600 sekund – tyle dzieli twego PeCeta od katastrofy
true true - jak ostatnio instalowałem windę to piewrsze co zrobiłem po podłączniu do netu ściągać aktualizacje. W połowie ściągania już miałem sporo syfu.
ta swieta prawda
kiedys ja glupi odpalilem neta bez firewalla i doslownie po ok. minucie juz wpieprzylo mnie sie jakies dziadostwo
normalnie masakra
pierwsze co odrazu instaluje to jest firewall a latek niewet nie chce mi sie sciagac ... i zadnego syfu niema :D
Od takich rzeczy to ja mam bramę :)
Mogę zainstalować nagiego Windows 95 i pod warunkiem, że nie będę używał IE (pfe) będzie czysty jak łza.
a teraz dobrzy ludzie powiedzcie laikowi jakiego firewalla mam se zainstalować i najlepiej podajcie mi linka do niego :)
Co za bzdury. To zwykle straszenie ludzi zeby kupowali wiecej antywirow i firewalli. Po zainstalowniu 2 poprawek (blaster i sasser) mam zupelny luz. Nie uzywam firewalla (nawet systemoowego) i nie mam zainstalowanego SP1. Mam antywira, ale jeszcze ani razu nic nie zlapal (a mam kompa od paru lat).
Wszystkie te prognozy dotyczna nowych wirusow z ktorymi programy antywirusowe jeszcze sobie nie radza i dlatego sa grozne.
Dopisuje się do prośby gen. płk H. Guderian, jaki firewall jest najlepszy i gdzię go znajdę? :)
Volvox ---> miałeś poprostu szczęście. ja jakiś miesiąc temu instalowałem XP i zanim ściagnołem łaty to już nie iwem skąd znalazły mi sie na kompie wirusy
Moim zdaniem najlepszy jest Agitum Outpost Firewall. Kiedys sie bawilem i ten jakos najbardziej przypadl mi do gustu.
Program na 2 wersje
- starsza (darmowa) (ale ma swierze aktualizacje wiec jest w pelni bezpiczny)
- nowsza (platna) (sama potrafi sie konfigurowac - fajne to to ;)
gen. płk H. Guderian -->
Szczescie? Przez tyle lat? Musiales sam sobie je powgrywac, bo bardzo malo jest robakow, ktore mogly by same zaatakowac komputer.
po co komu te laty... linux - i wszystko jasne :-]
Ja używam Sygate Personal Firewall, jest bardzo skuteczny łatwy w obsłudze i do zastosowań domowych jest wersja darmowa. Gorąco polecam.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-19 11:02:31]
Volvox ---> jasne, sam je sobie powgrywałem instalując offica, ściągając łąty i robiąc podobne rzeczy standardowe przy instalowaniu systemu :P a zapewne jeśli nie formatujesz twardego to masz sys od dawna, łatki zainstalowane i wszystko gra więc i nie masz za bardzo jak ściagnąć wira
Pytanie: Czy jak mam router i w tym routerze mam funkcję firewalla ( patrz screen ) to jak to cholerstwo najlepiej skonfigurować..narazie działa na domyślnych ustawieniach.. :/
niby nic dziwnego sięnie dzieje..
Nie ma co, Windows jest do bani, IE jest...... (nie chcę uzywać brzydkich słów). po instalacji systemu od razu trzeba aktualizować system, instalować antywirusa i firewall, nie korzystać z IE przedewszystkim. Nauczony przykrymi doświadczeniami mogę powiedzieć, że jeżeli następny Windows również będzie taki dziurawy to chyba się załamię :/ Niech panowie z MS zatrudnią fachowców od tworzenia bezpiecznego softu, a nie skupiają się na ładnym wyglądzie okienek......
Jeśli chodzi o samego newsa, dane podane w nim są dla mnie.... przerażające, dobrze, że nie korzystam z modemu.
gen. płk H. Guderian --> Tak jak mowilem, wgralem 2 latki (blaster i sasser). Kiedys probowalem wgrac SP1, ale skonczylo sie to przykro, wiec nie mam wiecej glupich pomyslow :)
Ja jestem swiezo po reinstalacji Wina. W wtorek podłaczyłem sie na bo ja wiem pare minut, ale to wystarczyóo aby złapac wlasnie Blastera. Nie zdążyłem nawet sciagnąc odpowienich łatek, choc SP1 został zaintslowany wraz w Windowsem, ale panowie z MS nie pomysleli zeby dodać odpowiednie łatki. No ale Blaster nie jest grożny na szczescie, choc strasznie denewrujacy.
