzela z prawdziwej broni.
H2HSnake --> tak sie sklada ze ja strzelalem ;) Wycelowanie mniej wiecej do celu wielkosci czlowieka na 50m trwa ulamki sekund, nie mowie o celowaniu w serce czy glowe ale do sylwetki, z duzym prawdopodobienstwem trafienia. A tu? Wycelujesz - juz to trwa dluzej niz w realu - i lufa ci skacze poza cel, i musisz poprawke odkladac, W OFP jest to zrobione o niebo lepiej. Tez musisz sie starac zeby trafic, ale wyglada to tak jak w realu mniej wiecej, a klimat jest o niebo lepszy.
ok w takim razie uznam że strzelanie jest zjebane :)
ale co do klimatu to jest inny a we flashpoincie to go dla mnie jakoś nie było,w sensie,że nie miałem absolutnie poczucia że moi wspóltowarzysze podczas walki są realni że żyją,ale może to dlatego że to była 1 z pierwszych gier gdzie to próbowano jakoś zrobić miedzy misjami,to było sporo lat temu a teraz trochę to evoluowało,we Flashpoincie nikt nie wrzeszczał do mnie zebym się schował jak gdzieś wylazłem,nikt nie wrzeszczał ze przeładowywuje albo żeby go kryc ,nikt nie informował że ubił wroga w sensie nie krzyczał,tam wszystko odbywało się poprzez radio i bezosobowo,tam były roboty nazwane cyframi :/ z tego co pamiętam,nie było Hardstocka na którego ktoś wrzesczał REEEED! bo był Rudy heh albo Corriona który był jedną z najfajniejszych postaci,tam były poprostu boty które między misjami nagle odzysiwały imiona czy tez nazwiska jak Kozlowsky heh
Wogóle jeżeli chodzi o realistyczne FPP to jest Operation Flashpoint i długo ,długo nic. A jeżeli ktoś chce realistyczne FPP w klimatach II WŚ to wystarczy wgrać moda do OF o nazwie Invasion 1944 i cieszyć się realizmem w klimatach sprzed 60 laty.
H2HSnake >>>...nikt nie wrzeszczał , ponieważ twórcy OF nie mieli takiego budżetu jak Gearbox. Gdyby mieli taki budżet jak programiści BiA to powstała by chyba gra wszechczasów , a tak to mała nieznana nikomu grupa z Czech stworzyła grę "tylko" bardzo dobrą. Moim zdaniem BiA to trochę zmarnowany potencjał , co nie zmienia faktu ,że gra i tak jest dobra , ale w ostatnich misjach już strasznie się nudziłem(czyli mogła być o wiele lepsza).
Witam.Jestem nowy na forum ale nie moglem niczego tu odnalezc.Mianowicie moj problem polega na tym,ze jak włączam dodatek CALL OF DUTY UNITED OFFENSIVE i chce zagrac w sieci to wyskkauje mi taki komunikat: Couldn't load default_mp.cfg. Make sure Call of Duty is run from the correct folder. o co tu chodzi?? na zwyklej grze CALL OF DUTY moge normalnie grac w sieci ,a na dodatku od 2 dni nie moge.Prosze o pomoc......
Witam.Jestem nowy na forum ale nie moglem niczego tu odnalezc.Mianowicie moj problem polega na tym,ze jak włączam dodatek CALL OF DUTY UNITED OFFENSIVE i chce zagrac w sieci to wyskkauje mi taki komunikat: Couldn't load default_mp.cfg. Make sure Call of Duty is run from the correct folder. o co tu chodzi?? na zwyklej grze CALL OF DUTY moge normalnie grac w sieci ,a na dodatku od 2 dni nie moge.Prosze o pomoc......
Witam.Jestem nowy na forum ale nie moglem niczego tu odnalezc.Mianowicie moj problem polega na tym,ze jak włączam dodatek CALL OF DUTY UNITED OFFENSIVE i chce zagrac w sieci to wyskkauje mi taki komunikat: Couldn't load default_mp.cfg. Make sure Call of Duty is run from the correct folder. o co tu chodzi?? na zwyklej grze CALL OF DUTY moge normalnie grac w sieci ,a na dodatku od 2 dni nie moge.Prosze o pomoc......
