Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 lipca 2022, 13:29

Asterix i Obelix powracają w nowej grze; Kajko i Kokosz mają konkurenta

Asterix & Obelix XXXL: The Ram From Hibernia to nowa gra ze znanymi Galami, która zapowiada się tak, ekhm, dobrze, jak wirtualny powrót Kajko i Kokosza.

Nie tylko bohaterowie polskich komiksów wracają w nowej grze. Również Galów zobaczymy w kolejnej przygodzie za sprawą firmy Microids, która zapowiedziała Asterix & Obelix XXXL: The Ram From Hibernia. Zwiastun tytułu możecie obejrzeć poniżej.

Niestety nowa przygoda Asteriksa i Obeliksa ma też inną wspólną cechę z grą Kajko i Kokosz: Na plasterki. Tak jak w przypadku polskiej produkcji, pokaz rozgrywki z The Ram From Hibernia został przyjęty przez fanów bez większego entuzjazmu.

Platformówka bez skakania

Tym razem narzekania internautów skupiły się nie na grafice (umówmy się: całość mimo wszystko wygląda lepiej niż to, co pokazał zwiastun Na plasterki). Większym problemem dla fanów Galów i platformowego cyklu jest… zbyt mały nacisk na elementy platformowe.

Pierwsze dwie części Asterix & Obelix XXL były platformówkami 3D na modłę Spyro, z kamerą przeważnie umieszczoną za plecami bohaterów. Gdy jednak po 14 latach cykl wrócił za sprawą trzeciej odsłony, studio OSome postawiło na widok z góry i zabawę mającą więcej wspólnego ze skrajnie okrojonym Diablo niż platformówką (w grze nie ma nawet przycisku odpowiedzialnego za skok).

W efekcie gra Asterix & Obelix XXL 3: The Crystal Menhir, choć nie tragiczna, nie porwała graczy i recenzentów (vide Steam i Metacritic).

Coop dla czterech, herosów dla dwóch

Najwyraźniej The Ram of Hibernia zaoferuje identyczną rozgrywkę, choć tym razem gra pozwoli na zabawę w trybie kooperacji dla czterech osób. Jednak nawet ta nowość dała fanom powód do narzekań.

Z jakiegoś powodu gracze nadal będą mogli pokierować tylko Asteriksem i Obeliksem. Jeśli więc zagramy ze znajomymi we czwórkę, bohaterowie będą przemierzać Hibernię (czyli Irlandię) ze swoimi klonami.

To dość kuriozalna decyzja twórców skoro w wiosce Galów nie brakuje innych postaci, w które mogliby wcielić się gracze. Na upartego nawet Idefiks byłby ciekawą propozycją, nie mówiąc o bardzie Kakofoniksie, wodzu Asparanoiksie czy sprzedawcy świeżych (?) ryb Ahigieniksie.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej