X-Morph: Defense

X-Morph: Defense jest oryginalną hybrydą gatunkową, łączącą elementy twin-stick shootera z cechami charakterystycznymi dla gier typu tower defense. Produkcja została opracowana przez niezależny szczeciński zespół Exor Studios.

Fabuła

Akcja X-Morph: Defense została osadzona w przyszłości. Ziemia pada ofiarą najazdu ze strony obcej cywilizacji – tytułowych X-Morph. Agresorzy nie zamierzają się patyczkować i rozpoczynają skomplikowany proces terraformacji. Co ciekawe, gracz nie przejmuje kontroli nad siłami broniącymi Błękitnej Planety, lecz nad należącym do Obcych statkiem. Jego misja polega na stawianiu czoła kolejnym falom ludzkich przeciwników oraz na obronie olbrzymich urządzeń wydobywających surowce i zmieniających atmosferę globu.

Mechanika

W X-Morph: Defense akcja prezentowana jest w perspektywie top-down. Gra została podzielona na zróżnicowane misje, a schemat rozgrywki opiera się na dwóch filarach. Pierwszym z nich jest faza planowania, podczas której dowiadujemy się, jakim jednostkom przyjdzie nam stawiać opór w kolejnym natarciu oraz jakimi ścieżkami będą się one przemieszczać. Jest to o tyle istotne, że w trakcie właściwej potyczki jednym z kluczy do sukcesu jest budowanie umocnień i wież obronnych, jakie możemy stawiać w dowolnych miejscach na mapie. W ten sposób konstruujemy swoiste labirynty, przez które muszą przedzierać się siły wroga. Warto pamiętać, że poszczególne wieżyczki są skuteczne w walce z konkretnym rodzajem przeciwnika. Przykładowo, wieża wyposażona w miotacz ognia doskonale poradzi sobie z szybko poruszającymi się jednostkami naziemnymi, z kolei uzbrojona w laser wieżyczka przeciwlotnicza ma przewagę w starciu z ciężkimi bombowcami.

Drugi filar stanowi oczywiście właściwa akcja. Wehikuł może przybrać jedną z czterech form wyspecjalizowanych w walce z określonymi oponentami. Plasma Fighter to jego najbardziej uniwersalna wersja, zdolna stawić czoła zarówno jednostkom naziemnym, jak i powietrznym. Dark Matter Bomber z kolei doskonale radzi sobie w pojedynkach z dużymi grupami pojazdów, a Shredder Fighter jest idealnym wyborem w momencie, kiedy przychodzi nam ścierać się z ziemskimi samolotami. Jest jeszcze Laser Destroyer wyposażony w możliwości specjalne, pokroju wytwarzania anomalii grawitacyjnych – jego wybór wydaje się konieczny, gdy na arenę wkraczają gigantyczni bossowie. Ziemianie bowiem nie zamierzają tanio sprzedać skóry i wysyłają na front wszystko, co znajduje się na ich podorędziu – od czasu do czasu przychodzi nam zatem toczyć pojedynki z potężnymi mechami dorównującymi pod względem wysokości drapaczom chmur.

Istotnym elementem gry jest zniszczalne środowisko, co gracz może wykorzystać na własną korzyść. Wyburzając budynki i przewracając wieżowce można przeciąć drogę adwersarzom, którzy są zmuszeni do odnalezienia alternatywnej ścieżki. Zastawienie sideł w odpowiednim miejscu może zaowocować poprowadzeniem Ziemian wprost pod zmasowany ostrzał z naszych wież. Ten sam efekt można osiągnąć, łącząc poszczególne konstrukcje specjalnymi, laserowymi barierami.

Tryby gry

W X-Morph: Defense grać można zarówno w pojedynkę, jak i w towarzystwie innego gracza. Rozbudowana kampania fabularna oferuje bowiem zestaw misji, których warunki zmieniają się z chwilą rozpoczęcia zabawy na podzielonym ekranie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by poszczególni gracze rozdysponowali między sobą zadania – jeden z nich może specjalizować się w budowaniu umocnień i tym samym umożliwić sprzymierzeńcowi rzucenie się w wir walki.

Kwestie techniczne

Cechą charakterystyczną X-Morph: Defense jest wysokiej jakości trójwymiarowa oprawa graficzna. Pod względem wizualnym produkcja w żaden sposób nie odbiega od tuzów gatunku i z powodzeniem można ją postawić obok takich gier, jak choćby Alienation.

Ostatnia modyfikacja 17 lutego 2017