"A jeżeli ktoś chce realistyczne FPP w klimatach II WŚ to wystarczy wgrać moda do OF o nazwie Invasion 1944 i cieszyć się realizmem w klimatach sprzed 60 laty."
polecam jak każdego moda WWII :) oczywiście ostatecznie Forgotten Hope na enginie Battlefielda 2 i tak bedzie rządzić heh.Szkoda że prawie nic nie zmieniono w kodzie gry jesli chodzi o OP flashpoint (acha i nie ma co porównywać do gry z drugiej wojny światowej- gry o fikcyjnym konflikcie :/ bo mówiąc o klimacie Bia mówie o klimacie 2 wojny światowej) dalej bieganie we flashpoincie i sterowanie jest jakieś dziwne i toporne aczkolwiek można się przyzwyczaić,najlepsze jest chyba w AA,a strzelanie najbardziej podobało mi się w Hidden&dangerous 2.CZy we flashu jest jakiś odrzut i sway jak się strzela przez ironsighta? bo juz nie pamiętam zdawało mi sie że nie ma.Hmm a może strzelanie jest najlepsze w Americas army?
H2HSnake --> a co chcesz zmieniac w kodzie OFP w odniesieniu do 2 Wojny? Co ma fikcyjny konflikt do prawdziwego? zachowania na polu walki sa zawsze takie same, jedyna roznica to wieksza gestosc ognia na wspolczesnym polu bitwy. Z drugiej strony, rozproszenie zolnierzy jest wieksze rowniez, wiec smiertelnosc utrzymuje sie na podobnym poziomie. Klimat to na tyle nieokreslona cecha, ze wygodnie na nia kierowac rozmowe gdy nie ma sie sensownych argumentow ;)
Odrzut w OFP jest, sway nie wiem, bo nie wiem co to ;) ale wiem, ze strzelanie w OFP jest najbardziej zblizone na normalnego strzelania z kazdej gry w ktora gralem :)
nie chodzi mi o zmiany w kodzie apropo drugiej wojny tylko zmiany w kodzie gry apropo sterowania-czytaj uwazniej.Na klimat składa się wiele czynnikow:
na klimat 2 wojny składa się autentyczność uzbrojenia ,mundurów,terenów,prowadzenia walki itp wszystko co jest z tamtych czasów i tworzy ten "klimat " który kochają maniacy WWII.jesli chodzi o porównanie fikcyjności do prawdziwości jezu człowieku nie mów mi że nie ma różnicy w momencie kiedy masz swiadomość że grasz w misję która miała miejsce 60 lat temu w danym konkretnym miejscu,i walczyli tam żywi prawdziwi ludzie - a całkowicie wymyśloną misją,gdzie wiesz że nic takiego nie miało miejsca.Dla mnie to było przeżycie znaleźć się w miejscach o których czytałem w książkach,zobaczyć je na własne oczy,zobaczyć wyjście z plazy Utah,groble,wioski, to jest dopiero coś,i to jest różnica między autentycznością a fikcją.IMO i bynajmniej nie chodzi o prowadzenie ognia czy gęstszy czy nie, to akurat nie ma znaczenia,bo to jest akurat zależne od tego jak grasz.Autentyczność historyczna to jest właśnie atut Bia...(jedyną grą w której coś takiego zauwazyłem była Call of Duty,tam niektóre miejsca tez były nieźle odwzorowane ale bez takich szczegółow jak w Bia,bez fotograficznej dokładności,np most Pegasus.
wracając do Invasion 1944 moda do Flashpoint to grałem w demo :) które polegało na tym że w misjach z flashpointa uzyto modeli z 2 wojny światowej,dawno temu to było ale powiem wam że kllimat ma w tym miejscu znaczenie dla człowieka ktory się interesuje np 2 wojną bo to demo wypadło dla mnie lepiej niż cały flashpoint :) komuś innemu kto tego klimatu nie czuje albo nie czai to by przeszło koło nosa i by nie mrugnął :)
Ano widziesz, i tu sie roznimy - tobie wystarcza poseudohistoryczna otoczka, a szczegoly moga byc od realizmu dowolnie daleko, a dla mnie otoczka jest mniej wazna, byleby szczegoly byly ok ;) Misje walki o Most Pegaza mozna zrobic i w Warhammer: Dawn of war - to tez Ci sie bedzie podobac? Przeciez misja miala miejsce w rzeczywistosci...
Acha. Jak sie ma autentycznosc uzbrojenia w BiA do przeladowywania niepelnego magazynka w Garandzie? Nawet w CoD nie puscili takiej gafy... tak, wiem ze dalo sie przeladowac niepusty magazynek w Garandzie, ale to byla czynnosc na tyle klopotliwa, ze nigdy tego nie robiono w trakcie walki...
A zarazem Garand u amerykanow powodowal, ze pole walki nie roznilo sie zasadniczo od dzisiejszego - i dzis strzela sie raczej szybkim ogniem pojedynczym, a nie seryjnym. Jak to sie ma do realizmu BiA?
Co do realizmu...Od kiedy Sherman jest mocarnym czolgiem i wytrzymuje 10 strzalow prosto w dupsko??? Malo tego, strzela raz-dwa do Tygrysa i go poprostu rozwala:/ No i jeszcze Garand, ktorego mozna przeladowac w 3 sekundy...Porazka. Tak jak granaty - nie mozemy go przytrzymac dluzej, tylko automatycznie zolnierz rzuca go od razu...Nie ma elementu zaskoczenia.
"misję która miała miejsce 60 lat temu w danym konkretnym miejscu,i walczyli tam żywi prawdziwi ludzie" tak napisałem w danym konkretnym miejscu.we francji z 1944 roku jejku jak chcesz wsadzić Warhammera do tego okresu? tu chodzi o autentyczność a nie fikcyjne konflikty,czy miejsca a tym bardziej światy heh jak warhammer lol.Przecież dobrze wiesz o co mi chodzi, jak pisze o autentycznych misjach to mam na myśli misje które zdażyły się w tym konkretnym miejscu i czasie i RZECZYWISTOŚCI to jest chyba jasne no nie?
jasne że mozna zrobić misje ataku na most pegasus w WH ale takiego świata nigdy nie było to nie będzie w żaden sposób ani realistyczne ani tym bardziej autentyczne to jak mi się może to podobać,skoro to nawet nie będzie miało z ta misją nic wspólnego poza nazwą i mostem heh.a gdzie budynki odwzorowane z dokładnością fotograficzną, żołnierze z 2 wojny swiatowej biegający z bronią z 2 wojny swiatowej gdzie ten klimat 2 wojny swiatowej?
"Ano widzisz, i tu sie roznimy - tobie wystarcza poseudohistoryczna otoczka" tak a co tam jest takiego pseudo(dotychczas wszystkie gry WWii FPP były pseudo pod względem autentycznego odwzorowania historycznego)? bo nie zauwazyłem, każda misja miała miejsce naprawdę.Jedyna rzecz pseudo to to że charaktery sa wymyślone,prawdziwe nazwiska i imiona sa zastąpione w fikcyjnymi bo to troche nieetyczne decydować o losie osoby ktora zyje albo zyła heh,trochę to by było niemoralne.Ale mam tą świadomość że brałem udział w szarży pułk.Roberta Cole'a który istniał naprawdę i za tą szarże dostał Medal.To jest autentyzm w grze.Tak samo jak walka o każdą farmę w grze jak i o każdy most miała miejsce naprawdęi sa na to dokumenty,rozrysowane plany i zeznania świadków ,na podstawie tych materiaów zostały odtworzone te miejsca i misje.
"Jak sie ma autentycznosc uzbrojenia w BiA do przeladowywania niepelnego magazynka w Garandzie?" a co nie da się? przecież się da! co z tego że trudno,ale się da więc jest (też mnie to wkurza,bo się przyzwyczaiłem do dzwięku ping :D który dopiero dawał sygnał że można przeładować)
"Jak to sie ma do realizmu BiA"? tak się ma że nie było dotąd gry WWII o większym realizmie/autentyzmie (całościowo,bo w szczegółach by się znalazły:)
eJay twoja wiedza o WWII jest niesamowita,powalająca! gdzieś ty widział tygrysa w Bia? bo ja pierwsze słyszę lol, oprócz stugów i panzerów nic tam nie ma a panzer to nie jest wcale taki wielki kaliber-znowu zbliżamy się do siły broni w Bia a tutaj już mówiłem że nie ma realizmu poza kilkoma broniami,nie twierdziłem nigdy że DMG broni w Bia jest realistyczny,i mówiłem też dlaczego nie jest,a nie jest dlatego że był testowany w różnych wariantach tak samo jak kładzenie się i wychylanie zza rogów i zostało to odrzucone w fazie testów bo kłądło gameplay.Nie wiem dlaczego ale tak twierdzą testerzy :/
a to dla tych którzy nie mają pojęcia o wielkich żywopłotach w normandii które tworzyły muuury i tunele
http://www.101airborneww2.com/Hedgerows.jpg
"the Garand can be reloaded mid clip although clumsy and not worth wasting the time this part of BIA if you watch the animation is historically correct"
"I get so tired of reading incorrect information.
1.) It is not difficult to eject a partial clip and load a new one.
Pull op rod to the rear
Press clip latch with thumb of left hand
Clip and unspent rounds eject upward into the palm of your hand.
Bolt is now locked to the rear since the weapon is empty
Insert new clip.
It can be done much quicker than reading the above.
2.) The M1 will accept a partial clip and even loose rounds.
Place partial clip on follower and press down. As you press down the follower will push the loose rounds upwards where they meet your thumb pressing down from above. Clip loads at his point just like a full one.
Single rounds. Pull bolt to the rear and hold. Chambered round if any will eject. Set single round on top of either the follower or loaded enbloc. Release the bolt. Bolt comes forward and chambers single round.
Finally here are WWII 101st vet Don Burgett's thoughts on the subject:
I nearly always counted my shots mentally and never paid attention to a ping. In heavy fighting and if you have a few slack seconds and you had counted your shots and you know you are down to maybe two rounds left in the rifle, eject those two rounds and put in a fresh clip of eight rounds. It may save your life when in a couple of more seconds the fire fight gets heavy again"
dyskusje o GARANDZIE uważam za zamkniętą...
Hehe nastepny wielki znawca:)
dalej bieganie we flashpoincie i sterowanie jest jakieś dziwne i toporne aczkolwiek można się przyzwyczaić,najlepsze jest chyba w AA,a strzelanie najbardziej podobało mi się w Hidden&dangerous 2
Hehe nie wiem co w nim takiego trudnego:) Ze odwzorowane jest bardzo realistyczne, ze zolnierz meczy sie po 300 m biegu z kilkunastokilogramowym karabinem? Poza tym zapzreczasz sam sobie bo najpierw piszesz celowanie w BiA jest najlepsze, a potem, ze najlepsze jest jednak HiD. Co do autentycznosci terenu...Fajnie, ze sa autentyczne budynki, ale nie zmienia to faktu, ze mapy sa przerazliwie male. No i schemacik za schematem - po 30 m pierwsza strzelanina, po kolejnych 20 nastepna itd. Co do Tygrysow..Moze ich nie ma, ale konkretnie chodzilo mi o Shermana, ktory jest iscie tytanem. Przeladowanie Garanda? Jest mozliwe, ale nie trwa 3 sekund, co jest uwidocznione w grze. Male buraczki jako bonus - ladowanie 1 naboja do snajperki trwa tyle samo co ladowanie 5 nabojow...Nawet MoH byl bardziej dokladny w tej kwestii.
tak się ma że nie było dotąd gry WWII o większym realizmie/autentyzmie
Co do autentycznosci sie zgodze...Popracowano nad Normandią itd. Ale o realizmie nie ma co mowic, bo nadzwyczaj mierny.
BTW. Chchesz sie posmiac z BiA. Wez sprowokuj Niemcow, zeby strzelali w twoja strone. Potem rozkarz twoim zolnierzom strzelac do nich, potem kucnij. Zobacz ile bedzie trwala walka...Z ciekawosci zrobilem to i po 40 minutach wylaczylem gre, bo zaden z moich nie mogl trafic Niemca i vice versa....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-08 22:18:50]
a pokaz mi gdzie napisałem ze celowanie w Bia jest najlepsze?!!!??! stary CZYATAJ zanim zaczniesz wytaczać fałszywe zarzuty! ot co napisałem w końcu o strzelaniu w Bia kilka postów wcześniej "ok w takim razie uznam że strzelanie jest zjebane :)"
gdzie napisałem że chodzi mi o zmęczenie czy bieganie we flashpoincie? chodzi mi o toporne sterowanie związane z dziwnym delayem przy poruszaniu,spróbuj pobiegać po budynkach we flashpoincie ,jesli oczywiście nie wpadniesz w schody tzn nie przenikniesz przez nie (bo mi sie zdażyło kilka razy) ale nie ma co mówić o starym enginie flashpointa na swoje czasy była to gra rewolucyjna i gdyby udostepniono jakieś narzędzia do edycji i poprawiono kod gry,żeby można było używać większych textur tzn w większej rozdzielczości.
