autor: Łukasz Szliselman
Areal ufundowany na Kickstarterze. Putin wspiera projekt
Areal – duchowy następca S.T.A.L.K.E.R.-a (a.k.a. najbardziej kontrowersyjny Kickstarter ostatnich miesięcy) – został ufundowany. Gra studia West Games otrzymała od fanów kwotę przekraczającą docelowe 50 tysięcy dolarów. Co więcej, do listy zwolenników produkcji dołączył prezydent Władimir Putin.
Pomimo licznych kontrowersji wokół Areal, duchowego następcy postapokaliptycznej serii S.T.A.L.K.E.R., grze udało się zgromadzić kwotę 50 tysięcy dolarów, o jaką twórcy poprosili na Kickstarterze, a nawet nieco ją przebić – do tej pory ofiarowano łącznie 64 tysiące dolarów, a do końca zbórki pozostały 3 dni.
Areal narodził się w świadomości graczy jako spadkobierca serii pierwszoosobowych strzelanin S.T.A.L.K.E.R., powstałej w ukraińskim studiu GSC Game World. Autorzy projektu, studio West Games, przedstawili się jako współtwórcy postapokaliptycznego cyklu gier o Czarnobylu. Początkowy entuzjazm wokół Areal szybko jednak opadł, po tym, jak twórcy podobnego w założeniach Survarium oskarżyli studio West Games o oszustwo, a autentyczność samej produkcji poddano w wątpliwość. Strumień pieniędzy osłabł, a po licznych forach przewinęła się fala krytyki. Gdy myśleliśmy już, że projekt jest na straconej pozycji, bieg spraw odwrócił Alexey Sytyanov, główny projektant i scenarzysta gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla, który potwierdził słowa deweloperów oraz sam dołączył do zespołu. Twórcy opublikowali też prototypowy gameplay, na dowód, że tytuł faktycznie istnieje.
Areal znalazł jeszcze jednego, niecodziennego zwolennika. Okazuje się, że projekt popiera sam… Władimir Putin. Prezes studia West Games, Eugene Kim, otrzymał list podpisany nazwiskiem prezydenta Rosji, wyrażający poparcie i sympatię dla Areal. Choć początkowo sceptyczni, po dokładniejszej analizie deweloperzy doszli do wniosku, że pismo najprawdopodobniej jest autentyczne. W liście Putin wyjaśnił, że o produkcji dowiedział się od córki, która wsparła tytuł finansowo. Przyznał, że sam lubi gry, szczególnie shootery, a ludzie powinni strzelać do siebie wyłącznie w wirtualnym świecie. Na koniec zaproponował:
Jeśli pozwolicie mi zagrać w wersję alfa gry, gdy będzie gotowa, to zaproszę Pana na Kreml, gdzie spotkamy się osobiście oraz będziemy mogli trochę pograć i omówić interesy naszych młodych, grających rodaków.
Co ciekawe, w ciągu dwóch dni gra nagle otrzymała dodatkowe 23 tysiące dolarów, pomimo spadku ogólnej liczby wpłacających. Obrazuje to poniższy wykres:
West Games planuje wydać Areal na PC, PlayStation 4, Xboksie One oraz Wii U w 2015 roku.