jj.tomas ----->> Jeśli chodzi o samego newsa, dane podane w nim są dla mnie.... przerażające, dobrze, że nie korzystam z modemu. buahahahahhaa.... normalnie lezę i kwiczę... to w Twoim mniemaniu jak nie masz modemu to jestes nie podatny na atak tak? Gdzieś ty sie uchował?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-19 11:10:52]
Bdx, skoro jesteś za routerem to bez obaw. Ja mam na swoim wyłączony firewall. I tak nic go nie położy, bo nie ma jakiegoś standardowego OSa a dzikie software od producenta, o którym prawie nikt nie słyszał :)
Wszyscy piszą z poziomu usera IE - to normalne, że wirusy pchają się drzwiami i oknami, skoro w waszej przeglądarce jest 27 dziur. :)
Poza tym, najpierw instaluje się odpowiednie programy (firewall, antywirus, anty-spyware, opera) i dopiero wtedy można brać się za konfigurowanie połączenia sieciowego. Gwarantuje, że po takim zabiegu na komputerze nie znajdziemy ani jednego wirusa. :)
Storm --> Chyba chodziło mu o podatność modemowców na dialery. :P
Nagi kaktus - ja tam specjalnie obaw nie mam, bo jak juz pisałem nic się z kompami u mnie nie dzieje..ale chciałem się czegoś nowego nauczyć :)
Najgorsze w tym że nawet na serwerze tp przy logowaniu neostrady łapie się wirusa tragedia :| do nie dawnie nie używałem niczego na robele teraz to nie uniknione :(
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-19 12:14:07]
Używałem kiedyś tylko internet expolera i antywirusa i nic mi się nie wgrało... pozatym, jak mam firefoxa to ad-aware już nie jest potrzebny :)
Gdy mialem IE to co chwila mialem jakiegos wirusa, trojana itd. Zainstalowalem Opere, AVG (free version) i Spybot - Search & Destroy z TeaTimer i komp dziala bezproblemowo od 1,5miecha! :] wczesniej co miech musial isc reinstal systemu bo zaczal wolno albo wogole przestawal dobrze dzialac!
BTW zna ktos dobry i bezplatny programowy FireWall??? z gory thX za rade!
nie mam żadnego antywira, na ściąganie poprawek do XP jestem za leniwy, jakiś firewall jest tylko po drodze (lan), oczywiście IE (lenistwo) - 2 miesiące i system czysty jak łza.
Praca - przekierowałem sobie bezpośrednio NET (mój komp miał swoje oddzielne IP), zadnego antywira, żadnego firewalla, żadnych poprawek, IE, Outlook Express - 6 MIESIĘCY i nic - system czysty jak łza.
U mnie wyglada tk - reinstalacja systemu, wgranie antywira i firewall'a, po czym wejscie na siec, aktualizacje firewall'a i antywira a dopiero potem widowsow.
Jak zaczalem robic aktualizacje XPkow (a to troche trwa zanim sie sciagnie) to w trakcie mialem juz 2 proby wlamu na moj komputer.
W tej chwili komputer podlaczony do netu musi miec antywira i firewalla. Wiadomo, firewall nie zabezpieczy naszego kompa przed naprawde dobrymi hacker'ami ale oni nie wlamuja sie do zwyklych komputerow. Firewall ma zadanie chronic komputer przed cala masa gnoi, ktorzy dorwali sie do programow hacker'skich i dla zabawy rozwalaja czyjes kompy.
Tym, ktorzy uwazaja takie programy za zbedne, proponuje pobic nieoficjalnyrekord Guinessa - 48 programow szpiegowskich zainstalowanych na jednym kompie :D
Mark24 -> jesli nie masz antywira i innych programow tego typu to skad wiesz, ze twoj komp jest czysty jak lza? :PPP
Z drugiej strony moj komp w pracy mimo ze nie ma tychze programow tez jest czysciutki :D Tyle ze to macintosh z systemem MAC OS 9.2 - praktycznie nie do shackowania :)
nexus ---> a jakież to anty vira i firewalla używasz i czy w necie on jest?
kłamstwo ja ma już 2 tygodnie nowego kompa non stop podłaczonego do sieci i nie mam żadnego wirusa przed chwilą sprawdzałem mks'em nie używam żadnego firewall'a
Ja akurat jade na NIS (Norton Internet Security) jako ze na moja chalupe jest zarejestrowana frma i musze miec oficjalnego legala. IMHO to jest jeden z lepszych (ze wzgledu na bardzo czeste aktualizacje). Dodatkowo wspomagam sie programikami do wywalania trojanow.
Natomiast mojej polowce (tez musi miec legale) wgralem Kerio Personal Firewall i Avasta (antywirusy) - to tez sa bardzo dobre programy i w dodatku na prywatnych kompach za free.
Tak naprawde nie ma 100% skutecznego programu antywirusowego i firewalla. Natomaist wazne jest by byl dobrze i w miare czesto aktualizowany
z dobrych firewalli moge wam polecic Kerio Personal Firewall :)
naprade prosty w obsludze, dodatkowo ma opcje blokowania banerow reklamowych oraz skrypotw, polecam. sam kilka dni temu przesiadlem sie z sygate'a i jestem zadowolony.