"Przeladowanie Garanda? Jest mozliwe, ale nie trwa 3 sekund," a przeładowywałeś kiedyś garanda? pewnie że nie,poczytaj sobie cytat który przytoczyłem gościa który strzelał i przeładowywał Garanda,i wiedz że zajebiście wytrenowany żołnierz jakim był każdy spadochroniarz ze 101 może to zrobić w kilka sekund (co nie oznacza że grze nie brakuje w kilku miejscach realizmu,ale i tak jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych gier WWII)
nie mógł trafić niemca bo się ostrzeliwywali wiesz co to znaczy>????
że strzelasz niedokładnie aczkolwiek w kierunku wroga dużymi seriami żeby go przyszpilić,daj im atak to zobaczysz w ile sekund zabiją niemców,oczywiście ruszą szturmem.
Grałem w misje gdzie niemcy wybiegali z krzaków po drugiej stronie rzeki a moi ludzie byli za osłoną, przeważnie sami wybijali tych niemców w biegu zanim dotarli do osłony,jak już wczesniej wspomniałem kilka razy wybili szwabów zanim ja to zrobiłem,grajcie na hard,to będą różnice w zachowaniu AI.Zawsze będzie to długo trwało jak się będa ostrzeliwywać bo żąden nie celuje precyzyjnie tylko wywala magazynek w kierunku wroga i tyle nie wazne czy się on wychyli czy tez nie
"konkretnie chodzilo mi o Shermana, ktory jest iscie tytanem."
tłumaczyłem już DMG broni powyżej kilka razy...
ale się nadyskutowałem chłopaki hehehe dzięki wam za to, bez was nie byłoby to możliwe,tego mi było trzeba :)musiałem się tak na ostro wyżyć :)widzicie jestesmy całkiem cywilizowani,obyło sie bez przekleństw i mówienia ty tępy ćwoku i takie tam jak to się dzieje na innych forach :)Pierwszy raz w życiu się zmęczyłem dyskusją na forum... lol
Ostatnio grałem w Brothers in Arms. Zachęcony entuzjastycznymi zapowiedziami oczekiwałem wiele, następcy Call of Duty, tak wyczekiwanego przez wielu realizmu. Okazało się, że się przeliczyłem. Grafika ładna, ale raczej bez większych zachwytów. Muzyka standardowa, podobne podniosłe klimaty co w Medal of Honor, Call of Duty. Co do AI natomiast mam mieszane uczucia. Studiu Gearbox udało się stworzyć bardzo porządne AI wroga - Niemców, potrafią oni bardzo dobrze reagować na oskrzydlenie, wzajemnie się osłaniać ogniem, flankować i dziesiątkować nasze oddziały (choć co prawda nadal komputer nieco oszukuje, ponieważ naziści mają oczy dookoła głowy :D). Obserwując takie zachowanie wroga byłem bardzo zdziwiony, gdy żołnierze pod moim dowodzeniem rozłazili się, wchodzili na linię ostrzału, źle i niezdarnie wykonywali komendy. Muszę przyznać, że strasznie mnie to irytowało. W grze tej próbowano oddać realizm pola bitwy, uzmysłowić graczom, że trafienie z Thompsona czy MP-40 to nie jest taka kaszka z mleczkiem jak pokazują filmy, gdzie rambo koszą setki wrogów nie patrząc nawet na celownik. Zdziwieniem może być fakt, że gdy trzymamy broń opuszczoną nie widzimy celownika - nienaturalnej kropeczki ;). Nie martwcie się, jeśli ktoś bardzo tęskni za tradycyjnym rozwiązaniem może sobie włączyć celownik w opcjach. Co prawda wiele mu to nie da, bo celność i tak jest zerowa (o tym dalej), ale przynajmniej mamy komfort psychiczny :). Grając w tę grę szybko