Anno 1404 z nową nazwą pojawi się również na konsolach Nintendo

Firma Ubisoft zapowiedziała, że Anno 1404, kolejna odsłona strategicznej serii, otrzyma nową nazwę na rynku amerykańskim. Pod szyldem Dawn of Discovery tytuł zostanie wydany na pecety, o czym wiedzieliśmy wcześniej, ale i na dwie popularne konsole – DS i Wii. Tym samym saga zawita po raz pierwszy na drugą z nich. Edycje na platformy Nintendo będą oferowały dość kolorową oprawę.

Tytuł powinien pojawić się już latem tego roku. Europejskie edycje na DS-a i Wii będą nosiły nazwę Anno: Create a New World. Nie mamy pewności, jak będzie nazywać się wersja pecetowa. Autorzy podali za to garść ogólnych informacji dotyczących tego, co zobaczymy w finalnej wersji produktu, z wyróżnieniem specjalnych cech obecnych w wydaniach na poszczególne platformy.

W grach otrzymamy więc możliwość eksploracji świata i nowych miejsc, tym razem podobno bez konieczności prowadzenia wojen – walki po prostu (niestety) nie będzie (nie wiemy, czy dotyczy to wszystkich wersji). Skupimy się więc raczej wyłącznie na budowaniu imperium, tym razem wykorzystując również wschodnie, orientalne kontakty, z którymi będziemy mogli prowadzić wymianę handlową. Pecetowi gracze będą mogli sprawdzić swoje statystyki z gry solowej i sieciowej na stronie Ubisoftu.

Wersje na konsole japońskiego koncernu, oprócz odmienionej bajkowo-komiksowej oprawy audiowizualnej, otrzymają oczywiście szereg innych zmian. Najważniejszą z nich wydaje się być tryb kooperacji zapowiadany tylko dla Wii. Oczywiście produkt będzie wykorzystywał możliwości Wii Remote i dotykowego ekranu konsoli DS, oferując bardzo intuicyjną obsługę (opartą na prostym, graficznym interfejsie). W grze pojawi się wiele form zabawy, zadowalających potrzeby zarówno graczy mających dużo czasu, jak i tych, którym go trochę brakuje.

Powyższa kolorowa oprawa wizualna będzie występowała zapewne tylko w wersjach konsolowych. O szczegółach pecetowej wersji mówiliśmy już jakiś czas temu. Materiały zaprezentowane w momencie ujawnienia tytułu prezentowały między innymi świetną, realistyczną grafikę. Tak pozostanie – autorzy zapowiadają, że elastyczny silnik graficzny pozwoli odpalić grę zarówno na słabych, jak i mocnych sprzętach. Brzmi to oczywiście bardzo ciekawie, ale zobaczymy, jak uda się w praktyce.

Jak widać, twórcy starają się dotrzeć do szerszego grona odbiorców i właściwie nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że nie zostaną wprowadzone zbyt przesadne uproszczenia. Takich, przynajmniej w pewnym zakresie, na pewno należy się spodziewać, bo wydawca zapowiedział już teraz bardziej przystępny charakter produktu. Otrzymamy specjalny system pomocy oferujący wskazówki i wbudowaną w grę ilustrowaną encyklopedię zawierającą szczegółowy poradnik.