Kilka dni temu pojawiły się plotki dotyczące kolejnej konsoli stacjonarnej Nintendo. Następca Wii miałby zadebiutować już w 2012 roku. Oczywiście momentalnie zawrzało od przewidywań i analiz, pojawiła się nawet rzekoma specyfikacja sprzętowa. Jak zareaguje konkurencja, jeżeli plotki się sprawdzą?
Kamil Ostrowski
Kilka dni temu pojawiły się plotki dotyczące kolejnej konsoli stacjonarnej Nintendo. Następca Wii miałby zadebiutować już w 2012 roku. Oczywiście momentalnie zawrzało od przewidywań i analiz, pojawiła się nawet rzekoma specyfikacja sprzętowa. Jak zareaguje konkurencja, jeżeli plotki się sprawdzą?

Kotaku twierdzi, że firmy Sony i Microsoft planują wyprowadzić kontratak dopiero w roku 2014. Jeden z największych blogów poświęconych grom wideo czerpie informacje od „podobno” dobrze poinformowanych pracowników którejś z wiodących firm związanych z rynkiem gier wideo.
„Microsoft i Sony dają sobie znaki, starając się przekazać, że chcą wydłużyć cykl życia swoich konsol i wydoić zupełnie obecną generację (...)” – możemy przeczytać na stronie Kotaku.
Inne źródło, na które powołuje się blog, twierdzi że tam gdzie pracuje, najczęściej mówi się o tym, że następcy Xboksa 360 należy się spodziewać w 2014 roku. Słyszy się niekiedy o nieco wcześniejszej premierze, w wypadku gdyby któryś z producentów sprzętu poczuł presję. Powszechnie panuje także przekonanie, że Microsoft planuje na rok 2013 wypuszczenie na rynek Xboksa 360 z wbudowanym Kinectem.
Na temat tych plotek wypowiedzieli się już analitycy. Billy Pigeon, pracownik M2 Research, uważa że Sony i Microsoft „grają w tchórza”, chcąc opóźnić nadejście kolejnej generacji konsol. Jego zdaniem producent PlayStation 3 znajduje się w znacznie lepszej pozycji. Mimo zapewnień giganta z Redmond, iż Xbox 360 posiada wciąż niewykorzystane rezerwy mocy obliczenioweń, to PS3 ma przewagę w tym względzie. Pigeon twierdzi, że japońska firma postara się to wykorzystać w najbliższych latach.

Michael Patcher, analityk Wedbush Securities, znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i odważnych przewidywań, potwierdza że 2014 jest realną datą premiery nowych konsol.
„Nie sądzę, żeby Sony czy Microsoft były zainteresowane nową generacją, dopóki nie dopracują technologii, a już na pewno nie zechcą wystartować z ceną na poziomie 600$ (...) W 2014 będą już w stanie sprzedawać konsole z dyskami o pojemności 2TB, super-szybkim CPU i oferujące niesamowitą grafikę w cenie 400$”.
Patcher z pewnością myśli tu o oprawie wizualnej prezentującej poziom dema prezentowanego na tegorocznym GDC.
Owe plotki zdają się brzmieć prawdopodobnie. Przypomnijmy, że Kaz Hirai swego czasu stwierdził, że cykl życia PlayStation 3 to około 10 lat. Jeżeli nowy sprzęt Sony pojawi się na rynku w 2014 roku to Japończykom wystarczą dwa lata wspierania starszej konsoli, aby zrealizować plan. Wydaje się to realne, zwłaszcza gdy wspomnimy jak długo na rynku znaczącą rolę odgrywało PlayStation 2. Microsoft z kolei planuje wspierać Xboksa 360 do 2015 roku, o czym zapewniano już wcześniej.
Obecna generacja konsol panuje na rynku niespotykanie długo. Przypomnijmy, że następca pierwszego Xboksa pojawił się już 4 lata po premierze swego protoplasty. Różnica wieku między pierwszym i drugim PlayStation wynosi pięć lat, tyle samo ile między GameCubem i Wii.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:PlayStation Wrap-Up 2025 jest już dostępne, wraz z nim niespodzianka od Sony. Oto kod