nauczymy się, że w miarę skutecznie strzelać możemy jedynie przybliżając broń do twarzy i spoglądając w prawdziwy celownik. Wydaje mi się jednak, że przesadzono z realizmem. Nieraz zdarzyło mi się, iż mając Szwaba całego w ekranie i pięknie na celowniku po wystrzeleniu całego magazynka Thompsona - o dziwo - wróg żyje. Do tej pory grając w BiA odczuwałem tylko niekiedy irytację. Natomiast od pewnego punktu w grze byłem już ciągle wkurzony. Oddano pod moją komendę czołgi, a łącząc "inteligencję" moich wojaków z Panzerfaustami wroga dostajemy mieszankę wybuchową. Radzę trzymać palec na przyciskach F5 i F9, a pod ręką mieć coś na uspokojenie ;). Za to wizytówką tej gry mogłyby zostać czołgi Panzer IV, a dokładniej wczesne ich wersje z krótką lufą. Dla niezorientowanych w temacie - wersja ta była nieużywana już od bardzo dawna i naprawdę nie wiem jakim cudem w roku 1944 jedynymi czołgami niemieckimi na jakie natrafiamy w tej grze są właśnie wiekowe Panzer IV Kurz ;). Ten ewidentny babol historyczny gotów bym był jeszcze przełknąć, ale tego, iż do zniszczenia tego średniego czołgu potrzebuję stosów Panzerfaustów - już nie. Również wytłumaczę wszystko niezaznajomionym - Panzerfaust wystrzelony z kilku metrów zniszczy jednym strzałem każdy czołg IIwś, czy to był Tygrys czy Sherman, Pantera czy T-34. W tej grze natomiast, aby zniszczyć czołg Panzer IV musiałem odpalić z odległości kilku kroków około 4 pocisków w pancerz tylny (!), by czołg wreszcie stanął w ogniu. Dla mnie zaważyło to na ocenie tej gry, momentami irytacja sięga zenitu i ma się ochotę czym prędzej odinstalować BiA :).
H2HSnake----->Po to jest forum:)
a pokaz mi gdzie napisałem ze celowanie w Bia jest najlepsze?!!!??! stary CZYATAJ zanim zaczniesz wytaczać fałszywe zarzuty! ot co napisałem w końcu o strzelaniu w Bia kilka postów wcześniej "ok w takim razie uznam że strzelanie jest zjebane :)"
Najpierw wychwalaes pod niebisa celowanie, a potem przyznales sie do bledu. Tak wiec twoje argumenty okazaly sie nietrafne, bo przekonalismy Cie, ze sie jednak mylisz:)
gdzie napisałem że chodzi mi o zmęczenie czy bieganie we flashpoincie? chodzi mi o toporne sterowanie związane z dziwnym delayem przy poruszaniu,spróbuj pobiegać po budynkach we flashpoincie ,jesli oczywiście nie wpadniesz w schody tzn nie przenikniesz przez nie (bo mi sie zdażyło kilka razy)
Sterowanie w OFP jest bardzo dobre. Mi przynajmniej gra sie bardzo wygodnie i wiem, ze nie gram w marnego shootera, a w realistyczne grę wojenną. Nigdy nie zdarzylo mi sie wpaść po schody, ani nie mialem problemow z poruszaniem sie w budynkach. Owszem, w Cold War Crisis na poczatku jest troche uciazliwe, ale w Resistance to ulepszono i po budynkach chodzi sie tak jak w innych grach (prawie, bo OFP to jednak symulator wojenny i nie jest nastwaiony na chodzenie w pomieszczeniach tylko na walkę)
nie mógł trafić niemca bo się ostrzeliwywali wiesz co to znaczy>????
że strzelasz niedokładnie aczkolwiek w kierunku wroga dużymi seriami żeby go przyszpilić,daj im atak to zobaczysz w ile sekund zabiją niemców,oczywiście ruszą szturmem.
