autor: Konrad Serafiński
Xbox Scarlett ujawniony - 120 FPS, ray tracing, SSD i 8K to filary nowej konsoli
Konferencja Microsoftu na E3 2019 przyniosła oczekiwaną zapowiedź nowej konsoli - Xbox Scarlett zaoferuje rozgrywkę w 120 klatkach na sekundę, obsługę ray tracingu i kilka innych nowości.
Zgodnie z oczekiwaniami, podczas tegorocznej konferencji Microsoftu na targach E3 nareszcie otrzymaliśmy oficjalne informacje na temat następcy Xboksa One oraz One X. Będzie nim Project Scarlett - konsola, która zadebiutuje na rynku zimą 2020 roku. Najprawdopodobniej przed premierą nazwa urządzenia ulegnie zmianie. A jak prezentuje się świeżo zapowiedziana propozycja od Microsoftu?
Konsola ma zapewnić rozgrywkę w 120 klatkach na sekundę (chociaż nie wiemy, czy będzie się to tyczyć także najnowszych tytułów AAA), obsługę technologii ray tracingu oraz, podobnie jak w przypadku zapowiedzi nowego PlayStation, dysk SSD (w tym wypadku działający jako wirtualny RAM). To nie jedyne podobieństwo do informacji z obozu Sony - podczas prezentacji Xboksa również poruszono temat zdecydowanie szybszego ładowania się gier. Konsola ma także umożliwić rozgrywkę w rozdzielczości 8K. Twórcy chwalą się, że ich najnowszy produkt ma być czterokrotnie szybszy od swojego poprzednika.
Jak nietrudno się domyślić, kontrowersje budzi rozgrywka w 8K. Czy podzespoły od AMD będą w stanie „udźwignąć” taką rozdzielczość w czymś więcej, niż tylko prostych grach lub ewentualnie interfejsie? Prawdopodobnie nie. Powinniśmy raczej oczekiwać najnowszych tytułów w 4K i 60 klatkach na sekundę. Podobnie jak poprzedni Xbox, nowa konsola również zapewni wsteczną kompatybilność, co powinno ucieszyć graczy lubiących pograć w starsze tytuły na nowym sprzęcie. Twórcy powiedzieli, że wspierane będą 4 generacje konsol - otrzymamy możliwość pogrania w tytuły z Xboksa 360, a nawet oryginalnego Xboksa.
Wraz z zapowiedzią nowej konsoli, dowiedzieliśmy się więcej na temat Project xCloud - usługi strumieniowania stworzonej przez Microsoft. Opcja pozwoli na streaming gier z własnej konsoli i zadebiutuje już w październiku bieżącego roku.
W związku z powyższym potwierdziły się prawie wszystkie informacje, o których pisaliśmy dla Was jakiś czas temu w obszernym materiale poświęconym zapowiedzi konsoli przyszłej generacji od Microsoftu. Warto jednak dodać, że tytułem startowym nowego Xboksa będzie Halo Infinity - kolejna część kultowego cyklu.
Przy okazji pokazu nowej konsoli mogliśmy zobaczyć także, jak prezentuje się najnowszy kontroler do Xboksa. Pad otrzyma nazwę Xbox Elite Wireless Controller Series 2 i umożliwi graczom spore możliwości customizacji. Sprzęt będzie dostępny w sklepach od 4 listopada bieżącego roku. Aktualna cena wynosi 179,99 dolarów, co daje około 680 złotych... Sami musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto?