iOS
AND
The Long Siege
Oryginalna hybryda strategii czasu rzeczywistego i gry logicznej typu match-3, opracowana przez niezależny zespół Anomaly Studio.
producent: Anomaly Studios wydawca: Anomaly Studios Strona oficjalna
The Long Siege to hybryda gatunkowa łącząca mechanizmy gry logicznej typu match-3 z bitewnym RTS-em. Projekt opracowało zlokalizowane w Singapurze Anomaly Studios i jest to produkcja typu premium, a więc pozbawiona mikropłatności.
Kampania toczy w pełnej magii krainie fantasy, a gra koncentruje się na oblężeniach. W niektórych misjach kierujemy stroną atakującą i wtedy naszym zadaniem jest oczywiście przebicie się przez obronę przeciwnika. Pojawiają się także poziomy, gdzie role się odwracają i to my zostajemy zepchnięci do defensywy i zmuszeni do obrony własnej twierdzy. Poza kampanią dostępny jest także tryb rywalizacji z innymi użytkownikami.
Większą część ekranu zajmuje plansza z 42 polami. Na nie losowo wrzucane są różnorodne symbole i naszym zadaniem jest takie nimi manipulowanie, aby uzyskiwać kombinacje przynajmniej trzech takiego samego rodzaju. Nie robimy tego jednak w próżni. Na górze ekranu umieszczono bowiem okno pokazujące podgląd bitwy. Potyczki rozgrywane są w czasie rzeczywistym i przywoływanie jednostek wymaga tworzenia przypisanych im kombinacji. Przykładowo, ciąg minimum trzech żetonów z różdżką daje nam maga, a trzy miecze rycerza. Naturalnie, im dłuższa jest kombinacja, tym potężniejszą postać przywoła.
Po pojawieniu się na polu bitewnym wojownik automatycznie rusza naprzód w stronę sił wroga i po nawiązaniu z nimi kontaktu rozpoczyna walkę. Fakt, że wszystko to toczy się w czasie rzeczywistym, zapewnia aspektowi match-3 silną presję czasową, zmuszając nas do pośpiechu w tworzeniu kombinacji. Wśród pojawiających się na planszy symboli od czasu do czasu trafiają się także te aktywujące potężne działo, które pomaga nam poradzić sobie z najpotężniejszymi przeciwnikami. Ponadto autorzy zaimplementowali prosty system RPG, pozwalający rozwijać jednostki.
Minirecenzja The Long Siege – świetna strategia match-3
- Wymagająca, strategiczna rozgrywka, której zasady pojmuje się w 5 minut;
- Ciekawa stylistycznie oprawa graficzna;
- Tania produkcja pozbawiona uciążliwych mikropłatności i systemu energii.
- Wszystkie elementy znamy już z innych produkcji.
W dzisiejszych czasach łączenie fundamentów gatunku match-3 z innymi rodzajami gier nie jest niczym nadzwyczajnym. Najbardziej system układania kolorowych elementów spodobał się twórcom RPG-ów, którzy na potęgę wdrażają tego typu mechanikę do swoich aplikacji. Autorzy The Long Siege postanowili natomiast zastosować ją w swego rodzaju strategii.
Założenia zabawy są bardzo proste. Podczas przygody trafiamy do kolejnych poziomów, na których naszym głównym celem jest zniszczenie bazy wroga, zanim to on rozniesie w pył naszą wieżę. Powodzenie lub porażka zależy zarówno od szczęścia, spostrzegawczości, umiejętności łączenia kafelków wyświetlanych na dolnej połowie ekranu oraz strategicznego myślenia, gdyż poszczególne elementy mają różne funkcje, pomiędzy którymi musimy po prostu wybierać.
Deweloperzy przygotowali rozmaite typy jednostek, przywoływane na pole bitwy oczywiście poprzez układanie kafelków z mieczami, procami itd. Można więc stosować różne taktyki, np. przywołać dwóch łuczników, którzy będą z daleka osłaniać rycerzy. W razie potężnego szturmu wroga nie warto zaprzątać sobie głowy zwykłymi jednostkami, lecz wystrzelić salwę z armat w kierunku nacierających przeciwników itd. Wszystko zależy od danej sytuacji oraz ułożenia elementów na planszy, ale jedno jest pewne – warto zastanowić się przed wykonaniem ruchu, gdyż może on mieć poważny wpływ na dalszy przebieg bitwy.
Podczas zabawy nie zabrakło także systemu rozwoju. Za dobre sprawowanie otrzymujemy bowiem złote monety, które przeznaczamy na ulepszanie jednostek. Z racji tego, że The Long Siege jest płatną grą, twórcy zrezygnowali z uciążliwych elementów pokroju systemu żyć i mikropłatności. Bawić można się więc dowoli, nie da się niczego przyśpieszyć, ani ułatwić, a poziom trudności nie jest specjalnie zawyżany.
O The Long Siege nie da się inaczej napisać, niż w samych ciepłych słowach. To po prostu świetna gra mobilna, która ma proste zasady, ale wciągający i stawiający wyzwanie gameplay. Jest ładna, ale obeszło się bez wodotrysków. Zapłacić trzeba, ale niewiele, a za to mamy święty spokój z reklamami i innymi „kochanymi” przez graczy elementami. Krótko pisząc, ekipa Anomaly Studios stworzyła świetny tytuł. Oby tak dalej!
Ostatnia modyfikacja 23 czerwca 2015