Mylisz, ze nie wiem, ze w tej grze istnieje rozkaz szturmu? Gre przeszedlem i sobie ja testowalem, szukajac bugow. Jednym z nich jest wlasnie ta akcja o ktorej pisalem wczesniej. Niemcy strzelaja do moich (moi nawet stoją:)), moi do nich i akos trafic do siebie nie mogą. I tak przez 40 minut...Rece opadaja..Widocznie wszyscy maja amunicję z nieba.
grajcie na hard,to będą różnice w zachowaniu AI.Zawsze będzie to długo trwało jak się będa ostrzeliwywać bo żąden nie celuje precyzyjnie tylko wywala magazynek w kierunku wroga i tyle nie wazne czy się on wychyli czy tez nie
HEhe kiepskie cos te AI. Niemcy powinni rzucic chocby granatem, ale nie..wolą wywalic 300 magazynkow.
przeładowywałeś kiedyś garanda? pewnie że nie,poczytaj sobie cytat który przytoczyłem gościa który strzelał i przeładowywał Garanda,i wiedz że zajebiście wytrenowany żołnierz jakim był każdy spadochroniarz ze 101 może to zrobić w kilka sekund
Mialem na mysli przeladowanie Garanda po niewystrzeleniu magazynku do konca. To nie trwa 3 sekund tylko znacznie znacznie wiecej. Co do dzialania broni. Odrzut owszem jest, ale zolnierz potrafi go skontrowac. W grze natomiast mamy uczucie, ze gramy jakims totalnym nowicjuszem, bo niedos, ze celownik lata jak szalony, to odrzut jest podobny do Bazooki:)
"też mógłbym na to narzekać ale przez to że się przyzwyczaiłem że się łatwo strzela w innych grach,a tak naprawde kto z nas strzelał z prawdziwej broni przez ironsighta? z takiego Garanda?"
to jest wychwalanie? czy pisze: ależ celowanie w Bia jest zajebiste? najlepsze ze wszystkich gier w jakie grałem? napisałem że twórcy strzelali więc widocznie wiedzą jak to jest,sway i tak jest za duzy ale recoil jest na miejscu.I napisałem że strzelanie najlepsze było w H&D2 moim zdaniem.NIe twierdziłem niczego stanowczo własnie żeby zostawić sobie możliwość zmiany zdania,napisałem że mógłbym narzekać więc tez mogę bo sway jest za duży.
ten cytat o przeładowywaniu Garanda jest wlasnie o przeładowywaniu in mid clip czyli w połowie magazynka bo o tym się dyskusja na forum toczyła, własnie o tym bo wiele osób miało zastrzeżenia co do tego, bo w innych grach tego nie było,i kilku gości którzy strzelali nieraz z Garanda napisało że nie tylko się da ale jeden z nich napisał dokładnie instrukcję jak to zrobić i stwierdził że robi się to szybciej niż czyta te kilka linijek instrukcji :) że nie ma w tym nic trudnego jeśli sie wie jak i ma się sprawne ręce,to sobie teraz wyobraź żołnierza 101 który był trenowany tak apropo jak siły specjalne,
nie powinien miec absolutnie żadnych problemów żeby to tak zrobić własnie,ale dyskusja na ten temat zaczyna być już śmieszna bo czy wielkim grzechem byłoby nawet jeśli twórcy gry skrócili ten czas o 1 czy 2 sekundy?
ale nie jest przesadnie skrócony,jakby się dłużej przeładowywało to by była obraza dla żołnierzy 101 :) że co sa jakimiś ślimakami? po to przeszli tak zajebiście ciężki treniing w Toccoa żeby to potrafić
"w Cold War Crisis na poczatku jest troche uciazliwe, ale w Resistance to ulepszono i po budynkach chodzi sie tak jak w innych grach"
dobrze wiedzieć ;) trzeba będzie kupic bo czekam na Invasion 1944 z niecierpliwością...(oczywiście na kilka innych modów WWII tyż :)
A zauważyliście jak atakują żołnierze we flashpoincie. Biegną 150 metrów prosto na przeciwnika. Nie szukają nawet osłony. I to ma być realizm?
Maverick65a-------->Nie zauwazylem. Jesli jest sie dobrym dowodca to latwo wydac rozkaz "Take cover", a nastepnie "stealth"...
Osobiscie bym sie najbardziej ucieszyl, gdyby Call of Duty 2 było... długie. Poprzednia część, podobnie jak obydwa Medal of Honor czy BIA spokojnie można przejść w kilka godzin. Mówię oczywiście o SP.