DuckDuckGo notuje 100 mln wyszukiwań dziennie; prywatność coraz bardziej modna
Rośnie popularność DuckDuckGo, wyszukiwarka jest już wykorzystywana średnio 100 mln razy dziennie. Warto wiedzieć, dlaczego tak się dzieje, przynajmniej jeśli prywatność danych leży Wam na sercu.
- wyszukiwarka DuckDuckGo zyskuje coraz większą popularność – odnotowała wzrost o 46,4% w ciągu roku.
Silnik wyszukiwania DuckDuckGo (DDG) staje się coraz bardziej popularny. Jak informuje serwis BleepingComputer, w przeciągu 2021 roku liczba wyszukiwań wzrosła o 46,4%. Wyszukiwarka notuje teraz średnio nawet 100 mln zapytań dziennie. DDG nie jest nowym projektem – istnieje od 2010 roku. Nie można więc powiedzieć, że jest to boom związany ze świeżością aplikacji. Dlaczego więc akurat teraz jej popularność rośnie?
Prawdopodobnie jest to związane z coraz większą świadomością internautów, dotyczącą prywatności i znaczenia danych. Ta z kolei wskakuje na coraz wyższy poziom głównie dzięki rozmaitym aferom, jak wycieki informacji czy zmiany zasad zarządzania prywatnymi danymi w niektórych aplikacjach.
Możliwość korzystania z DuckDuckGo w Edge to dobra wiadomość, gdy obserwuje się takie działania Microsoftu:
DuckDuckGo zapewnia wysoki poziom anonimowości dzięki temu, że nie kolekcjonuje danych i nie profiluje wyszukiwań, tak jak robi to Google i inne wyszukiwarki. DDG jest dostępne jako rozszerzenie do wielu przeglądarek, np. dla Chrome, a także dla Edge od Microsoftu, a także jako aplikacja na smartfony. Dzięki niemu możemy surfować po Internecie w poczuciu, że ktoś dba o ochronę naszych danych. Niektórzy komentują też, że korzystając z DDG mogli łatwiej wyszukać coś, co np. Google ukrywało ze względu na błąd w personalizacji.
Jednak mimo wieloletniego rozwoju DuckDuckGo nie może wygrać w bezpośrednim starciu z silnikami wyszukiwania gigantów. Wiele osób raportuje problemy z obsługą bardziej złożonych fraz lub wskazuje na mniej rozbudowaną bazę indeksów. Pod względem popularności DDG (2,5%, dane z USA) plasuje się daleko za Bingiem (6,4%), a nawet zapomnianym już Yahoo (3,3%). Ponad 87% rynku wyszukiwania nadal mocno trzyma w garści Google. DuckDuckGo ma teraz swoje „pięć minut”. Jeśli wykorzysta je dobrze, to niedługo może zdobyć istotną pozycję na rynku.
