Atari coraz bliższe bankructwa
Bardzo smutna wiadomość, życzę Atari jak najlepiej i chciałbym aby utrzymała się na rynku, w końcu firma ta stworzyła takie gry jak Test Drive Unlimited i wspomogła naszego rodzimego Wiedźmina
Szczerze mówiąc, bardzo dziwni mnie stan finansowy tej firmy. Posiadają przecież prawa do wydawnia gier na bazie D&D. W ich ofercie znajduje się kilka naprawdę mocnych gier - dla przykładu Neverwinter Nights 2 i Wiedźmin. Pozostaje tylko życzyć Atari jak najlepiej. Nie chciałbym, aby licencje na te tytuły wpadły w ręce EA. :(
No smutno. Atari w grah siedzi już od wieeelu lat i rynek bez tej firmy napewno będzie mniej ciekawy. Oby tylko jak już upadną Wiedźminem zajeła się jakaś poważna firma.
Azuredragon no właśnie, może nie mieli odpowiedniego zaplecza twórczego by wykorzystać D&D. Jeżeli uda im się przetrwać i Wiedźmin naprawdę dobrze się sprzeda na świecie mogliby powierzyć stworzenie takiej gry polskiemu studiu.
rethar zdaję sobie z tego sprawę, porządny cRPG nie powstaje w ciągu jednego roku; fabuła, świat, NPC i przeciwnicy, interakcja i rozwój postaci wymagają znacznego zaangażowania. Szkoda, że wielu graczy cRPG kojarzy wyłącznie z tonami żelastwa wypadającymi z byle niedźwiedzia czy innego zwierzaka :-/ Gdybym to było możliwe zgłosiłbym się do Atari na ochotnika jako dorywczy niepotrzebujący wynagrodzenia współtwórca jakiegoś cRPGa na zasadach D&D ;-].
Tymczasem wracam zarżnąć kilka ghuli, wychędożyć jakąś wyzimińską przedstawicielkę płci przeciwnej, a zupełnie przy okazji wysłać kilku takich na tamten świat ;-]
I co z tego, że posiadają licencje na D&D skoro wypuszczają zupełnie niedopracowane gry jak NWN2.
wert może właśnie znaleźli studio, które zabierze się za to w odpowiedni sposób?
Jezeli Wiedzmin ich nie uratuje, to sami beda sobie winni ze wzgledu na slaba kampanie marketingowa w USA. Vide kategoria "strzelanka" na Amazonie.
I co z tego, że NWN2 jest niedopracowane, skoro się świetnie sprzedał.
No nie wiem czy tak dobrze się sprzedał.
Znana marka (NWN1), duża akcja promocyjna - wydawało by się że własnie NWN2 ma szanse podźwignąć atari jeśli by się świetnie sprzedał.
Wiedźmin raczej nie pomoże już - trzeba vy włożyć duży wysiłek w wypromowanie go, a tego jak mi sie zdaje brakło.
Cóż, niedługo będą tylko MMORPG, i strzelanki 3d z fabula: kosmici porwali Ci laske, weź te spluwe i goń cwaniaków.
Szkoda, miałem parę ich gierek.
A nie mam ich 4 gry :D I tylko w jedną
gram... przez multi :D
Nie ma co się żalić nad tą firmą. Sam kojarzę nią z olewaniem graczy i psuciem dobrych marek. W gry oparte na D&D chętnie bym pograł ale z klasy Baldur's Gate czy chociażby Ice Wind Dale. Nie ma co ukrywać, że Atari przestało wydawać dobre gry już dłuższy czas temu i teraz zbiera owoce swojej "pracy".
Firma legenda...szkoda :/ Atari...tej nazwy i tak nie zapomne :) Czas biegnie, rynek sie zmienia...przykre.
Commodore rox :)
No właśnie, bo Atari to nie tylko gry, choć niewielu już to pamięta Atari kiedyś to był sprzęt i niemalże synonim komputera. Nawet odwieczna wojna "Atarowców" z "Commodorowcami" z perspektywy czasu wygląda sympatycznie, choć wtedy nie zawsze to sympatyczne nie było. Piszę z pewnym sentymentem o Atari choć go nie miałem, zaczynałem od Amigi (tu była "wojna" A500 vs Atari ST) ale śledziłem losy konkurencji, ba oprócz amigowych pism kupowałem też te poświęcone Atari ST. Zresztą obie firmy łączy ze sobą osoba Jacka Tramiela (Idka Trzmiela) co jest zresztą polskim akcentem w tej sprawie, który był twórcą Commodore a później właścicielem Atari. Szkoda mimo wszystko że legendy umierają, ciekawe swoją drogą byłoby to jak wyglądał by dzisiejszy świat komputerów gdyby to linia komputerów na procesorach Motoroli była dominującą, być może bylibyśmy na innym (wyższym?) etapie, bo przecież ówczesny poziom procesorów Intela nijak się miał do rozwiązań Motoroli.